Sosnowiec księżycowa LUNA już w domku stałym !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 21, 2008 18:11

Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt lis 21, 2008 18:14

I kto by przypuszczał, że kocia qpa tyle szczęścia przyniesie??/ , skoro lampa naprawiona to nie trzeba jechać do Bielska. W takim razie pakuje paczuszkę, bo wstrzymałam się że jak pojadę to podrzucę od razu trochę potrzebnego Wam badziewia. Rudy ma się dobrze. Pokazuje różki rezydentom, usiłuje udowodnić , że on tu rządzi ale Balbina sobie nie pozwala i sprowadza do parteru. Już oczko ma ładne. Mówiąc prawdę trochę sie wkurzyłam na weta- ooo! ma katarek to i tak wirusowe damy mu antybiotyk osłonowo. Nawet go nie zbadał/ był jakiś nowy/. A z tego co mnie uczyli to antybiotyk jest na chorobę a nie osłonę, a kocisko dość juz się go nabrało No więc antybiotyk kupiłam ale wzięłam się do leczenia po swojemu. W efekcie jest właściwie zdrowy , nie kicha oczyska błyszczące. A apetyt?? Ech chyba zacznę gotować jakąś wkładkę do puszek bo nie długo mnie zjedzą zamiast. Ryżykudła jak go przypili to trochę zje konserwy nie rybnej ale wtedy drze się okrutnie maaaaaaało i dopycha chrupkami. Jak rybna to saszetka mało ja jedna przekąskę i też drze ryżą mordę/ z czarnymi plamkami na podniebieniu/. Boczki już nie zapadnięte tylko wystające jak u pozostałych. :ryk:

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt lis 21, 2008 19:19

To się ryżykudle domek super trafił :lol:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt lis 21, 2008 20:31

Iweta pisze:Zapraszam na bazarek :D

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84626

Iwetko dzięki wielkie jak zwykle jesteś niezawodna :1luvu:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 21, 2008 20:33

O ludzie! Nie przypuszczałam, ze pakowanie paczki to taka gehenna. Co ja coś do pudełka - to koty hop coś z pudełka. Jak udało mi się odbić zdobycz, to znowu sznurek w między czasie rozwinęły albo potoczyły taśmę klejącą. No ale w końcu przy pełnej asyście 4 i 3/4 kota wspólnymi siłami się nam udało. Jutro chyba jakaś poczta jest czynna to wyślę. To od naszej rodzinki Mikołajowa paczka dla Waszych kociastych. :s3: :surprise:

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt lis 21, 2008 20:43

majencja pisze:O ludzie! Nie przypuszczałam, ze pakowanie paczki to taka gehenna. Co ja coś do pudełka - to koty hop coś z pudełka. Jak udało mi się odbić zdobycz, to znowu sznurek w między czasie rozwinęły albo potoczyły taśmę klejącą. No ale w końcu przy pełnej asyście 4 i 3/4 kota wspólnymi siłami się nam udało. Jutro chyba jakaś poczta jest czynna to wyślę. To od naszej rodzinki Mikołajowa paczka dla Waszych kociastych. :s3: :surprise:


no nareszcie ktos doswiadczył na własniej skórze jak świetnie pakuje sie paczki w obecności kociastych.Znam to kochana majenco .Zajmuje sie bazarkową zbieraninią więc pakowanie paczek jest u nas chlebem powszednim z czego barrrrdzo cieszą sie moje koty :twisted:

maja czekamy na fotki rudego!!!tylko nie wrzucja mi na komórke bo wiesz ja blondynka nie umiem ściągnąć :?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lis 21, 2008 20:54

Iweta pisze:Zapraszam na bazarek :D

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84626


Jesuu Iwetko tyle masz wydatków i na nasze kociaki wystawiasz bazarek aż mi głupio :oops: bardzo ci jednak dziekujemy.

A jeżeli chodzi o lunke to dziś cholera dostała drugi przydomek :twisted:
LUNA -LUśKA-CHOMKI!!!!
Dziś poprostu przegięła .Jak przyszłam Luśka smacznie spała zawinięta w śpiworze jak slimaczek.Przywiozlam ze sobą wołowinkę z jarzynkami i żółtkiem ,Zadowolona i pewna że LUśka będzie szamała jedzonko ,napakowalam strzykawy i dalej do karmienia:)

A LUŚKA CO 8O
Owszem nabrała do pycha jedzonko jak chomiczek ,aleee cooo wypluwala je z prędkoscia światła na moją osobę :evil: Kurde albo kot przeżarty(je 60 ml dziennie :roll: )alo wołowiny nie lubi 8O

Dzis zjadła mało ,moje ciuchy do prania i z jej zachowania wnioskuje ze chyba dziewczyna lubi białe mięsko :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lis 21, 2008 20:58

Wysłałam zdjęcia na podany adres z komórki, ale chyba coś spaściłam. Trochę techniki i dramat. Musze mojego syna zatrudnić , bo dla mnie to za trudne :conf:

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt lis 21, 2008 21:29

honda11 pisze:To się ryżykudle domek super trafił :lol:

To prawda ryzykudle vel Wackowi trafił się super domek :lol: a nam wielki super domek stały, który włączył się w nasze działania :lol: majencja gdyby wszystkie domki stałe naszych kociaków tak pomagały to byłybysmy w raju :lol: :wink: wielkie pokłony dla Ciebie :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 21, 2008 21:29

majencja pisze:Wysłałam zdjęcia na podany adres z komórki, ale chyba coś spaściłam. Trochę techniki i dramat. Musze mojego syna zatrudnić , bo dla mnie to za trudne :conf:


majencja masz pw :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lis 21, 2008 21:53

Coś czuję , ze w poprzednim wcieleniu pewnie byłam kotem :ryk: Uwielbiam lenistwo !!! Leżeć, przeciągać się i nic nie robić, to jest to!! :piwa: A tak na prawdę to Was podziwiam! Łatwiej jest coś zasponsorować jak nie jest to jakimś w dodatku większym wyrzeczeniem. Natomiast praca Wasz wolny czas i serce jakie wkładacie - to można rzeczywiście podziwiać. :flowerkitty: Mówiąc prawdę zawsze wspomagałam jakieś dziecko- wyjazdy na wycieczki, zielone szkoły, akcja paczka na święta do momentu kiedy na w/ w wycieczkę tatuś przywiózł dziewczynkę ....bmw. Od tej pory tylko zwierzaki , bo one są uczciwe a Ci którzy bezinteresownie się nimi zajmują tak samo. Ot cała prawda!

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt lis 21, 2008 22:17

majencja pisze:Coś czuję , ze w poprzednim wcieleniu pewnie byłam kotem :ryk: Uwielbiam lenistwo !!! Leżeć, przeciągać się i nic nie robić, to jest to!! :piwa: A tak na prawdę to Was podziwiam! Łatwiej jest coś zasponsorować jak nie jest to jakimś w dodatku większym wyrzeczeniem. Natomiast praca Wasz wolny czas i serce jakie wkładacie - to można rzeczywiście podziwiać. :flowerkitty: Mówiąc prawdę zawsze wspomagałam jakieś dziecko- wyjazdy na wycieczki, zielone szkoły, akcja paczka na święta do momentu kiedy na w/ w wycieczkę tatuś przywiózł dziewczynkę ....bmw. Od tej pory tylko zwierzaki , bo one są uczciwe a Ci którzy bezinteresownie się nimi zajmują tak samo. Ot cała prawda!

Majecja dzięki za podziwianie :D ale tak właściwie najlepsze jest to,że robimy to z wlasnej woli bez przymusu :D , ja osobiscie to jestem wielki śpioch, jak mam wolne to mogę spać do oporu :D ale jak mam załatwiać kocie sprawy :) to wstaję i jest wszystko ok. a co do pomocy dzieciakom lub innej rodzaju pomocy masz rację - uczestniczyłam kiedyś w organizacji pomocy dla dzieci z MOPS-u i tu moje wilkie zaskoczenie :twisted: dzieci tych ludzi jadą na kolonie z pomocy społecznej a faktycznie jedno dziecko pdjeżdża z mamą i konkubentem mamusi BMW - a mamusia w tym czasie zwiedza sobie kraje europejskie, dzieckaki odszczelone w ciuchy markowe, a przy odbiorze dzieci rodzice przyjeżdżają po nie taksówkami lub całkiem dobrymi samochodami :twisted: więc cos chyba jest nie tak :twisted: i w ten sposób z lekka wyleczyłam się w pomaganiu człowiekowi niestety...bo w koncu każdy ma swój rozum i swoje życie i kieruje nim tak jak chce :?:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 21, 2008 22:30

Hehehe Tereso, jakbym widziała swoją "małą" sąsiadkę :wink: Rodzice jeżdzą Volkswagenem Kombi, kupują córuni drogie kosmetyki, jakieś duperelki, mebelki, a ona była na koloni dla najbiedniejszych dzieci.... :twisted:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lis 21, 2008 23:04

Cameo pisze:Hehehe Tereso, jakbym widziała swoją "małą" sąsiadkę :wink: Rodzice jeżdzą Volkswagenem Kombi, kupują córuni drogie kosmetyki, jakieś duperelki, mebelki, a ona była na koloni dla najbiedniejszych dzieci.... :twisted:

No właśnie i to mnie najbardziej wkurza :twisted: bo ludzie którzy najbardziej potrzebują pomocy i faktycznie jej potrzebuja nie dostaja jej przez takich cwaniaków róznego pokroju :twisted: no ale cóz to temat na całkiem odrębne rozważania :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 21, 2008 23:59

No i dlatego koty są. najlepsze bo bezobsługowe- dla takiego leniwca jak ja to super. Sam się wysika, zakopie a nie wyciąga o 5.00 rano z wyra żeby iść z nim na spacer tak jak pies, jak człowiekowi zimno to wygrzeją, zeżrą wszystko co się nie schowa- porządek w domu musi być. Mówi się do kociska a ono nie dość że słucha to jeszcze mruczy, od czasu do czasu sie odezwie miau. Można by tak wiele wymieniać. Ale myślę, ze najważniejsze jest to, ze koty chyba jako jedyne uczą tolerancji i szacunku do inności. Pozwolą ile chcą i jak długo chcą i na co chcą. I trzeba uszanować jak na coś nie mają ochoty. No i znowu Poldek sika stojąc na czterech łapach zamiast do piasku to równolegle do podłogi.Ale przechytrzyłam dziada i zrobiłam zjeżdżalnie moczową z wykładziny podłogowej. On siooo w ścianę a siuśki po zjeżdżalni do kuwety i do piaseczku. Czyż życie z kotami nie jest piękne???? Sama rozrywka. Kto kogo przechytrzy! :smiech3: :ryk:

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 128 gości