Schronisko w Jozefowie. Koty czekaja na dom, str.1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 20, 2005 19:46

ojej.. dziękuję... biedulki :(
:)

julijka

 
Posty: 85
Od: Czw paź 20, 2005 19:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 21, 2005 13:17

ufff... z kociakami u mnie wszystko dobrze.... chociaż koniec zeszłego tygodnia nie był za wesoły... :/ : U Lucynki zaczęło się znowu syfić oczko - poleciałam do osiedlowego veta - dostala nacif. W środę, Bromba, która już była sztuka nówka zaczęła pokichiwać (znowu!), a w czwartek moja mini-kicia, 6-cio kilowa Bubinka ma wielką ropę w lewym oku - oko czerwone, spuchniete - kicia markotna :( W piątek po pracy zapakowałam Glusia i Brombę do kontenera i wio na konsultację... Glusiowi nic się nie dzieje - oczka coraz ładniejsze, ale Brombka.... ropka i kichanie coraz wieksze... Hm. zakupiłam lekarstwo na gardziołko dla maluchów, kropelki do ślepek...
Sobota: u Lutki oczko już suche, Bubinka też ma się troszkę lepiej... Maluchy w dzień senne odbijają sobie w nocy :evil: :lol:
Niedziela: sytuacja opanowana. Prawie. Brombka kicha cały czas... a na kontrolę dopiero w sobotę mamy iść - po pełnej dawce lekarstw... :?
Dzisiaj rano, wszystkie koty radosne, Bubinka ma oczko prawie idealne (nacif), maluchy rozbrykane,apetyty dopisują.
Czy ktoś mi może powiedzieć co to kurcze blade mogło być, bo się kurcze niezłego strachu najadłam... (a, wszystkie qpy w miedzyczasie oki)

no, żeby nie było tak pesymistycznie: kociaczki-dzieciaczki :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lis 21, 2005 13:24

Nie mam pojęcia, o co biega. W każdym razie kociaki w porównaniu z czasami schroniskowymi wyglądają kwitnąco :D , rezydentki też cudne :D
I upieram się, że Gluś ma coś z orienta - ten długi nosek....
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30858
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon lis 21, 2005 13:30

Najzwyklejszy koci katar ;)
Zakraplać trzeba jeszcze trochę czasu po znikcnięciu wydzieliny

I sugerowałabym całej trójce jakąś kurację podnoszącą odporność bo inaczej będą siebie nawzajem zarażać :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lis 21, 2005 13:33

Jak słodko rozwalnoy Gluś :)
A Bromba jaka dyskretna
Piękne kociaki! Piękne!!!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lis 21, 2005 13:48

tia.. tak myślałam, że to może KK wrócił :( Oczka są zakraplane cały czas: głównie Gentamycyna, a gdy tylko coś niepokojącego się zaczyna to jeszcze wspomaganie Naclof-em (oj, tego to nie lubią - musi szczypać :evil: )
U Glusia pracujemy cały czas nad "schowaniem" 3 powiek :/ - na szczęscie coraz mniej nachodzą...
Mysza: kuracja podnosząca odporność - podpowiedz coś.... proszę.
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lis 21, 2005 13:51

Akineko - Scanomune, Lymphozil, echinacea w tabletkach
albo Baypanum, lydium

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon lis 21, 2005 15:33

Akineko pisze: ...a gdy tylko coś niepokojącego się zaczyna to jeszcze wspomaganie Naclof-em (oj, tego to nie lubią - musi szczypać :evil: )
....


szczypie jak spitytus :-( !!
ja mam to teraz sobie zakraplać 4x dziennie, i sama przed sobą udaję, że zapominam...

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lis 21, 2005 16:41

Beata: dzieki - :)
Kicorek: cieszę się, że kotki się podobały (chociaż z rezydentek Bubinka-maleństwo niezbyt była tywarzyska (źle się biedactwo czuło :( ) ...ona dopiero przy 5-6 wizycie się nie chowa - taki tchórzyk z niej straszny :wink:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lis 21, 2005 17:30

Uzupelnilam opisy na pierwszej stronie. Dzieki Kicorkowi sa numery i opisy, niektorych kotow. Te z nich, ktore maja numery - maja zalozone ksiazeczki zdrowia.
Zdaje sobie sprawe, ze opisy sa szczatkowe. Jednak wyciagniecie jakichkolwiek informacji, idzie bardzo opornie. Osoba, ktora zajmuje sie w schronisku kotami, zajmuje sie tez psami, i innymi sprawami, wiec jest rozchwytywana.
Bedziemy sie starac uzupelniac opisy.
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 21, 2005 17:31

Akineko - jak Glus wypieknial, nie ten sam kot :D I jego towarzyszka zabawa, tez sliczna. Trzymam kciuki za zdrowko :ok:
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 22, 2005 15:16

Podbiję 8)

Niestety przynajmniej przez najbliższe 3-4 tygodnie nie mogę jeździć do schroniska ani mieć kontaktu z kotami stamtąd, bo w tym czasie bedę się kontaktować z malutkimi kociakami.

I przypominam - wszystkie ważne i aktualne informacje są na 1 stronie
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30858
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 23, 2005 17:43

Up!
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30858
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 23, 2005 17:48

Teraz u nas szkole jak co roku (?) jest akcja zbierania rzeczy dla schroniska :) Dzieciaki przynosza koce kasze itp :)
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro lis 23, 2005 18:00

To świetnie! Dla tego właśnie schroniska?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30858
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, northh i 211 gości