Hanulko, wysłałam Ci maila Jolibuk5 na pw - Jola zagoniona, nie zawsze zagląda na miau.
Raportowo - wykładzina leży, pokój umeblowany - teraz widać, że jest duży. Na stole czerwony obrus + koronkowa serwetka. Na fotelach pięknie kocie poduchy, na parapecie parapetnik - koty wiedzą, że to dla nich i chętnie się na nich układają.
Regał od Ikotipies dowieziony - nie było odpowiedniego śrubokręta do skręcenia, dziś Goska_bs ma przynieść. Wieszak w przedpokoju wisi i służy

.
Suszarnia opróżniona, w szafach poukładane (Goska_bs), ciuchy przejrzane - nie pasujące na panie zabrane (Goska_bs), zostaną przekazane potrzebującym. Na szafie klatki osłonięte kawalkiem tkaniny, obok kuwetka koteczki mieszkającej na szafie (Goska_bs), szafy przykryte wykladziną podlogową (Goska_bs).
Łóżka pań przejrzane (Goska_bs), w trakcie przeglądu wyszła absolutna konieczność wymiany aktualnych kołder - ze strychowych przydasiów wydłubala je moja mama, jedna już przekazana, druga schnie po praniu.
Znów nie zrobilam zdjęć...
A, i udało się nam z Goską_bs parę manikiurów i pedikiurów zrobić.
Koteczka Grzywka, ta ze deformowanymi uszkami, miesiąc temu cała w strupach - wygojona, porośnieta futerkiem. Tylko odpchlenie wystarczylo...