Prababcia Wikta z Orzechowców [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 04, 2011 17:58 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców drepcze w kółko

wania71 pisze:Wydaje mi się, że wczoraj wieczorem pojawił się, choć nie mam 100% pewności, siedział na dębie, w każdym razie nakarmiłam to coś. Do klatki złapał się Nosek, zeszłoroczny znajomy.

A Babulinka pożarła wczoraj na kolację kurczaka, bez namawiania, a dzisiaj, jeśli zdążę, leżymy na trawce.
Wczoraj nie była zbyt miła dla pań z komisji, nie wiem, co o tym sądzić, burczała na nie, choć się nią zachwycały. :wink:

Jakiej komisji 8O ?
Oby tylko trawka była przyjemna dla Was.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 04, 2011 22:27 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców drepcze w kółko

Waniu, miło było Was poznać :D i cały zwierzyniec :D i słynnego Bunia :D i przekochaną, przecudowną prababcię Wikusię :D

Zastanawiałam się, w którym Twoim wątku się wpisać i wpisałam się tutaj, bo ta koteczka zrobiła na mnie największe wrażenie :D Jest taka drobniutka, niesamowicie piękna i bardzo ujmująca za serce :love: Jakie to szczęście, że ma Was :love:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto kwi 05, 2011 11:18 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców drepcze w kółko

Zuziu96, to ja bardzo dziękuję za odwiedziny :) Mam nadzieję, że Lilunia nie ucierpiała z powodu tej wycieczki.
MalgWrocław, to już wiesz, jaka to komisja zrobiła przegląd stada. Na szczęście spora część dostała przepustki i pochowała się w krzakach, więc przepełnienia nie odnotowano :wink:

Babunia nie zawsze ma dobry humor i ja też muszę za każdym razem starać się o audiencję. Baardzo lubi spacery, więc mam nadzieję, że całe lato przed nami. Wprawdzie ostatnio jesteśmy na etapie codziennych kroplówek, ale może się troszkę poprawi, bo dzisiaj znów zjadła śniadanko samodzielnie.

Potem pokażę wiejskich chłopaków, bo łowy były udane :ok:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt kwi 08, 2011 11:25 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców drepcze w kółko

Obrazek
A to łobuziak, który grasował w okolicy, okazał się bardzo miłym kotkiem, w tej chwili leczę świerzbowca i tuczę. Jego czarny koleżka użarł mnie na do widzenia . Ci dwaj razem z Krówkiem mieszkają w opuszczonym domu.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt kwi 08, 2011 12:00 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców drepcze w kółko

wania71 pisze: Jego czarny koleżka użarł mnie na do widzenia . Ci dwaj razem z Krówkiem mieszkają w opuszczonym domu.

Czyli Krówcio się odnalazł w nowej sytuacji ? Dogaduje się z kolegami tzn. jest ok. :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 17:23 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców drepcze w kółko

pisiokot pisze:
wania71 pisze: Jego czarny koleżka użarł mnie na do widzenia . Ci dwaj razem z Krówkiem mieszkają w opuszczonym domu.

Czyli Krówcio się odnalazł w nowej sytuacji ? Dogaduje się z kolegami tzn. jest ok. :ok:

:D :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw kwi 21, 2011 21:06 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców [']

Babuszka odeszła, parę godzin po Ptysiu.
To trochę za wiele.
Ostatnio już nie wrzeszczała, ale Tam pewnie znów zacznie - na pewno usłyszycie.
Dziękuję Wikciu za wspólny czas, Ptyśku do zobaczenia!
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Czw kwi 21, 2011 21:08 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców [']

:cry: dobrze, że miała spokój do końca
[*]

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 21, 2011 21:11 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców [']

Za wiele...
Waniu71 tym razem słów mi brakuje...

Maryniu, Orzeszko - zajmijcie się Nimi.
Światełka na drogę ['][']
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw kwi 21, 2011 21:14 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców [']

O nie!! :placz: :placz:

Wikuniu [*] byłaś taka piękna...

Ptyś też??? [*]

Śpijcie spokojnie kotunie
Obrazek Obrazek

Waniu przytulam mocno, wyobrażam sobie jak Ci ciężko, dwa zwierzątka naraz :cry: :cry:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw kwi 21, 2011 21:23 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców [']

:cry: :cry: :cry: trzymaj się :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt kwi 22, 2011 7:39 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców [']

Babuniu [']
Beniu dałaś jej cudowna końcówkę życia.
Lulu tam się nią zaopiekuje.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt kwi 22, 2011 8:02 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców [']

czytam i ryczę a ludzie w pracy dziwnie na mnie patrzą
['] [']

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt kwi 22, 2011 8:03 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców [']

iwcia pisze:Beniu dałaś jej cudowna końcówkę życia.

To prawda.
Oby każdy kot miał taką wspaniałą Dużą i piękną wiosnę na koniec ...

smutno :cry:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 15:06 Re: Prababcia Wikta z Orzechowców [']

Żegnaj prababciu Wikto ['][']['] :cry:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szprocik i 62 gości