aga&2 pisze:" Witam, chcialbym kotka malego rudego, moze byc nie caly rudy.Ale niechcemzadnej umowy podpisywac o ile to mozliwe.to troszke glupie,ale nie chcem, juz byla przygoda z takimi umowami wiecej problemu niz co.kotek puki by nie urusl mialby swoj koncik w domu ew w grzanym garazu,mialby wyjsce na podwurko.mieszkam na wiosce wiec mleka mu nie zabraknie.tylko zeby to byla kotka bo nie chcem kota bo meble obszczywa, a kotka za bardzo nie."
Ja, ja, moje koty tam pojadą


