Kotka Milka pisze:mam bardzo wazne pytanie a mianowicie. Gdy napisałam ze karmiła bym koty tylko gotowanym miesem to ktos odpisał ze nie podawanie tauryny skonczy sie smiercią. Mój pierwszy kot w 1997 jadł mleko mieso i lubił gotowane ziemniaki,serek smietane rybe . Karmy w źyciu nie kupowałam bo nawet nie wiedziałam ze trzeba. Karme kitikat kupowałam 300g i dawałam jak cukierki. Zmarł w wieku 14 lat na nerki. Kotke milke znalazłam jako 2-3 miesieczne kocie w zimie pod drzewem tzn mój wilczur znalazł. Przez 8 lat jadła to co ja, wedliny,mleko,zupy, mięso gotowane, zero witamin czy innych. I jakos nie umarła z braku tauryny. Gdy moje koty jadły zwykłe jedzenie nigdy nie wymiotowały kupki dobre nie drapały sie. Gdy zaczelam dawac karmy zaczeły sie jazdy. Sraki, rzyganie,drapanie.
No przecież nikt nie twierdzi, że zjedzą i zaraz padną trupem
