
dlatego wolę zdalaczynnie chociaz gazety zbierac

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Revontulet pisze:MalgosiaZ pisze:.
A co do feromonów- ja akurat bardzo cieszę sie, że gdy mój kot był na Paluchu nikt nie założył mu obróżki feromonowej, ani nie wetknął do kontaktu feliwaya. Pewnie już by Maurycego nie było...
MalgosiaZ pisze:Revontulet pisze:MalgosiaZ pisze:.
A co do feromonów- ja akurat bardzo cieszę sie, że gdy mój kot był na Paluchu nikt nie założył mu obróżki feromonowej, ani nie wetknął do kontaktu feliwaya. Pewnie już by Maurycego nie było...
Feliwaya to można kotom wetknąć ale chyba w doopki. Przecież w pokojach nie ma kontaktów ze względu na bezpieczeństwo. No i właśnie dla kiciów np z astmą tak jak Mauryś - zabójstwo
.
I jeszcze raz apel :
PALUSZKI BARDZO PROSZĄ o..........
trochę Twojego czasu. W chwili obecnej jest ich baaaaaardzo dużo. Pokoje adopcyjne są pełne kotków z utęsknieniem czekających na swój dom. Jeśli możecie poświęcić im dzień z wolnego weekendu- dla nich to wiele znaczy. Jeśli możecie pomóc w sprzątaniu klatek , wybiegów , pokoji, zmianie posłanek , wymyciu kuwet - to ważne. Jeśli możecie pogłaskać , przytulić , pobawić się - dla nich to bezcenne.
Osoby , które zdecydują się choćby jeden raz podarować swój wolny dzień Paluszkom prosimy o kontakt.
Dla kotów Wasza obecność będzie ogromną radością , dla nas wolontariuszy - nieocenioną pomocą.![]()
![]()
![]()
![]()
MalgosiaZ pisze:I jeszcze raz apel :
PALUSZKI BARDZO PROSZĄ o..........
trochę Twojego czasu. W chwili obecnej jest ich baaaaaardzo dużo. Pokoje adopcyjne są pełne kotków z utęsknieniem czekających na swój dom. Jeśli możecie poświęcić im dzień z wolnego weekendu- dla nich to wiele znaczy. Jeśli możecie pomóc w sprzątaniu klatek , wybiegów , pokoji, zmianie posłanek , wymyciu kuwet - to ważne. Jeśli możecie pogłaskać , przytulić , pobawić się - dla nich to bezcenne.
Osoby , które zdecydują się choćby jeden raz podarować swój wolny dzień Paluszkom prosimy o kontakt.
Dla kotów Wasza obecność będzie ogromną radością , dla nas wolontariuszy - nieocenioną pomocą.![]()
![]()
![]()
![]()
Revontulet pisze:basia111 pisze:ja chętnie, ale bardziej by mi chyba przyszły weekend pasował
![]()
kasia1568 pisze:UWAGA, ZNOWU http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html
MalgosiaZ pisze:Revontulet pisze:basia111 pisze:ja chętnie, ale bardziej by mi chyba przyszły weekend pasował
![]()
Pierwszy ochotnik.
Koleżanki wolontariuszki , pls umówcie się z Basią kto może być za tydzień na A1.
Basia111 - dziękujemy
Coraz więcej kotów a z Schade jest bardzo źle... Od wczoraj jej stan się strasznie pogorszył. Dziś 2x byłam na kroplówkach. Miały być podskórne a musieliśmy wrócić do wenflonu i kroplówkę mam robić w domu... Strach pomyśleć co by było gdyby nie to że dziś szukałam lekarza i wziełam UŻ....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 52 gości