Franuś - [']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lip 13, 2006 11:35

Jest mi naprawde tak bardzo, bardzo zal, ze sie nie udalo! :cry: Zrobilas dla niego WSZYSTKO. Teraz juz nie cierpi... :cry: Bardzo wspolczuje... :(




Moj Boze, 2 miesiace temu przechodzilam to samo...

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Czw lip 13, 2006 11:36

Zakocona pisze:Siedzę i ryczę. :placz:

też się rozbeczałam
to straszne, że odszedł...
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw lip 13, 2006 11:41

Moze wiedzial, ze inna bida potrzebuje pomocy.
Moze juz byl zmeczony.
Do tego te upaly..
Bardzo mi przykro.
Wiem, ze mialo byc fajnie, a nie bylo.
Ale nie zamykajcie sie

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 13, 2006 11:41

strasznie przykro... :cry:

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 13, 2006 11:46

[']
współczuję bardzo :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lip 13, 2006 12:08

Ogromnie mi przykro....
To chyba Wharton porównał życie do jazdy pociągiem. To nie jest nasze miejsce, to tylko podróż. Wcześniej , czy później wysiądziemy na swojej stacji, tam gdzie powinniśmy być...Franuś już dotarł do swojego miejsca, tylko w tym pociągu czasem tak przeraźliwie smutno i źle...
Ściskam mocno
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 13, 2006 12:09

dzioby125 pisze:
Zakocona pisze:Siedzę i ryczę. :placz:

też się rozbeczałam
to straszne, że odszedł...


u mnie to samo :(
siedze w pracy i łzy mi kapią... :(

nie tak miało byc... :(
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Czw lip 13, 2006 12:15

Franusiu :cry: :cry: :cry:
Tak sciskałam kciuki, żeby Ci sie udało pokonać te straszną chorobę :!: :cry:
Nie udało się :cry:
Idź spokojne po Tęczowym Moście- tam jest pięknie....... Czeka tam na Ciebie mój Szamanek, którego też pokonała ta sama choroba....... Poprowadzi Cię za łapkę.

http://img42.imageshack.us/my.php?image=rainbow.swf
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 13, 2006 12:23

Aniu...

Spij spokojnie Franiu, kochany kocie.
[']
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw lip 13, 2006 12:25

Bardzo mi przykro i wiem ile kosztuje podjecie takiej decyzji :( Zrobilas co moglas i on to czul - pozwolic odejśc to tez akt odwagi....Tule :cry:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lip 13, 2006 12:32

Biedny kochany kotek.
Wiem, jak boli takie odejście, wiem, że bezsilnośc jest najgorsza i nie można się pogodzić z tym, że odchodzi ktoś kogo kochamy.

Trzymaj się Aniu, jedyne co może odrobinę zmniejszyć nasz ból po stracie to myślenie o tym, że On już się nie męczy.
Będziemy o Nim pamiętać, jaki był dzielny i kochany.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Czw lip 13, 2006 12:36

tak mi strasznie przykro, tak bardzo zyczylem Franusiowi zeby pokonal chorobe; to jest takie niesprawiedliwe.. bardzo Ci wspolczuje Aniu, wiem ze zrobilas wszystko co bylo mozliwe aby mu pomoc.. bardzo to smutna wiadomosc, bardzo..

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

Post » Czw lip 13, 2006 12:48

Tak bardzo mi przykro :(
[']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lip 13, 2006 12:52

:roll:
Ostatnio edytowano Nie wrz 23, 2007 8:56 przez IzaW, łącznie edytowano 1 raz

IzaW

 
Posty: 775
Od: Nie lip 24, 2005 18:29
Lokalizacja: Starachowice

Post » Czw lip 13, 2006 12:53

bardzo, bardzo mi przykro
tym bardziej, ze Krzysiu odszedl na FIPa rowniez w lipcu

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 341 gości