Dzwonek w DS, antybiotyk dla buraska z kk

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 03, 2008 6:57

hop!
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro wrz 03, 2008 8:44

Marta Chrusciel pisze: Kochani musimy sie organizowac, maly nie moze za dlugo zostac w lecznicy. Na cmentarz tez wrocic nie moze bo jest malutkim miziakiem Pilnie DT!!!!!

Satoru pisze:kot jest całkowicie oswojony, caly czas w lcznicy, podczas wszystkich zabiegow siedzial u mnie na rekach, dawal sie miziac, calowac...:)


Plan był taki, że ratujemy kociaka odławiając, lecząc na talon (amputacja oka) i wypuszczamy z powrotem na cmentarz. Wiadomo, DT przepełnione, nie ma miejsca dla malucha.

Jak to często bywa plan nie wypalił - opieka w lecznicy okazała się poniżej poziomu, a maluch się oswoił.

Teraz Dzwonek jest w dobrych, fachowych rękach, już nie na talon ale za pieniądze. I na bardzo krótko, przyjmując go do szpitalika wyświadczono nam grzeczność.
Za kilka dni oswojony maluch bez oka ma wrócić na cmentarz?!

:( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 03, 2008 9:58

Ciociu Jano jestes Wielka :dance:

Prosimy teraz o domek dla bidulka Dzwoneczka.
Ostatnio edytowano Śro wrz 03, 2008 11:07 przez meggi 2, łącznie edytowano 2 razy
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro wrz 03, 2008 11:01

:(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 03, 2008 11:09

meggi 2 pisze:Ciociu Jano jestes Wielka :dance:

Prosimy teraz o domek dla bidulka Dzwoneczka.


Jano chyba nie popełnilam gafy :oops: , wiemy wszyscy , ze jestes wysoka elegancka kobieta.
Ale mowie o Wielki Sercu Twoim.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro wrz 03, 2008 12:19

Satoru pisze:Podnosze na noc z nadzieja, ze ktos sie zakocha tak mocno jak ja..


Kurcze, ja juz Dzwonka kocham... mocniej nie dam rady :roll: :roll:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro wrz 03, 2008 13:19

proszę.. on tak mruczy na rękach... tak sie wtula..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro wrz 03, 2008 17:03

hopsaj Dzwonku-przytulonku

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro wrz 03, 2008 17:37

kto przygarnie?

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro wrz 03, 2008 21:20

Sercem całym wspieram Dzwoneczka w szukaniu domku!
Mimo przejść - miziak, on już nie może wrócić na dzikie życie!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro wrz 03, 2008 21:24

Ten kotek przeszedł coś strasznego - wbił sie na cos oczkiem, stracil oczko i przebywał w podłych warunkach. Mimo to KOCHA ludzi.. daj mu domek.. choćby DT...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro wrz 03, 2008 23:20

kto pomoze..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw wrz 04, 2008 6:55

Moze jak wroce z pracy bedzie juz czekal wspanialy domek dla kochanego stworka? Snił mi sie dzisiaj..:((
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw wrz 04, 2008 7:39

Podrzucam!
Bardzo proszę o domek tymczasowy dla Dzwonka. :idea:

Mogę zasponsorować zapas dobrej suchej karmy dla Dzwoneczka.
Naprawdę, nie dam rady nic więcej zrobić.

Mój TŻ ma teraz trudny okres, jest dosć rozdrażniony
..., dopóki nie oddamy tymczasów, nie mam szansy wziać do do siebie

A chwycił mnie za serce ten maluszek...

:( :cry:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw wrz 04, 2008 8:13

Agalenora pisze:dopóki nie oddamy tymczasów, nie mam szansy wziać do do siebie

A chwycił mnie za serce ten maluszek...

:( :cry:


ja mam dokładnie tak samo :(
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 531 gości