~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 07, 2010 12:36 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

wystawiłam wczoraj na bazarek dla schroniska w Milanówku tryptyk malowany na drewnie Anioły, jak możecie to podrzucajcie :)

viewtopic.php?f=20&t=110964

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Sob maja 08, 2010 0:31 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

baaaaaaaaardzo dziękujemy :1luvu:

a Piwonka cudna :D
Szkoda, ze solo a nie z moim ulubionym zięciem :lol:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob maja 08, 2010 8:12 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

iskra666 pisze:baaaaaaaaardzo dziękujemy :1luvu:

a Piwonka cudna :D
Szkoda, ze solo a nie z moim ulubionym zięciem :lol:


Ej, no nie jest solo! Masz nowego zięcia - Bolusia :lol:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob maja 08, 2010 21:54 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Boluś... hm... a Guidek już poszedł w odstawkę? :lol:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob maja 08, 2010 22:09 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Do schroniska trafiła młoda koteczka wraz z trzema trzytygodniowymi maluszkami...
Rodzice jakiejś dziewczyny kazali oddać całą czwórkę do schroniska bo inaczej potopią.. :evil:
Z całego serca współczuję tej dziewczynie rodziców i życzę im wszystkiego najgorszego ! :evil:

Szczęśliwie cała rodzinka trafiła do domu tymczasowego u Moniki [Monikah] :1luvu: :1luvu: :1luvu:

wcześniej pojechałyśmy do weta.. kocicy zrobiłyśmy test na felv/fiv , obydwa ujemne !:)
Dodatkowo rodzina została odpchlona, mama została odrobaczona i odpchlona..
maluszki też... musiałyśmy pchły zdejmować z kociaków , bo normalnie im się do buzi pchały 8O
Malce dostały krople do oczu, bo coś im nieładnie łzawią.. ale pod odpieką Moniki minuta osiem się wyleczą.. rozbestwią i upasą :wink: :lol:

Wstępnie są dwie dziewczynki i jeden chopak :)
Amelka,Alisia i Antek.
Antek jest moim faworytem :D Peniacz, łobuz , awanturnik :) No i pręgus jak się masz.
Dziewczynki są chyba spokojniejsze..
a no i są prześmieszne, bo jak chodzą to łapy im się rozjeżdżają.. podnoszą je do góry jak bociany
i w ogóle wyglądają jakby nie potrafiły chodzić.. pierdoły małe :lol:

Kocica jest wyjątkowo spokojna i cierpliwa.. Daje dotykać , głaskać , brać na ręce swoje dzieciaczki.
Grzecznie leży i znosi ich szaleństwa... przy pobieraniu krwi nawet nie jęknęła... no po prostu anioł nie kot :)
Waży 3 kilo.. jest drobna,smukła i wygląda jak mała anubiska :D
a w ogóle to jest klonem kota Profesora :1luvu:



Jak tylko znajdę kabel do aparatu to założymy z Moniką wątek rodzince :)
Z dzisiaj mam troszkę zdjęć.. P R Z E P I Ę K N I S Ą !!!
Ostatnio edytowano Sob maja 08, 2010 22:25 przez iskra666, łącznie edytowano 1 raz

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob maja 08, 2010 22:11 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Przepraszam za OT, ale jeśli ktoś ma konto na dogo, to móglby czasem zajrzeć i podrzucić:

http://www.dogomania.pl/threads/185098-Biały-Pies-czyli-Zosia-szuka-domu.-Ma-czas-do-końca-maja!?p=14632826&posted=1#post14632826

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 08, 2010 22:17 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

coś się z linkiem pokopało :/

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob maja 08, 2010 22:23 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze.

http://www.dogomania.pl/threads/185098-Biały-Pies-czyli-Zosia-szuka-domu.-Ma-czas-do-końca-maja!

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 10, 2010 10:20 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Zapraszam do wątku naszych kociątek :)
viewtopic.php?f=1&t=111086

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon maja 10, 2010 12:52 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Z mniej wesołych zeszłotygodniowych wieści: Amiga okazała się być w ciąży :| Teraz jest już 4-5 dni po sterylce. Biorąc pod uwagę, że spędziła u nas 7 tygodni, to ciąża była mocno zaawansowana. Amiga jest bardzo drobną kotką i gdy do nas przyjechała była dość chuda. Daliśmy się zwieść, sądząc, że po prostu przybiera na wadze dzięki dwóm saszetkom convy dziennie. Przez ostatnie trzy tygodnie nie wychodziła przy nasz budki i nie pozwalała się dotykać, więc nawet nie byliśmy w stanie czegokolwiek zauważyć. Dopiero w zeszłym tygodniu kierowniczka schronu nakryła ją jak wisiała na kracie izolatki i stwierdziła, że brzuch ma trochę duży. Wetka potwierdziła podejrzenia i kotka trafiła na stół :( Teraz dochodzi do siebie.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto maja 11, 2010 8:30 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Kochani.. mam WIEEEEEEEEELKĄ PROŚBĘ do wszystkich nam przychylnych..

jak wiecie.. oprócz kotów w schronisku mamy i pieski...
jest ich dużo.. dużo więcej niż kotów i szczerze mówiąc mają o wiele gorsze warunki niż nasze koty..
przynajmniej pod względem żywienia...

Schronisko w Milanowku czyli my jestesmy zgloszeni do ankiety wewnetrznej na dogo.
Mamy w schronisku grubo ponad setke psow.. to czym sa karmione wola o pomste do nieba..
to odpadki z supermarketow.. czesto bardzo mocno po terminie waznosci..
smierdzi to nieziemsko.. podejrzewam, ze rownie wspaniale smakuje..
z reszta jak moze smakowac x razy przetwarzane mieso ktorego juz nawet supermarkety
sie pozbywaja :(

mozecie sobie wyobrazic co sie dzieje z brzuchami i w ogole ze zdrowiem psow, ktore jedza
gotowane wedliny czy zielonkawe juz kurczaki..
wiekszosc z nich ma wieczna biegunke..
jedna z wolontariuszek widziała jak pies załatwia się z folijką od wędliny :(

Wygrana w krakvecie pozwolilaby nam na zakup karmy..
jakiekolwiek karmy dedykowanej psom.. !
to bardzo odciazyloby ich brzuchy.. na kilka miesiecy...
Niestety sami oraz z darow nie jestesmy w stanie im pomoc,
a schronisko karmy kupic nie chce bo twierdzi, ze nas na nia nie stac :(

to nie jest prosba o pomoc w zakupie lepszej czy specjalistycznej karmy...
to prosba o pomoc w zakupie jakiejkolwiek zjadliwej karmy !!!


dlatego zwracam sie z mega wielka prosba..
jezeli ktos ma konto na dogomanii i zastanawia sie na kogo zaglosowac bardzo prosze...
pomyślcie o psach z Milanowka...

jeśli Wasi znajomi mają konto na dogo i nie wiedzą jeszcze na kogo zagłosować..
poproście ich żeby pomyśleli o naszych psach...


http://www.dogomania.pl/threads/185270- ... data-razem!

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro maja 12, 2010 10:54 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Rozmawiałem dziś z opiekunką Regisa. Nie mogła się nachwalić jaki Regis jest grzeczny. Nie sprawia żadnych problemów. Był niedawno na wizycie kontrolnej u weta i wszystko jest w najlepszym porządku. Lekarze nie mogli uwierzyć, że Regis jest białaczkowcem. Nasz czarnuszek wciąż niezbyt chętnie pozwala brać się na ręce, to chyba resztki jego dzikości ;) Ale za to sam chętnie przychodzi na głaskanie i pieszczoty. Czyli wszystko tak, jak można sobie tylko wymarzyć. I tak trzymać :)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 14:20 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Iskra koci aniele, pozwoliłam sobie podać Twój nr telefonu mojej sąsiadce, która przeprowadziła się do Milanówka i ma do oddania 3 duże, ponoć porządne materace. Pewnie się przydadzą dla ogonków. Jeśli chcesz podam C namiary na p. Marysię. Nieustająco kciuki za to co robicie :ok:
Obrazek Obrazek

MalgosiaD

 
Posty: 746
Od: Pt sty 11, 2008 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 23:20 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

nie wiecie może, czy z osobą, która rok w rok rozmnaża swoje kotki celowo "bo taka jest matka natura" da się coś zrobić? Czy jeśli dopuszcza swoje kotki i zostawia sobie część, a część rozdaje to nic jej nie można zrobić, bo to jej koty? krew mnie zalała jak się o tym dowiedziałam i w sumie pomyślałam, że się zapytam...

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Czw maja 13, 2010 10:55 Re: ~~~Schron. w Milanówku vol II~~~ same bidy :(

Edukować, edukować, edukować. Pokazać kociaki, które lądują w schronie, bo nie ma chętnych ludzi, którzy by się nimi zaopiekowali. I wytłumaczyć, że w miejsce "jej" kociaków ktoś mógłby przygarnąć te ze schronu. Albo z takiego miejsca: viewtopic.php?f=1&t=111072

Z punktu prawnego, jeśli kotom nie dziej się krzywda, są szczepione, karmione, ewentualnie leczone, to nic nie da się zrobić. Na brak wrażliwości, wyobraźni i rozumu nie ma paragrafu.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue, Google [Bot] i 71 gości

cron