Powrót dramatu kostrzyńskich kotów....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 12, 2009 12:13 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

mocno mocno :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 19:16 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

A co my robimy na czwartej stronie? Kciuki potrzebne :ok:
Ja z dobrymi wieściami :P
Kicia oswojona ma dom we Wrocławiu, dom do mnie dzwonił i czeka! Z ogrodem!
Szukamy transportuToruń-Wrocław
Jeszcze ten domek sprawdzę we wtorek, ale jest!!!!!
I teraz wstrzymajmy oddech, ale mocno trzymamy kciuki za pozostała piatkę!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19154
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob wrz 12, 2009 19:19 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

:D :ok: :D :ok: :D :ok: :D
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 19:28 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

My też mocno trzymamy.
oby się udało i nie musiały wracac tam gdzie ich nie chcą

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 12, 2009 20:19 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

czytam, czytam i kciuki trzymam aż zbielały za :kotek:

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 12, 2009 20:35 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

:ok: :ok: :ok: :ok:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob wrz 12, 2009 22:08 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Kciuki nieustające ! :ok: :ok:

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 13, 2009 8:14 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

I co z kotami?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 13, 2009 9:37

Nic :?
chyba się Pan Domu z żoną nie dogadał, bo wczorajsza wieczorna rozmowa z Lidiyą była nieco nieprzyjemna, wyszło na to ,że to jakieś fanaberie żony, NIE CHCIAŁ JEJ W OGÓLE POPROSIĆ DO TELEFONU, koty to my możemy od nich zabrać, bo mają 10, teraz sprawa na pewno nieaktualna i mamy je ewentualnie przywieźć na jesień jak tamte się porozchodzą i poznikają
przyznam ze nie jestem zaskoczona
co dalej?
koty zostana jeszcze tydzień u nas
kocurek niedorajdek się posmarkał, nie cieknie mu z noska i nie ma ropy, ale bardzo kicha i ma mniejszy apetyt, także i tak by nie pojechal ewentualnym dzisiejszym transportem

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie wrz 13, 2009 10:51 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Cholera :x
Korzystałyście z numeru ze strony czy z tego, który podałam?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 13, 2009 11:07 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Dzień dobry, ale smutny :(
Wczoraj usiłowałam coś napisać na gościnnym komputerze, ale siadły łącza.
Kotusia oswojona ma dom, szukamy transportu do Wrocławia.
Ale co z resztą :( :( :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19154
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie wrz 13, 2009 11:19 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Ile kotów jest do przesiedlenia?

:oops:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie wrz 13, 2009 11:40 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Jadziu - niestety aż 5 :(

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 13, 2009 11:43 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

o rany :( :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie wrz 13, 2009 11:44

Lidka: Lidiya jest 2 dni w trasie i podałam jej numery, które napisałaś kilka postów wcześniej;
Fredziolina: kotów jest 5, 2 kocurki i 3 kotki, kotki i jeden kocurek - dzikuski, drugi kocurek - niedorajda, nieufny, ale szuka kontaktu z człowiekiem

kotkę oswojoną kilka dni po odrobaczeniu wypuściłyśmy z klatki i teraz przebywa z małą grupą 5 kotów, jest bardzo spokojna i łagodna
transport raczej mamy, forumowiczka Evelka04 z Torunia regularnie jeździ do Wrocławia

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: finnbentley, nfd i 38 gości