DO ZAMKNIĘCIAw białaczkowym domu...żyjemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 12, 2013 13:09 Re: PILNIE dt DLA MALUSZKA CHOREGO!!!!!!!!!!!!!!!!

Małe cos zjadło cała puszeczkę mokrego i cała 8O suchego TOTW.Rozmruczane ugniata pralkę,postawiłam kuwetke na podłodze,moze załapie.
Dzwoniłam do weta,nie maja możliwości przyjęcia kota do siebie.Powiedziałam co i jak i podałam zastrzyk maluszkowi,umyłam oczka.Oczy tragicznie nie wygladaja w srodku,ale leci z nich ropa i z nosa ropa też.MAŁE COŚ JEST CAŁE BRUDNE,ZAZÓŁCONE.

Ide jeszcze pod szkołę obejrzec tego drugiego chorutka i dać mu coś jeść.Wezme zastrzyk ,żeby mu podać.Może jutro go do garażu chociaz wezmę...nie wiem... :oops:


Potrzebuję cos na robaki :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lut 12, 2013 13:25 Re: PILNIE dt DLA MALUSZKA CHOREGO!!!!!!!!!!!!!!!!

Bozenko, może unidx byłby lepszy.Można podac w karmie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 12, 2013 14:01 Re: PILNIE dt DLA MALUSZKA CHOREGO!!!!!!!!!!!!!!!!

ASK@ pisze:Bozenko, może unidx byłby lepszy.Można podac w karmie.

nie mam w domu,podałam 2 kreseczki gentamecyny +Tolfine tak wet powiedział.Mąż jest w delegacji,więc nie mam jak z nia pojechać.Oddycha dobrze,nic jej nie charczy,wiec jest ok...Zobaczymy potem jak się to rozwinie..Musze jeszcze krople kupic do oczek,ale to juz jutro Dzisiaj ledwo zyję.
Tragicznie wygladała,no oczka jej przemyłam...nosek oczysciłam,spi teraz na pralce.Potem musze ja gdzieś ulokować.Już do TOZu dzwoniłam,puszczą ogłoszenie.

Poszłam szukać psiaka mojego(tymczasa),mam..Takie jazdy miałam po drodze,ze mam kurtke porwana...Strzałka zobaczyła chłopaków wychodzacych ze szkoły i takiego szału dostała.Zdjeła mi obroze i zwiała,ale ja jakos złapałam...Jest juz w domu wystraszona na maksa...ja się cała trzese z wysiłku


Kotusia tego drugiego chorego nie ma pod szkoła,ale zostawiłam za zgodą woźnego sucha karmę z tyły smietnika,gdzie kociaki siedizały,jak przyjdzie chcociaz chrupki znajdzie.Jutro jak coś to go /ja złapię i do garażu zamknę.Musze zapoowac na ta matke tych maluszków,kiedyś siedziała pod szkoła teraz się szweda,znowu się rozsypie,musze ja "ukrasc"bo ma "własciclela"chyba...No nic....



Potrzebuje Fenerbet(czy jakoś)na odrobaczanie,ma ktos sprzedac i przysłać.Sporo nowych młodych kotów przychodzi,musze je jakos odrobaczyc i tamte spod szkoły.


Potem cos napisze,teraz mam trochę domowej pracy...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lut 12, 2013 14:09 Re: PILNIE dt DLA MALUSZKA CHOREGO!!!!!!!!!!!!!!!!

Gentamecyna jest ok.Dobrze,ze ja dałaś. Raczej myślałam o tym pod szkoła.Bo jak mu zastrzyk dać jak moze nie da rady podejść.

Biedne te koty strasznie. Łap.Właściciel nawet nie zauważy. Dokarmiam tak ze lata jedną kote z posesji.Spasła się jak cholera a pani płacze,ze znów młode może bedą i teraz może przeżyją i co dalej... :? Kotke ciachnęłam 2 lata temu. Nawet nie zauważyła. Ale karmić przychodzę raniutko bo jej nie dają jeść. A pędzą jak zauważą. Obok jest osiedle i śmietniki, oraz szkoła ze stołówką...niech se radzi.

Umordowałaś się strasznie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 12, 2013 14:43 Re: PILNIE dt DLA MALUSZKA CHOREGO!!!!!!!!!!!!!!!!

a to małe to kto, chłopak czy dziewczynka :?: a już miałaś chwilę spokoju 8)
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 14:52 Re: PILNIE dt DLA MALUSZKA CHOREGO!!!!!!!!!!!!!!!!

ASK@ pisze:Gentamecyna jest ok.Dobrze,ze ja dałaś. Raczej myślałam o tym pod szkoła.Bo jak mu zastrzyk dać jak moze nie da rady podejść.

Biedne te koty strasznie. Łap.Właściciel nawet nie zauważy. Dokarmiam tak ze lata jedną kote z posesji.Spasła się jak cholera a pani płacze,ze znów młode może bedą i teraz może przeżyją i co dalej... :? Kotke ciachnęłam 2 lata temu. Nawet nie zauważyła. Ale karmić przychodzę raniutko bo jej nie dają jeść. A pędzą jak zauważą. Obok jest osiedle i śmietniki, oraz szkoła ze stołówką...niech se radzi.

Umordowałaś się strasznie.



Ten spod szkoły to strasznie miziasty,wchodził mi na ręce :( 1 raz go widziałam tam,straszna bida z nędza.Moje białaczkowe sa grubsze :( tEZ OCZKA BRZYDKIE,ALE WZIĘLAM TEGO MALUSZKA,BO PRAWIE SIĘ JUZ NIE RUSZAŁ I SIĘ STRASZNIE TRZĄSŁ.UNIDOX OSTATNIO DAŁAM TYM MOIM "DZIKUSOM"CO MI ZASIKUJA TARAS...Skończył się..trzeba będzie kupic znowu.Zastanawiam sie nad tym czy ciachac kocury czy nie...bo i tak je tutaj wypuszcze,bo mam je na oku :( Boje się ,ze zosaną przepędzone z tego terenu kurde,wiec chyba ich nie ciachnę na razie.Upoluje kotke ...

Maluszek na razie zostanie u nas przez kilka dni.Teraz siedzi w łazience,na noc go będe zamykała w jednym pokoju,a Strzałka będzie w sypialni...Poczekamy co wet powie i znajde dom na pewno,bo małe coś jest przecudne,chyba dziewczynka.Wygląda jak moja Daisy(TM).Mruczy,ugniata i grzecznie pilnuje swojej miseczki w łazience :) Barankuje tak,ze bedzie miał z niej ktos radochę.
Rozgłaszajcie prosze,może od razu do DS by pojechała...Uszka źle nie wyglądaja,wstepnie ...Zdjęcia zrobie jak maz wróci,bo aparat zabrał ze sobą,ale maluszek sliczny jest ....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lut 12, 2013 15:06 Re: PILNIE dt DLA MALUSZKA CHOREGO!!!!!!!!!!!!!!!!

Ciachaj kocury. Między bajko mozna włożyc opowieści o przepędzaniu kastrató. Mam i miałam takie w stadzie dzikunów. Żaden kot nie podskoczył i nie wygryzł ich z terenu. Trzymały się go i dzięki braku popędu pilnowały sie domu. Byłam nawet świadkiem jak do jedynej nie kastrowanej kocicy w zaloty przylazł jakiś domowiec. Został przepędzony.
Kastruj.

Szkoda miziaka tego pod szkołą. Rudo-biały to ładny musi być.Jak każdy kot zresztą. Nie ma szans jak chory w taką pogodę.

Zrób łązienkowcoi ogłoszenia,ze DT/Ds potrzebny. Adopcje deczko ruszyły.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 12, 2013 15:08 Re: PILNIE dt DLA MALUSZKA CHOREGO!!!!!!!!!!!!!!!!

Miałam napisac jeszcze o niby Unidxie i zapomniałam. Weci sprowadzają dla mnie proszek dla drobiu (chyba) Deksacyklina (coś tak) to też unidox tylko w proszku.Daję go do jedzenia jak stadko dzikunów jest chore. Choć dla jednego to sie nie opłaca. Opłaca sie i skuteczny bardzo.Nie czuć w jedzeniu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 12, 2013 15:38 Re: PILNIE dt DLA MALUSZKA CHOREGO!!!!!!!!!!!!!!!!

To małe to chyba dziewusia jest,ale juz wygląda gorzej,kicha strasznie :( Oczka jak szparki,zapuchniete.Dobrze by było,żeby ktos ja do siebie wział na DT..u mnie jak zawsze "sajgon" :oops:
Nie dam rady dzisiaj pójsc ,bo nie ma z kim dzieci zostawić,jak tego rudego "zdechlaka"jutro znajdę zabiorę do garażu chociaż,choć tam nieogrzewane jest :( ale nie wieje i jesc dam .

Czarnuszek chory bardzo,znowu ma gile do pasa i niżej...ale gania...

Deksacyklina,miałam kiedyś. Ja jakiegos STADA to tu nie mam juz ,wyciachałam chyba wszystko w moim promieniu,więc młodych nie ma.Teraz 2 "stare wygi"+6-8 dzikusów przychodzi jesc.Ale było i tak,że 19 było na tarasie wieczorami ze 2 lata temu :( Martwi mnie ilosc NOWYCH kotów ciagle pod szkołą :roll: Nie wiem ...niedobrze mi sie robi jak widze te biedusie biegnace za dziećmi/nauczycielami,zdychające i nic...Karmnik dla ptaszków z jedzonkiem wisi :( ...widziałam jak ten "rudus'tam chciał wejsc dzisiaj...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lut 12, 2013 16:16 Re: Szukamy tymczasu dla chorutka w białaczkowym domu...

dziękuję bozena640 za wsparcie-49zł :kotek: zamówiłam karmę dla maluszka -56.06zł.meg 11 wstawi zamówienie
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lut 12, 2013 22:50 Re: Poszukuję DT/DS dla małej jasnej kotusi

Małe cos tak się najadło,że od razu przytyło dwukrotnie chyba.Oczka brzydkie ma,kicha dalej,ale gania po pokoju z podniesionym ogonkiem.Sio było nie w kuwecie,a na kocu :? ,mam nadzieje,że szybko załapie do czego faktycznie służy kuweta,bo tam to fikołki sie robi obecnie.
Kilka zdjęc cyknełam,ale jutro dopiero beda do obejrzenia.
Mnie to dzisiaj przemroziło,trzese sie znowu i kicham...a wieczór mroxny był ,ze ledwo ze Styrzałka wyszłam.No na lince szłysmy,juz jej nie puszcze samej,znowu mi nawieje...nie mam zamiaru jej ganiac po wsi...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto lut 12, 2013 22:57 Re: Poszukuję DT/DS dla małej jasnej kotusi

maleństwo najedzone, zaopatrzone, w cieple...to i fikołki fika.... :lol: :lol:
jak dobrze, że poszłaś pod tę szkołę :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 23:08 Re: Poszukuję DT/DS dla małej jasnej kotusi

puszatek pisze:maleństwo najedzone, zaopatrzone, w cieple...to i fikołki fika.... :lol: :lol:
jak dobrze, że poszłaś pod tę szkołę :ok: :ok: :ok:

Ano musze Basiu,bo mój synek nie zawsze trafia po lekcjach do domu :mrgreen: a ja się potem denerwuje,więc sama go odbieram i mamy wtedy miły dzień :) Tak sie bałam powrotu meza,ze mnie z kotem wy...na mróz,ale "pobrzeczał"chwile i spokój na razie.Musze sie streszczac z szukaniem kotusiowi domu....jutro może tego biało-rudego jakos upoluję,chociąz zeby dał sobie leki podać jakieś...bo jedzenie to bede juz codziennie tam zostawiała suche chociaż
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 13, 2013 9:12 Re: DT dla chorej koteczki poszukiwany!

Mała znajdusia jest chora :( Dzisiaj rano cała zasmarkana,oczka to tylko szparki.Większosc czasu spi na kocyku.Kupki nie było,sio tylko wczoraj na kocyku zrobiła.W kuwetce nie ma nic.Dzisiaj rano zjadła troszke puszeczki ,ale raczej zlizuje sosik.Nie odrobacze jej w tym stanie,bo się boję.W nocy dziubała suche to byc może jest najedzona,ale nosek musze jej odtykac,caly zalepiony gilami :(
Biało-rudego kota spod szkoły nie ma dokąd zabrać...u nas strasznie zimno.Tak zimny wiatr jest ,że się nawet człowiekowi wychodzic nie chce. :(
Łukaszkowi dałam suchej,żeby rano tam sypnął pod szkołą,chociaż coś zjedzą :( Sam zapytał czy może coś im tam nasypać to mu naszykowałam troszke w woreczku.Głowa mi pęka normalnie od tego wszystkiego :(

Czarnuszek tez nie lepiej,duzo pije i glie do pasa :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 13, 2013 11:03 Re: DT dla chorej koteczki poszukiwany!

Garaż i koszyk z polarkiem to ratunek dla rudika.

Bozenko, naszym kotom wet przez pierwszą dobę kazał dawać 2x gentamecynę.W przypadkach ciężkich. Może dac mu i rano? I tolfę znów wieczorem.Moze ma gorączke? Krople dziecinne do noska bym mu zapodała by odetkać biede.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Sillka i 55 gości