xandra pisze:troszkę podczytuję i kibicuje szczerze slicznemu chłopcu!
ale teraz ja w innej sprawie- miałam zaszczyt poznac Pana Doktora przy badaniu kota z poteznym herpesem (Makumba od Karolki, Lublin) i Doktor Garncarz nie wzial za wizytę zlotowki, jedynie leki trzeba było wykupić i tak (15 zł) - moze własnie dlatego jest autorytetem, bo ma ogromne serce
Oj ma

A jakie ma podejście do zwierząt! Naprawdę wspaniały CZŁOWIEK.