Szczytno.Pomagamy kotom ze schroniska. 109 kotów w DS.

dziękuję

Skontaktowała się ze mną kobieta w sprawie dwóch kotów, które gasną w schronisku w Szczytnie. Koty były pod opieką dwóch emerytek, jedna zmarła, drugą wzięła do siebie córka- bez kotów.
Koty trafiły do schronu, źle to ponoć znoszą, bo w domu były kochane i rozpieszczane. Koty ponoć ktoś miał wziąć i nie wypełnił obietnicy (ostatnio pełno wokół takich niedotrzymanych obietnic dawanych umierającym i zabieranym)

Filonek szuka Człowieka
Czarno-biały Filonek to spokojny, grzeczny i niezwykle ufny wysterylizowany kocurek. Ma dwa lata. Nie sprawia kłopotów. Korzysta z kuwety, akceptuje inne koty i ludzi. Jeszcze niedawno miał dom, opiekowały się nim dwie staruszki. Niestety – jedna zmarła, drugą zabrała do siebie córka, ale dla kotów nie znalazło się już miejsce w jej domu. Filonek wylądował w schronisku, bardzo źle znosi zamkniecie w izolatce i brak ludzi, których mógłby kochać
Filonek przebywa obecnie w schronisku w Szczytnie. Można go adoptować ze schroniska. Możemy też dowieźć kota do Warszawy czy innej miejscowości na terenie Mazur czy Mazowsza.

Majeczka: dom to dla niej znaczy życie
Majka to żywa, wesoła biało-bura koteczka. Jest wysterylizowana czysta, chętnie korzysta z kuwety. Ma dwa lata, ale wciąż uwielbia zabawy i psoty, kocha ludzi i koty, jest bardzo towarzyska. A może raczej – działo się tak do niedawna.
Jeszcze niedawno miała dom, opiekowały się nią dwie staruszki. Niestety – jedna zmarła, drugą zabrała do siebie córka, ale dla kotów nie znalazło się już miejsce w jej domu. Maja trafiła do schroniska, bardzo źle znosi zamkniecie w małej klatce i odizolowanie od ludzi. Leży całymi dniami apatyczna w kącie. Tęskni do człowieka, który poświęci jej swoją uwagę, pogłaszcze, pobawi się z nią.
Maja przebywa obecnie w schronisku w Szczytnie. Można ją adoptować ze schroniska. Możemy też dowieźć kota do Warszawy czy innej miejscowości na terenie Mazur czy Mazowsza

Dana.b, jeśli można, bardzo bym prosiła o ogłoszenia, z tym, że na razie nie mam numeru telefonu tamtej kobiety do kontaktu
Pozdrawiam
PS. Mam dobre wieści z domu Mimi, której robiłaś ogłoszenia poprzednio. Owinęła sobie nowy dom wokół pazurka

Napisalam sie, napisalam i wszystko mi wymazalo. Zatem teraz w skrocie.

Poza ta dwojka jest jeszcze ruda Balbinka i to ona najgorzej znosi schron.
Wszystkie 3 koty siedza razem, w nowej kociarni, w oddzielnym miejscu, odgrodzone od maluchow siatka (dopoki testow nie beda mialy, nie polaczy sie ich z pozostalymi).

Z informacji od pani Ż. wynika, ze czarno biala to Majeczka. Ja im plci nie sprawdzalam, ksiazeczek zich zdrowia nie ma, trzeba to skorygowac koniecznie.
W kazdym razie, czarno biale znosi pobyt najlepiej i lgnie do ludzi.

Z info od pani Ż., Majeczka ma problem z ukl. pokarmowym i trzeba jej dawac 2lyzki jogurtu dziennie, co ponoc jej pomaga.

Danusia na razie ogloszen nie zrobi, bo ma swoje sprawy na glowie. Czekamy tu na Nia cierpliwie.
W razie czego mam zdjecia calej trojki.

Ja teraz leze w szpitalu, dzis wychodze, ale przez co najmniej 2 tyg bede przybita do lozka. Nie bedzie mnie w tym czasie w schronie

Balbinka to ta duża, ruda kluska? Śliczna jest

A Tobie zdrówka życzę, mam nadzieję, że to nic poważnego!

Tak, Balbinka to to rude cudo

Chociaz ona boi sie obcych

Ona najbardziej potrzebuje domu. Chociaz skoro Wat pisze tylko o dwojce, to moze ktos juz Balbinke adoptowal w ostatnich dniach.
Po Balbinke mial sie zglosic jakas pani, dzwonila nawet do mnie na moj pryw. nr (nie wiem skad go miala?!?), ale mijaja kolejne tygodnie, a ona nie przychodzi.

Za zyczenia zdrowka dziekuje

Naprawiali mi kregoslup, wiec latwo nie jest. Ale nie ja jedna na forum bujam sie teraz po szpitalach, nie ma wiec co sie uzalac. Do domu zamowilam sobie specjalny stoliczek pod laptop do lozka, moje kochane Dziewczyny psiary wolontariuszki, ogarniaja za mnie mase roboty (nigdy im sie nie odwdziecze), wiec nie bedzie tak zle. Poprosze, zeby w czwartek ustalily kto z trojki zostal, kto kot, kto kotka i zeby nowe foty przeslaly.
A jak moj stoliczek przyjdzie, moge im ogloszenia porobic, tylko ustalic trzeba kontakt, na kogo.
Ja i tak bede robila oddzielne na schronisko, wiec moge od razu machnac podwojnie

Śliczna, powinna szybko znaleźć dom. Oby tylko nie trafiła na oszołomów, którzy nie wezmą pod uwagę jej stanu, tylko oddadzą po tygodniu bo dzika.
Moki też boi się obcych, to akurat zaleta, najfajniejsze są koty niesprzedajne :mrgreen:

Uważaj na siebie i leż sobie spokojnie, przynajmniej odpoczniesz

Wat ma racje, ja sie mylilam. Czarny to kocur

A Balbinka siedzi nadal

I podrzucili piatke nowych kociat

Podrzuciłam Balbinkę mamie, ciągle nad nią pracuję w kwestii dokocenia, zaczyna się łamać kobieta. Nie wiem czy to już ten moment, ale spróbować nie zaszkodzi, w końcu zawsze marzyła o rudej kotce :twisted:

magdar77 pisze:Podrzuciłam Balbinkę mamie, ciągle nad nią pracuję w kwestii dokocenia, zaczyna się łamać kobieta. Nie wiem czy to już ten moment, ale spróbować nie zaszkodzi, w końcu zawsze marzyła o rudej kotce

magdar77 pisze:Podrzuciłam Balbinkę mamie, ciągle nad nią pracuję w kwestii dokocenia, zaczyna się łamać kobieta. Nie wiem czy to już ten moment, ale spróbować nie zaszkodzi, w końcu zawsze marzyła o rudej kotce

Ruda, piekna, wychowana, wysterylizowana, cudna. Ma wszystko, poza domem.
Trzymam kciuki. A wieczorem podesle wiecej zdjec Balbinki, jak tylko sie w domu rozloze

Osoba, która do mnie napisała, poznała koty jeszcze w domu pań Ż., próbowała je wtedy ogłaszać na własną rękę.
Życzę powrotu do zdrowia.

Wat, dziekuje

Zrobimy ogloszenia, tylko poprosze o dane (mail, tel) na kogo je robic.
Mysle, ze najpozniej w weekend powinnam sie z tym uporac.
Meksykanka tez ogarnie czesc, podzielimy sie.
Tylko te dane potrzebne

Teksty ogłoszeń są już w moim poście, oprócz Balbinki, bo tamta osoba myślała, że Balbinka już od dawna w domu i o niej nie pisała:

wat pisze:
Filonek szuka Człowieka
Czarno-biały Filonek to spokojny, grzeczny i niezwykle ufny wysterylizowany kocurek. Ma dwa lata. Nie sprawia kłopotów. Korzysta z kuwety, akceptuje inne koty i ludzi. Jeszcze niedawno miał dom, opiekowały się nim dwie staruszki. Niestety – jedna zmarła, drugą zabrała do siebie córka, ale dla kotów nie znalazło się już miejsce w jej domu. Filonek wylądował w schronisku, bardzo źle znosi zamkniecie w izolatce i brak ludzi, których mógłby kochać
Filonek przebywa obecnie w schronisku w Szczytnie. Można go adoptować ze schroniska. Możemy też dowieźć kota do Warszawy czy innej miejscowości na terenie Mazur czy Mazowsza.

wat pisze:

Majeczka: dom to dla niej znaczy życie
Majka to żywa, wesoła biało-bura koteczka. Jest wysterylizowana czysta, chętnie korzysta z kuwety. Ma dwa lata, ale wciąż uwielbia zabawy i psoty, kocha ludzi i koty, jest bardzo towarzyska. A może raczej – działo się tak do niedawna.
Jeszcze niedawno miała dom, opiekowały się nią dwie staruszki. Niestety – jedna zmarła, drugą zabrała do siebie córka, ale dla kotów nie znalazło się już miejsce w jej domu. Maja trafiła do schroniska, bardzo źle znosi zamkniecie w małej klatce i odizolowanie od ludzi. Leży całymi dniami apatyczna w kącie. Tęskni do człowieka, który poświęci jej swoją uwagę, pogłaszcze, pobawi się z nią.
Maja przebywa obecnie w schronisku w Szczytnie. Można ją adoptować ze schroniska. Możemy też dowieźć kota do Warszawy czy innej miejscowości na terenie Mazur czy Mazowsza

Tak, tak, teksty sa, ale na kogo robic ogloszenia?
Na ta pania? Czy na TOZ? Schronisko?

Napisałam do niej z prośbą o numer telefonu jako kontaktu do ogłoszeń, jeszcze nie mam odpowiedzi

Szczytno.Pomagamy kotom ze schroniska. 109 kotów w DS.

Kto przegląda forum