Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewan pisze:Napisała do mnie dziewczyna taką wiadomość
"Mam w domu kota alergika. Drapał się do krwi, wylizywał furto tak że mial w tych miejscach rany. Ogon miał prawie łysy. W naszym przypadku pomogła kilkumiesięczna terapia sterydem - encortolonem połączonym z lekiem przeciwhistaminowym i całkowita eliminacja z diety drobiu. Od ponad roku radzimy sobie jedynie na podawanej raz w tygodniu połówce tabletki ludzkiej od alergii."
Może dopytacie weta co o tym sądzi? Po za tym czy jest szansa na zaszczepienie go w schronisku.
Przeleciałam wątek dosyć pobieżnie - możliwe że jakieś informacje przegapiłam, więc mnie poprawcie - ale czy kocurek miał jakiekolwiek badania krwi?
Czy jakikolwiek wet pobrał mu zeskrobiny i zbadał?
Pod kątem grzybicy (trudno gojące się, swędzące ranki, połamane wibrysy - mogą być objawem infekcji grzybiczych) oraz pasożytów skórnych. Tych występujących u kotów jest kilka gatunków, nie tylko popularny świerzbowiec czy świerzb albo pchły i wszoły.
Trzeba też sprawdzić nerki i wątrobę. Przy ich niedomaganiu również może pojawić się świąd i zmiany skórne.
Zakładam że kocurek jest odrobaczony?
.Jeśli chodzi o alergie - bardzo pomocne w jej leczeniu przy objawach skórnych, ale i ogólnie przy chorobach ze zmianami skórnymi - jest podawanie oleju z łososia. Ma bardzo dobroczynny wpływ na leczenie stanów zapalnych skóry, dobrze działa na odporność
Idealnie byłoby wprowadzić dietę hipoalergiczną - no ale nie wiem na ile to realne.
Po wykluczeniu pasożytów i grzybicy, zrobieniu badania krwi - pomyślałabym o sterydoterapii, początkowo miejscowej, przy pomocy maści zawierającej steryd, lek przeciwgrzybiczy i antybiotyk. Bo grzybica jako przyczyna ran to jedno, ale nadkażenia to drugie, takie zmiany na pewno mają te drugie.
Jaką infekcję ma kocurek bo nie doczytałam?
Nie zawsze infekcja jest przeciwwskazaniem do stosowania sterydów, trzeba tylko wszystko dobrze przeanalizować, rozważyć za i przeciw.
Czasem wręcz sterydy są konieczne by ułatwić działanie innych leków. Rozjątrzone stany zapalne bywają poważną barierą w leczeniu. Odcinają chorą tkankę od reszty organizmu, utrudniaja przepływ krwi, natlenienie, zasięg leków.
Tyle że to musi być przemyślane działanie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Silverblue i 379 gości