Tosia, Kazio i nasza córeczka - ZDJĘCIA!

[EwKo]

Soo Ty
Wczoraj wydawało mi się, że gdziesik Twój nick przemknął, ale powiadomienie nie przylazło

Patrzę tak na Tośkę, te oczka znad WC i w ogóle całokształt, i tak myślę, że gdyby mi kto kazał obie Tośki odróżnić od siebie, to moją rozpoznam chyba tylko po łysych plackach na piętkach

Z ciekawości i dla porównania: ile waży Twoja Tosia? Patrzę na proporcję futra i ręki - wydaje mi się drobniejszej budowy aniżeli moja.

[Nikajka]

Ewko masz rację, są podobne do siebie obie Tosiulencje, nie ma co
Moja futrzasta Piłeczka waży dokładnie 4 kilo.... I to własnie ze względu na jej drobna budowę wiem, że to o wiele za dużo

[EwKo]

4 kg to chyba tak raczej oki

Moja piątaka na sobie dźwiga...

Klunia (3kg), wzięta na ręce, jest niemal nieodczuwalna, Melka (4kg) śpiąca na mojej klacie zupełnie nie przeszkadza - zresztą, ona taka mięciutka i puchata

A Tosia... kloc normalnie , wszystko w okolichach brzuszka dynda. Tylko że ona od maleńkosci była taka, hmm... zbita
Ma najdłuższe nogi, łapy są masywne, jest najwyższa. W sumie ten brzuch sprawia, że wygląda na grubasa Główkę ma małą - wieczne kocię

[Kociama]

Witajcie Kochani
ale my sie cieszymy że jesteście znowu

Nikajko gratulujemy Wam mieszkanka

Zastanawiamy się czy w takim razie skoro przeprowadzka w polowie kwietnia no czy nasze spotkanie wypali
Mam jednak nadzieję że tak,zadzwonie to pogadamy
Całusy dla kochanej Tosiuni i dla Was

[kothka]

Jak fajnie, że znowu jesteście

Gratulacje z okazji nowego mieszkanka Niech Wam się dobrze mieszka

A Tosia - prześliczna. Mam słabość do burasków
Tylko ten kolor chyba od razu zdradza charakter zarłoka Kota moich rodziców też ciągle rośnie w obwodzie Ale ona też kocha jeść

[Nikajka]

Wiem Ewko, że 4 kilo to w sumie nie tak dużo ale Tosiulka jest raczej drobnej budowy także to i tak za dużo
Kociamko nic nie stoi na przeszkodzie naszemu spotkaniu , mamy dostać klucze w połowie kwietnia, przeprowadzka prawdopodobnie będzie miała miejsce później - kiedy dokładnie planujecie wypad?
Kothko dziekujemy z gratulacje i komplementy pod adresem Tosi Może masz rację - zwalmy kragłości Tosi na jej kolor a nie na aetyt i na moję słaba silną wolę

[Kociama]

Nikajko 11 kwietnia jedziemy w Wasze strony
Zadzwonię dzisiaj wieczorkiem do Ciebie
dowiedziałam sie tez ze w tym samym dniu odbywa się znowu spotkanie Krakowskich Kociarzy
normalnie mnie nosi jak o tym pomyślę
całusy dla Tosiulencji posyłamy

[Kociama]

Co nowego u Was słoneczka?
Tęsknimy za Wami
wiem duzo pracy macie
Tosiuniu ciotka posyła Ci duuuuże buziaczki
jesteś taka Kochana
Dziekuję Ci za miłe powitanie i gościnnośc kiedy byłam u Was
Dla mnie to wspaniałe przezycie poznać taka cudowną Koteczkę
Duże buziaki dla Wszystkich

[Nikajka]

Kochani, kochani...my jak te bumerangi - długo nas nie ma i wracamy na chwilę...ale za to jak wracamy to z news'ami

Dziękujemy Wam bardzo za gratulacje - fajnie jest byc w końcu na swoim, juz nawet to "małżeńswto z bankiem" nie jest tak starszne gdy wiadomo, że się spłaca swoje

Tosiulka w nowej sytuacji znalazła się całkiem nieźle - jedynie trzy dni spędzone w szafie to naprawde mało! Teraz jest juz z niej pani domu pełną gębą, bez wiedzy której ni ale to nic nie może mieć miejca Już nawet swoje zapędy przenosi na klatkę schodową i ciekawsko biegnie w strone drzwi wejściowych jak tylko ktoś je uchyli!

Wkleję parę zdjęć przy paru nastepnych chwilach!
Ściskamy forumowiczów!

[Kociama]

Witajcie Słonka
Jak dobrze że znowu sie odzywacie w wateczku

Całusy dla Was i dla Kochanej Tosiuni

Myslimy ciagle cieplutko o Was

[Nikajka]

Kochani, słowo sie rzekło więc trzeba tera z działać -> dla osłody oraz przypomnienia jak to Tosia wygląda, parę zdjęć z przprowadzki i wypoczynku na wsi:

PRZEPROWADZKA:

"Męczące ten nadzór nad przeprowadzką:


"Trzeba nabrać sił do dlaszej roboty"


NA WSI

Najpierw ocena sytuacji z werandy:


Potem chwila na miziaka z Dużą przed werandą:


"Krówka na wypasie", czyli nabieranie sił przed eskapadą


Krótki rzut okiem na otoczenie spod bezpiecznego stołu:


No i poooszła, w las!


"I jeszcze po drodze Dużego odwiedzę na kocyku":

[Kociama]

Kochani, słowo sie rzekło więc trzeba tera z działać -> dla osłody oraz przypomnienia jak to Tosia wygląda, parę zdjęć z przprowadzki i wypoczynku na wsi:

PRZEPROWADZKA:

"Męczące ten nadzór nad przeprowadzką:


"Trzeba nabrać sił do dlaszej roboty"


NA WSI

Najpierw ocena sytuacji z werandy:


Potem chwila na miziaka z Dużą przed werandą:


"Krówka na wypasie", czyli nabieranie sił przed eskapadą


Krótki rzut okiem na otoczenie spod bezpiecznego stołu:


No i poooszła, w las!


"I jeszcze po drodze Dużego odwiedzę na kocyku":

Witajcie Skarby
Tosieńka śliczna jak zwykle
Tęsknimy baaaardzooooo

[Nikajka]

Witamy wszystkich gorąco ze Skawiny Zadomowilismy sie juz na dobre, zwłaszcza Tosiulka, która jest panią wszystkiego i wszystkich. Ja z kolei robię wywiad środwiskowy i juz poznałam dwa cudniaste kociaczki okoliczne należące do sąsiadki z bloku obok - króweczka i długowłosy kocurek, słodkości
Pozdrawiamy forumowiczów cieplutko,
Tosia i Nikajka

[Kociama]

Nikusia czekamy na nowe wieści od Was
całujemy mocniutko

[Nikajka]

Wieści jak najbardziej dobre -> Tosiulencja ma sie wspaniale, choc dalej jest jej tak z pół kilo za dużo Uwielbia swojego Dużego ponad życie = pracuje z nim, je z nim, ogląda telewizję z nim, śpi na kanapie z nim (lub na nim), wszystko ze swoim Dużym! A ja przecież jestem tą, która ją karmi, kupuje przysmaki, wozi do weta (choć akurat tego Toska nie lubi)...i zrozum tu baby!
W każdym razie oto zdjęcia z sielskiego życia w nowym mieszkanku z Tosią i jej ukochaną kanapą w roli głównej: