PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 12, 2014 21:19 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Żeby wesoło nie było - dziś podrzucono w kartonie 6 odchowanych w domu kociaków :-(

No rzut na taśmę szczęśliwy :-)

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 21:27 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

W przedszkolu mała czarna Klarusia została sama?
Doszły dziś jakieś koty do adopcji?

magoska_ pisze:Żeby wesoło nie było - dziś podrzucono w kartonie 6 odchowanych w domu kociaków :-(


:(
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 21:32 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

czarnidełko jest samo :( .

Domek który wziął kota na dokocenie , ta ostatnia adopcja , może być zwrot. Pan w schronie dopytywał się dlaczego z trzech testów kot miał
zrobione tylko dwa .( nie mnie , veta się pytał przy odprawie) fiv felv (-) . W obawie o swoją domową kicię pojechał i zrobił test na nosicielstwo
tego wirusa i okazało się że kocurro jest (+) . Gość się waha , ale chyba kot wróci na Paluch :(
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie paź 12, 2014 21:33 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Revontulet pisze:
magoska_ pisze:
I kolejna fajna sytuacja. Mama z córką dorosłą przyjechały po kota. poprzedni odszedł rok temu - chorował. I tak chodziły myślały, Kuba im pokazał mirandę to wyszły pomyśleć - siedziały i gadały pod parasolkami. Wróciły - i znów pogadały do kotów w pokojach. I w końcu poszedł buras z ostatniego (nawet nie wiadomo jak miał na imię :-P) Ale jak poszedł - przyniosły kontenerek - jeszcze nie złożony - dziewczyna zaczeła składać a ten jak usłyszał - od razu przybiegł i się załadował sam do kontenerka :-))

Już wczoraj były. Też długo chodziły, wychodziły, rozmyślały, rozmawiały, analizowały - poważnie podeszły do sprawy :ok: .
Chciały spokojnego kota, nie wariata. Córce bardzo podobała się Miranda. Na rękach ją nosiła, itp. Ale mama stwierdziła, że nie chciały czarnego kota, w dodatku bez oka i muszą to skonsultować z mężem i synem.
Bury 649/14 oczywiście miał imię - Gracjan. Wczoraj z Asią rzutem na taśmę go przeniosłyśmy do A1. Siedział na kwarantannie, a okazało się, że już ją skończył, jest wykastrowany, zaszczepiony, przetestowany i może sobie iść do domu :ok: . Super, że od razu skorzystał z tej możliwości :D. W tym domu na pewno będzie rozpieszczany :201461 .

Tym razem poszedł nim jeszcze zrobiłaś zdjęcie i napisałaś ogłoszenie :mrgreen:

U nas nadejszła pora wieczornego relaksa - Pani Kota sama przyszła na kanapę do mnie, choć proces decyzyjny był niełatwy. Ze trzy razy stawiała przednie łapki na siedzisko i rozglądała się jaka będzie reakcja moja i Rudolfa (leży obok na stoliku). Wobec braku oporu z naszej strony odważyła się wreszcie :201461
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie paź 12, 2014 21:39 przez Monika_Wolska, łącznie edytowano 1 raz

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Nie paź 12, 2014 21:38 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

kuba.kaczor13 pisze:czarnidełko jest samo :( .

Domek który wziął kota na dokocenie , ta ostatnia adopcja , może być zwrot. Pan w schronie dopytywał się dlaczego z trzech testów kot miał
zrobione tylko dwa .( nie mnie , veta się pytał przy odprawie) fiv felv (-) . W obawie o swoją domową kicię pojechał i zrobił test na nosicielstwo
tego wirusa i okazało się że kocurro jest (+) . Gość się waha , ale chyba kot wróci na Paluch :(


To na co 3 test? Jak fiv i felv ujemny?

Szkoda. Ale lepiej teraz.

I co teraz z tym kotem? To na co wyszło dodatnie to zaraźliwe jest? To co z innymi kotami w schronie?

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 21:39 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

kuba.kaczor13 pisze:czarnidełko jest samo :( .

Domek który wziął kota na dokocenie , ta ostatnia adopcja , może być zwrot. Pan w schronie dopytywał się dlaczego z trzech testów kot miał
zrobione tylko dwa .( nie mnie , veta się pytał przy odprawie) fiv felv (-) . W obawie o swoją domową kicię pojechał i zrobił test na nosicielstwo
tego wirusa i okazało się że kocurro jest (+) . Gość się waha , ale chyba kot wróci na Paluch :(


Holender :cry:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Nie paź 12, 2014 21:41 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

kuba.kaczor13 pisze:czarnidełko jest samo :( .

Domek który wziął kota na dokocenie , ta ostatnia adopcja , może być zwrot. Pan w schronie dopytywał się dlaczego z trzech testów kot miał
zrobione tylko dwa .( nie mnie , veta się pytał przy odprawie) fiv felv (-) . W obawie o swoją domową kicię pojechał i zrobił test na nosicielstwo
tego wirusa i okazało się że kocurro jest (+) . Gość się waha , ale chyba kot wróci na Paluch :(


:strach:
640 czy 644?
Który test wyszedł pozytywnie?

Monika_Wolska pisze:
Tym razem poszedł nim jeszcze zrobiłaś zdjęcie i napisałaś ogłoszenie :mrgreen:

:mrgreen:
He he, i tu się mylisz. Zdjęcia zrobiłam, piękne ogłoszenie napisała akne. Ogłoszenie już zostało wysłane, nie zdążyło się ukazać. Podobnie jak ogłoszenie Pinio :mrgreen:

Morelka :1luvu:
Z postępami idzie jak burza! :piwa:


Edit: magoska_ - jeszcze na pp robią testy :(
Ostatnio edytowano Nie paź 12, 2014 21:44 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 21:44 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

w ostatnim pokoju jest siostra bliźniaczka morelki - taki sam zachęcający wyraz pyszczka - na szczęscie zachowanie proludzkie :-) Też chudziutka :-(

aaa czyli mogło się okazać ze jest nosicielem pp? Ponieważ zielone jestem - to nie oznacza ze zaraża? I nie oznacza ze zachoruje To burasek z młodzieżowego :-( Na dokocenie do rocznej brytyjki

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 22:00 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Kuba, który test wyszedł pozytywnie?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 22:16 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Revontulet pisze:Bury 649/14 oczywiście miał imię - Gracjan. Wczoraj z Asią rzutem na taśmę go przeniosłyśmy do A1. Siedział na kwarantannie, a okazało się, że już ją skończył, jest wykastrowany, zaszczepiony, przetestowany i może sobie iść do domu :ok: . Super, że od razu skorzystał z tej możliwości :D. W tym domu na pewno będzie rozpieszczany :201461 .

Jak ja zaglądałam na kociarnie to Gracjan kombinował jak tu nawiać. Całe łapska pod drzwiami wykładał. Strasznie fajny przytulaśny kot o ile myślimy o tym samym. Grzecznie na rękach siedział, dawałs ię przytulać i w ogóle to był bury! Mówiłam już że mam świra na punkcie burych zwłaszcza kocurów? :P

Jakby ktoś poszukiwał to mam taka idealną miniaturkę do oddania: Psotek - wygląda i zachowuje się na 4 mce a ma 2-3 lata. Strasznie zabawowy, okropnie przytulaśny i rozbrajający.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 22:18 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

łyżki nie znalazłam Pchełeczka :-( ale torby wrzuciłam do szafy. Moze się uchowają.

magoska_

 
Posty: 1756
Od: Nie lis 07, 2004 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 22:21 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

buuuu :(
a miedzy gazety nie wpadła? z boku? lipa w takim razie :(
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 22:42 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

kuba.kaczor13 pisze:czarnidełko jest samo :( .

Domek który wziął kota na dokocenie , ta ostatnia adopcja , może być zwrot. Pan w schronie dopytywał się dlaczego z trzech testów kot miał
zrobione tylko dwa .( nie mnie , veta się pytał przy odprawie) fiv felv (-) . W obawie o swoją domową kicię pojechał i zrobił test na nosicielstwo
tego wirusa i okazało się że kocurro jest (+) . Gość się waha , ale chyba kot wróci na Paluch :(

Jest jeszcze "test na fip", czyli koronawirusa. Tylko, że nosicielami koronawirusa jest jakieś 60-80% kociej populacji, więc taki "test" to o kant d**y potłuc, bo nic nie daje - nie każdy wirus mutuje w FIPową formę.

Nie wiem, którzy weci tak "reklamują" te testy, ale koty mają przez to przerąbane, jak widać :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie paź 12, 2014 23:02 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

Chodzi o fiv, felv i pp, bo to te testy są robione każdemu kotu na paluchu.

Mam nadzieję, że ci ludzie zadbają o tego malucha.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2014 7:56 Re: PALUCH 11! MRAU. Dużo kotów, dużo potrzeb!

cpov czy jakoś tak się ten test nazywa .

a ja jestem chory , buuuuuuuuu , siedzę w domu i zdycham
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 48 gości