Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
najszczesliwsza pisze:Pani dzwoniła już 4 razy, płacze i... szuka cudu dla Buby....
jasdor pisze:To nie do końca tak![]()
Mój syn jest alergikiem i ma astme - radzi sobie z kotami doskonale, zawsze były w domu.
Synowa, jak przyjedzie na 1 dzien to sie dusi, że prawie pogotowie trzeba wzywać, męczy się potwornie, odczulała się, zawsze ma ze soba leki, ale dłużej jak 1 dzień nie wytrzyma. Obie z tego powody jesteśmy w mało komfortowej sytuacji
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], puszatek i 84 gości