dobra, fajnie ze jednak prąd bedzie

byle fachowiec okazał się godny zaufania

mam nadzieję że Pani Hanka nie da sobie na głowę wejść
w takim razie pozostaje jeszcze kwestia dachu... koszty są duże. niedawno był kładziony na całym dachu u mojej cioci. ok. 270m2 bez więźby nowej tylko wymienione były krokwie, pokrycie blachą (nie należy do najtańszych) i wyszło ok.12.000 zł

majątek! aha, robiła zaprzyjaźniona ekipa więc wzięli mniej

. nie wiem co trzeba zrobić u P. Hanki, ale nawet jakby wyszło o połowę mniej, to i tak ciągle dużo

może żeby zobaczył to jakiś dekarz i powiedział co można zrobić na już i ile to będzie kosztować, bo może samo łatanie jest tańsze. tylko czy warto, bo nie wiadomo w jakim stanie jest więźba, a to podobno najdroższe.... ja się na tym nie znam, musi zobaczyć fachowiec.
