Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

Betta, z tego co wiem bluerat potrzebuje karmę dla swoich maluchów i krople do oczu; tobrex i difadol. Akurat takie mam.

Trzy koteczki zamieszkały dziś w stadninie gdzie jeżdzę,wypuszczone wśród słomy,siana z miskami z jedzeniem i wodą musza się zaaklimatyzować :wink:

Właścicielka bardzo się ucieszyła(dzwoniła)że sa az trzy,które swoją obecnością bedą odstraszać myszy:)

To te same kotki, o których pisze Formica/

Tak razem z Formica i Jej dziećmi zawieliśmy kotki

bluerat pisze:
alessandra pisze:
bluerat pisze:
Kocięta oporządzone, powycierane, porozmaczane, zakropione, nakarmione i wysprzątana klateczka.
Bezoczek z biało-czarnym szaleją (oczka najlepsze z grupy), dzisiaj dołączył się buraś, który ma fatalne oczy ale humor lepszy. Rano nie jadł, to dostał trochę karmy na siłę i zaskoczył.
Jego siostra jest dużo słabsza i najmniejsza, ale je samodzielnie.
Najgorszy dzisiaj jest biało-bury kocurek, słabiutki, dałam mu przed chwilą podskórny wlew glukozy. Oczka fatalne. U jego siostry również ale jest dużo silniejsza. Mała ciągle wdrapuje się po nogach albo na ramię jak siedzę na ziemi.
Czarnulka mruczy, mruczy, mruczy i barankuje, wchodzi na kolana.

gdzie te maluchy stacjonują? czy to sąmaluchy, które przejęła fiona.22? -jesli tak to maluchy ju zsą zgłoszone do wsparcia, jesli nie,
prosze opiekuna tymczasowego o informacje na ślepaczkach o tych kotkach i czy potrzebne wsparcie finansowe na leczenie oczek-jeszcze zbieramy kandydatów na czerwiec, zawsze to parę groszy , zapraszam

Te kociaki są u mnie w łazience, a w ciągu dnia jadą ze mną do pracy do lecznicy.
Z racji wczorajszej akcji i jeżdżenia przed, w trakcie i po (czyli dziś) z kotami, nie jestem w stanie uzupełnić wątku czy prosić o pomoc.
Najwcześniej w sobotę.

ps. auto mi tragicznie śmierdzi
część kotów mam w piwnicy w transporterkach, smród wręcz powala, no ale nie ma ich gdzie przechować, myślałam że już wczoraj fundacja je przyjmie

ok, zatem zgłaszam u ślepaczków pomoc dla maluszków w czerwcu, kontakt z Tobą,jak uporasz sie czasowo, poporsze o zdjecia, a maluszki niech u nas już sa ;
widziałam,ze fundusz immunologiczny takze zgłosił sie do pomocy, jesli macie takie bidy, o których cos wiadomo, pamietajcie i o tym funduszu

p.s.na smród zawsze u mnie był sprawdzony ten środek:

http://www.zooplus.pl/ask?query=Equinto ... orm=Szukaj

a takze znany powszechnie Vitopar, takze specjalny do tapicerek MSC , polecam, jak juz ogarniesz to wszytsko

Zakocona pisze:Betta, z tego co wiem bluerat potrzebuje karmę dla swoich maluchów i krople do oczu; tobrex i difadol. Akurat takie mam.

zgłosze prośbę o te leki na slepaczkach, moze ktos ma ważne, a nieużywane i będzie mógł podesłac...

no a czym zakropic oczy tym duzym? gentamecyna sie skonczyła .... tobrex , dofadol tez sie nadaja dla starszych? co jest na co tak wogóle?
ps jade dopiero po 17ej ...

Gosiara, nie wiem jak czesto jezdzisz ale spróbuj je podladac przez kilka dni ...a nawet do tego 2 tyg bo one jednak po zabiegu są

Ja tam jestem co 2 dzień spokojnie czuwam ja i właścicielka :wink:

Co mam robić?podkladac?nie rozumię? :oops:

Ja tez jestem pod ogromnym wrazeniem :ok:

Jestescie

Betta jutro wysylam do Ciebie paczke z ciuchami na bazarek - moze skapnie pare groszy - :ok:

Gosiara pisze:Ja tam jestem co 2 dzień spokojnie czuwam ja i właścicielka Co mam robić?podkladac?nie rozumię?

chyba podglądać :lol:

Betta pisze:zerduszko te koty są chore, dzisiaj przypada kolejnyt dzien podania antybiotyku .... musze kupic leki.... a sobie tez jeszcze nie odbiłam za transport także tez jestem juz na ostatku...

Rozumiem, ale na ile jeszcze nam kasy starczy?? Na jeszcze jedna dawkę antybiotyku? Taka partyzantka w leczeniu bez kontroli nie jest dobra :roll:

Betta pisze:ile maleństwa maja funduszy widac na ich watku w 1 poście... poniewaz uwazam ze z imionkowego trzeba podzielic te 240 zł na 10 kociat i podzielic po równo opiekunom (fiona dostałą 72 zł , 24 zł jest dla twojej Jagodzi a 144 zł jest do dyspozycji bluerat) , zostaje jeszcze 150 zł z twojego bazarku i z tych pieniedzy chce dokupic lekarstwa... poniewaz nie piszecie mi ile wynosi to leczenie to nie wiem nawet ile jestesmy na minusie/plusie..... warto wstawic na watku co i po ile.....

Nie pisałaś nic na wątku odnośnie funduszy, a jak zmieniasz pierwszy post, to mi się nie wyswietla :roll:

To jest strasznie mało pieniędzy na 7 kociąt. Nie starczy jeszcze na leczenie dorosłych. Rozliczenia będą niebawem, wczoraj CAŁY dzień byłyśmy w Radlinie, rozwoziłyśmy koty i potem dzieliłyśmy na dzisiejsza podroż.

Oto co ja zapłaciłam za kocię tylko u weta:
- 20 zł Tbrex
- 12 zł Difadol
- 15 zł Convalescence

Razem 47 zł, muszę ją jeszcze odrobaczyć, antybiotyk za nią będzie w rozliczeniu reszty kociaków, a wpływów nie mam żadnych. A teraz zauważ, że Bluerat ma 6 kociaków i ona już sporo kasy na nie wydała. Nie wiem czy to jest fair wydawać na inne cele pieniądze na kocięta :roll:

To nie ten temat trochę :oops:

Ale w temacie: poszukiwany troansport dla pozostałych kotów, najprawdopodobniej 3 do Bukowna lub Katowic (próbuję się dodzwonić do missieek).

Witam.
Jestem posiadaczką tego nieszczęsnego garażu z 8 kotów z "łapanki"u Pani Langer.
Nie za bardzo przepadam za forami i zyciem w sieci,więc będę pisała w punktach i konkrety,i to co mniemam na temat danej sytuacji,więc jeśli palnę jakieś głupstwo,to proszę nie chować urazy,tylko mi też kokretnie wyjaśnić,w czym szkopuł siedzi i że się myle.
1)Kotów na chwilę obecną jest sztuk osiem,3 mają jechać na dniach do Bukowna i ufam,że to prawda,więc ich wątek pominę.Warunki na trzymanie w garażu 8 kotów mam do poniedziałku.
2)Z pozostałych pięciu jeden jest już wzięty,więc też się rozwodzić nie będę.
3)Zostają cztery sztuki do adopcji,mogę je trzymać maksymalnie do 24 czerwca.
4)Jeżeli chodzi o te koty cztery-postaram się jesczce dziś wrzucić ich zdjęcia tutaj i napisać 2 słowa o każdym.
5)Jestem skłonna poddac je kastracji z unijnych dotacji :mrgreen:

(więc koszty Wam odpadają)+odrobaczyć.Wszytskie te koty to kocury i wszystkie dają się dotykać i lapac bez zadnych objawow agresji.
6)Jezeli mam to robic ,to potzrebuje deklaracji tu na forum ,ze te koty po ww zabiegu pojada do nowych wlascicieli/DT a nie do schroniska ,tudzież nie zostana wypuszczone na wolnosc,bo nie sa dzikie i sie na taka wolnosc nie nadaja.Deklaracje maja byc konkretne.Podnoszenie tematu i pisanie sobie a muza ,ze wierzymy,ze znajda dom mnie nie urzadza.Daje sobie/im/Wam czas 1 tygodnia(na te deklaracje,potem musze zorganizaowac logistycznie kastracje).
7) U wiekszosci kotow rozkreca sie koci katar.Warto by im dac antybiotyk w zatrzyku o dzialaniu 2-tygodniowym(Convenia)-zeby dawac ludziom koty zdrowe.Koszt od kota ok.25 złx 4 sztuki=100 zł.Na to juz mnie nie stac.Wiem,ze z pienidzmi jest krucho u wiekszosci.Jakby ktos chcial zasponsorowac to prosze o kontakt na priv,albo przez Bluerat,ale moze nie dzis,bo jest padnieta.

Reszte mam i pomocy nie potrzebuje.Za wyjatkiem 4 sensownych ofert na wziecie kotow.
9)Z tego co slyszalam ,potzrebne sa jeszczce osoby chetne na przewoz kotow do Bukowna na weekendzie(moze to juz nie aktualne).Zamiast pisac Bluerat ,ze jest wspaniala(bo i jest :mrgreen:

)i zrobila rzecz wielka,trzeba ja po prostu fizycznie odciazyc.To jest dla kogos z samochodem kwestia jednego popoludnia (tudziez dopoludnia).
10)Acha -dzis zaszla pomylka z jednym z kotow i najprawdopodobniej do fundacji dla kotow kalekich pojechac zdrowy kot,a ten bezogonowy siedzi w klacie,ale to sie jesczcze mysle wyjasni na dniach.
11)Wiekszosc kotow sra tasiemcami.
12).Pozdrawiam.

KOTY z SZOPY

są w strasznym stanie....w życiu nie widziałąm tak chorych kotów !!!! oprucz tego że im cieknie z nosa, mają slinotok, to leci im tez krew - z nosa z oczu

maja kleszcze , są chude i jak im dzisiaj puszki otworzyłam to sie rzuciły....

a najgorsze to że nie wszystkie zjadły antybiotyk... niestety dostałam w tabletkach i to taki który trzeba podawac codziennie...to nie realne.....bo nawet strzykawaka próbowałysmy to ciezko było .... wogóle chaos.... najlepsze było by aby dostały abtybiotyk w zastrzyku..... te zwierzaki bardzo cierpia......
<moze podac im ten za 25 zł o którym pisze wyzej bacca ??> moze dało by sie uzbioerac pieniazków....

wszystkie dzisiaj podchodziły bardzo blisko...jak przekonały sie ze nie chce im nic zrobic to chodziły bliziutko i patrezyły na mie , niektóe nawet chciały sie miziac
zdjec nie zrobiłąm...nie byłąm w stanie.... popełniłam bład otwierajac puszke chcac dawac po kolei ....wszystkie sie rzuciły

wydałam na ten antyboityk + roztwór do oczu 25 zł.... moze i masz racje zewrduszko , szkoda ze wczesnije nie napisałam że nie wypada brac z funduszy małych (zreszta nie wiedziałam jakie to kwoty), ....niech wiec bede na stracie 25 zł ....
od jutra tez nie mam dostepu do samochodu... ile p.irena i eweliona daja rade "obdzielic kotów" tyle ich dostanie antybiotyk ale faktycznie jest 10 kotów , 6 dostało 1 dawke...dzis 2 dawke miało dostac sztujk 4 a 2 nie zjadły..nie wiem jak po moim odjezdzie
masakra

Uploaded with ImageShack.us

Kot wolny elektron(zlapany dzis)-kocur,niebojazliwy,łowny-w nocy załtwił 2 gołębie nieloty.Raczej zdrowy.

Uploaded with ImageShack.us

Kot numer dwa.Bardzo spokojny,mozna go dotykac,glaskac-reakcji brak.troche taki anemiczny.Albo sie chorobsko rozwija u niego albo jest w permanentnym stresie.Tyz kocur.

Uploaded with ImageShack.us
Kot numer trzy.Samiec,chyba najbardziej dziki z tych wszystkich,nieufny,ale daje sie lapac.Oczy zaropiale.

Uploaded with ImageShack.us

Kot numer cztery.Ten bez ogona.Nawet jak go wymienia na ogoniastego,to mu sie fizys nie zmieni,bo wygladaly bardzo podobnie :twisted:

.Z chrakterem moze byc roznie.Ten bezognowy nieufny i wyglada niezle.

Jestem w stanie troszkę wesprzeć te koty (100 zł), poproszę o numer konta na PW

Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

Kto przegląda forum