Devony, devony - trzecia setka :)

» Czw cze 12, 2008 14:13

Oj, zdjęcia pod linkami się pozmieniały, bo Dominik porządkował galerię.

Kolor Almy został ustalony na f22, czyli czarny szylkret pręgownay klasycznie. Ale następnego dnia sędzie Reijers powiedział, że Alma jest złocista.
Czyli mimo ustalenia koloru nadal jestem tak samo mądra jak byłam :roll:

Tak czy siak to dziwne umaszczenie ogromnie mi się podoba

U mnie Alma była grubonem, pochłaniała wszystko w kazdej ilości, musiałam zacząc pilnować. Na szczeście od jakiegoś czasu przystopowała

4 lata, no no, całkiem dorosłe koty

Łatwo miałaś zabezpieczyć balkon? U mnie jest łamaniec i nie wiem, jak go zabezpieczyć, żeby i koty móc wypuszczac, i kwiatki hodować

Na razie muszą się zadowolić osiatkowanymi oknami

» Czw cze 12, 2008 14:42

Ja mam loggię, więc nie było problemu z zabezpieczeniem. Zabudowana jest pół na pół szkłem i moskitierą, a kwiatki trzymam na wewnętrznym parapecie. Zapraszamy na zwiedzanie

» Śro wrz 17, 2008 12:31

Jowita pisze:A u nas spooookój (tfu, tfu, tfu, odpukać). Devony zostały przechczone na "grubony" . Devoniowi udało się dobrać steryd i kaszel na razie mu nie dokucza, co 5 tygodni dostaje zastrzyk. Obaj skończyli 4 lata, ale psie figle ciągle w małych łebkach siedzą . Nie mogą się nacieszyć balkonem i spędzają na nim każdą możliwą chwilę Balkon rules!!!
Mam pytanie do znających się na rzeczy. Normalne devonkowe futro jest dość krótkie i faliste. Moje devony są puchate i włochate, z lekko zaznaczonymi falami (minimalnie). Mało im zostało z prawdziwej devonkowej okrywy, a ja sie zastanawiam dlaczego?

jejku, mi się ciągle wydaje, że nasze devony są grube, ale ja mam chyba taką obsesję na punkcie ich grubości. Cianek w ogóle jest duży jak na devona, jest gigantem, a wcale go nie faszerowałam żadnymi hormonami wzrostu.

co do futra, to Cianek ma bujne, puszyste, mega falowane futro, które jest bardzo widoczne na ciemnych tkaninach - czyt. leni się. Berci futro dopiero rośnie, ale też będzie raczej bujne. c

o do "zaniku" tych fal u Devona i Gizmo, to może jakąś odżywkę/suplement diety zastosować? olejek jakiś? może to tak na lato się napuszają i fale znikają?

» Śro wrz 17, 2008 12:37

robi, wygrzebałaś wątek z czeluści forum :lol:

A ja tu jeszcze nie zanudzałam czytających

Od niedzieli mój kotostan jest większy o dwóch synków Almy (ciemniejszy - Bravo, jaśniejszy - Bonito):

» Śro wrz 17, 2008 13:24

wygrzebałam, wygrzebałam, bo mam dzisiaj w pracy luzy, to się miauję jak nikt nie widzi

a maluchy są boskie, więc nie ma co oszczędzać na pokazywaniu zdjęć. przypominają mi małego Cianka

» Śro wrz 17, 2008 18:15

O, rany, Kicor!!! Mala Alma zostala mama? Gratulacje - PRABABCIU!!!
U nas ostatnio bylo ciezko, bo oba devony chorowaly, ale na szczescie wychodzimy na prosta (tfu, tfu). W zwiazku z tym zostawilam moich zestresowanych rodzicow na strazy wnukow i udalam sie na wakacje (co widac po braku polskich znakow)
Pozdrawiamy szczesliwa mamusie i pieknych chlopakow

» Pon kwi 06, 2009 19:26

Hej, hej, są tam jakieś devony?

» Pon kwi 06, 2009 19:35

Czy moge przyłączyć sie do wielbicieli devonów z moim Berylem?

» Pon kwi 06, 2009 19:41

O, już gdzieś wypatrzyłam go w podpisie

Skąd ten śliczny poincik, bo nie chce mi się szukać

A u mnie prawie 12 tygodni temu Hestia po raz drugi i ostatni została mamą. Ma jednego ślicznego białego jedynaka, który niestety całkiem niedługo się wyprowadza <wzdech>