wyglada na to, ze jedno poszlo, drugie wisi.
moze sie Magda rozchorowala ?
rzeczywiscie najlepszy bylby kontakt telefoniczny, bo chcialabym umowic sie na wizyte (na tym najbardziej w sumie mi zalezy przed adopcja, dlatego nei dopytuje mocno o Klementynke, ktora jest "druga" na liscie

, bo musialabym wybrac sie do Lodzi. Poza tym Misia to faworytka corci).
Jak uda sie cos ustalic, to bede wdzieczna za kontakt tutaj albo mailowy, ktory podawalan wyzej.