
jesteśmy po kolejnym dziurawieniu futerka
malutek dostał to co wczoraj, ale bez glukozy
wet powiedział, ze jak je to nie będziemy go rozpieszczać
Puszek wczoraj po glukozie nie chciał jeść kolacji
wystraszyłam się, ale jak już pisałam śniadanko zjadł
czyli to była ta glukoza

a mi się serce zatrzymało
wet powiedział, że ślicznie zdrowieje


maleństwo dużo śpi, zwinięty w kłębuszek, oddycha bardzo głęboko i miarowa
dzisiaj jak od niego wyszłam z łazienki to mnie wołał
