mar9 pisze:anita5 pisze:Niech więc Coben zarabia na biedusię...
Mar, mam nadzieję, że z Bobkiem nie będzie klopotu...
Czarny Bobi robi postępy: mniej się chowa, bawi się z innymi kotkami, lubi głaski i mizianki.
Apetyt dopisuje, wpadek nie zauważyłam, może chodzi do kuwetki (jakoś marnie mi wychodzi śledzenie go, muszę się bardziej przyłożyć). Macałam brzuszek, ma miękki, niebolesny więc chyba się wypróżnia ale to dziwnie, żeby tak od razu? a tam przez trzy miesiące robił poza kuwetą. Dziwne...
Pani Mario-bardzo dziękuje. Może ludzie ściemniali z tym? chcieli mieć wytłumaczenie dlaczego oddają?
Mam same złe wieśći,ale nawet nie piszę
