Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CatAngel pisze:Karolina ona nie jest przerażonajak wyjdzie z koszyczka i zejdzie z półki to jest calkiem inny kot. Godzinę jej poświęciłam a w sumie to nawet nie musialam. Od razu sie otworzyla do mnie po 10minutach.
Spaceruje sobie po wolierze bardzo fajnie i daje sie spokojnie miziac. Taka druga strachulka co lubi w koszyczku przesiadywać. Owszem z koszyczka trzeba ja wyciągaća później to tylko wywala sie na plecy i żeby ja po brzuchu miziac.
Czy wyrzucamy ten stol i ta szafke co jej pod oknem na trojce. Bo tam chyba miała iść ta szafka od Doroty, żeby nie zagracać znów pomieszczenia.? Czy znalazło sie nowe miejsce .
Tajron pisze:Gosiu może znajdziesz sposób na Dzika Kokoszka.
Michcia (Karola) pisze:CatAngel pisze:Czy wyrzucamy ten stol i ta szafke co jej pod oknem na trojce. Bo tam chyba miała iść ta szafka od Doroty, żeby nie zagracać znów pomieszczenia.? Czy znalazło sie nowe miejsce .
Meble na 3 są juz poustawiane przez Dorotę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości