
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magaaaa pisze:Przeciez azyter to krople do czu, nie syrop?
magaaaa pisze:Zosia, i Ty tym syropkiem go tentegujesz? Dopyszcznie?
Kurde, Sith nienawidzi wszelkiego majstrowania przy oczach...
Dopyszcznie???
magaaaa pisze:Iiii tam. I tak na pewno lzej niz podac krople do oczu Sith.
Dzieeeki!!!!
Ale co, pomaga to coś czy tak sobie?
Jak ja nienawidze tego draństwa... Chlamydii znaczy, nie sumamedu.
pixie65 pisze:Magaaaa, ale azyter do oczu podaje się tylko trzy dni.
Oj tak!Zofia&Sasza pisze:Jak kot nie współpracuje, to mogą być najgorsze trzy dni w życiu
slapcio pisze:Oj zakrapianie![]()
![]()
Natomiast jeśli chodzi o sumamed - podawałam tymczasowym kociakom i bardzo im smakował
Bardzo możliwe, że to choroba. Zdarza się, trudno. I zwykle współczuję chorym ludziom, ale w tym konkretnym przypadku o wiele bardziej interesują mnie koty.Irlandzka Myszka pisze:Nie jestem psychologiem ani psychiatrą ale odnoszę wrażenie, że IKA ma zaburzenia psychiczne. Nie do końca ma kontakt z rzeczywistością. Chciałaby pomóc wszystkim kotom - więc je zbiera, ale sytuacja ją przerasta i nie radzi sobie z opieką nad nimi. Dodatkowo opowieści o badaniach, które nigdy się nie odbyły - ona chciałaby robić te badania i dbać o kociaste ale nie jest w stanie.
Z tego, co się orientuję (nie mam stuprocentowej pewności, ale niemal daję głowę) w polskim prawie nie istnieją narzędzia pozwalające na zakazanie komuś posiadania zwierząt. Można bodaj co najwyżej zakazać prowadzenia hodowli.Irlandzka Myszka pisze:Myślę, że trzeba ruszyć jakiś TOZ, żeby skierować sądowo IKĘ na przymusowe badania psychiatryczne, oraz załatwić jej sądowy zakaz posiadania zwierząt.
Całkowita prawda, która w tej sprawie najbardziej mnie boliIrlandzka Myszka pisze:Pisanie na forum jest bardzo ważne, ale w ten sposób można jej ograniczyć tylko jedno źródło kotów, a przecież można koty zbierać z ulicy, brać ze schroniska czy nawet z ogłoszeń.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1118 gości