Moje koty i ja - dalej kichamy :-(Murzynek w DS:)

mar9 pisze:Nie przyjechali. Nawet nie zadzwonili, że nie przyjadą. Widocznie nie zależało im. Ja nie będę dzwonić, trudno.
Mruczek zasługuje na dobry dom, taki, któremu zależy. To tylko kwestia czasu.
Dziękujemy za kciuki, mimo wszystko. Przydadzą się na inną okazję.

Przywitamy się niedzielnie

mar9 pisze:Nie przyjechali. Nawet nie zadzwonili, że nie przyjadą. Widocznie nie zależało im. Ja nie będę dzwonić, trudno.
Mruczek zasługuje na dobry dom, taki, któremu zależy. To tylko kwestia czasu.
Dziękujemy za kciuki, mimo wszystko. Przydadzą się na inną okazję.

To nie był ten domek, Mruczuś znajdzie taki kochający domek na pewno.

bozena640 pisze:Przywitamy się niedzielnie

mar9 pisze:Nie przyjechali. Nawet nie zadzwonili, że nie przyjadą. Widocznie nie zależało im. Ja nie będę dzwonić, trudno.
Mruczek zasługuje na dobry dom, taki, któremu zależy. To tylko kwestia czasu.
Dziękujemy za kciuki, mimo wszystko. Przydadzą się na inną okazję.

To nie był ten domek, Mruczuś znajdzie taki kochający domek na pewno.

ja też w to wierzę

fuj ludziska i dobrze ze tak sie stalo bo nieodpowiedzialni :evil:

Marysiu ja też wierzę że Mruczusia wypatrzy najlepszy Domek na świecie :ok:

Trzymajcie się cieplutko Kochani :1luvu:

Ech... Czemu ludzie tak robią? Przecież nikt się nie "obrazi" jak zadzwonią i otwarcie, szczerze powiedzą że jednak nie... :roll:

Marysiu czy próbki karmy dotarły czy jak zwykle PRIORYTET jeszcze nie doszedł? :evil:

Ciepłej niedzieli, mimo mrozu za oknem, życzę.

Gibutkowa pisze:Ech... Czemu ludzie tak robią? Przecież nikt się nie "obrazi" jak zadzwonią i otwarcie, szczerze powiedzą że jednak nie...

Marysiu czy próbki karmy dotarły czy jak zwykle PRIORYTET jeszcze nie doszedł?

W czwartek miałam w skrzynce awizo. W piątek miałam wolne za nadgodziny i nie chciało mi się lecieć na pocztę, brrr zimno a w domu cieplutko. Odbiorę w poniedziałek po pracy. Myślę, że to jest to i z góry dziękuję. :1luvu:

Uszatek dalej wybredny w jedzeniu, suche be, mokre be, rybka be, mięsko tylko surowe, trochę biełucha zjadł.
Już nie wiem, czym go karmić, hrabia jeden, no :twisted:

mar9 pisze:Nie przyjechali. Nawet nie zadzwonili, że nie przyjadą. Widocznie nie zależało im. Ja nie będę dzwonić, trudno.
Mruczek zasługuje na dobry dom, taki, któremu zależy. To tylko kwestia czasu.
Dziękujemy za kciuki, mimo wszystko. Przydadzą się na inną okazję.

nie rozumiem zachowania ludzi

ale mysle ze dobrze sie stalo bo do odpowiedzialnych to oni raczej nie naleza.a Mruczek znajdzie domek ja nadal trzymam :ok:

to w takim razie musiał nie byc dobry dom
wiec dobrze,ze nie przyjechał

Dobry wieczór tak poniedziałkowo

Dzień dobry tak wtorkowo

Gibutkowa pisze:Ech... Czemu ludzie tak robią? Przecież nikt się nie "obrazi" jak zadzwonią i otwarcie, szczerze powiedzą że jednak nie...

Marysiu czy próbki karmy dotarły czy jak zwykle PRIORYTET jeszcze nie doszedł?

Wczoraj odebrałam przesyłkę, bardzo dziękujemy. :1luvu:

Problem w tym, że hrabiemu suche w ogóle nie smakuje już, żadnego nie je

Wczoraj z apetytem zjadł surową wołowinkę, a jakże, ale przecież nie może samej surowizny jeść

Może mi ktoś doradzić, co jeszcze mogłoby mu zasmakować?

a moze jakaś rybka?

krynia08 pisze:a moze jakaś rybka?

kiedyś lubił surową, sparzoną ale już nie lubi, tuńczyk też mu nie wchodzi

Moje koty i ja - dalej kichamy :-(Murzynek w DS:)

Kto przegląda forum