BB pojechała bądź szczęśliwa malutka ! trojaczki szukają DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 19, 2012 20:43 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Ja to bym je wzięła na parę dni na samo mięcho, byle tłuste. Ale to ja ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 19, 2012 20:46 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Ruszyła ankieta Krakvetu, i kolejny raz pojawiła się dzika konkurencja :?

Wspólny kandydat dogo i miau to BEZDOMNIAKI SZYDŁOWIECKIE.

Prosimy o głosy.
Watek na miau: viewtopic.php?f=1&t=142657&p=9052609#p9052609
Ankieta: http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=15498

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 19, 2012 22:58 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Wyszły nam liczne drożdżaki :cry: nadal nie jedzą :cry: biegunka trwa :cry: Smoku ma opieczoną pupinę :cry wygląda tragicznie.
Dostały kroplówki z dufalajtem ,Ornipural co mogę jeszcze?
Dyziowi niestety nie udało mi podać dufa. tak szalał :roll:

OKI one nic ni chcą jeść ,jest problem z podaniem conva :cry:

dzięki ci ciotko OKI za ornipural :1luvu:

muszę się przespać bo mam delirkę :|
dobrej nocki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 19, 2012 23:19 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Dorciu, nie ma za co - jakby brakło, to krzycz :)
Przynajmniej tak mogę pomóc.
Jak nie chcą jeść to faktycznie dupa :? Nie doczytałam, bo czytam po łebkach - też z braku czasu :oops:
Kciuki trzymam b. mocno :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 20, 2012 0:30 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

OKI pisze:
Gretta pisze:Dorciu, czy próbowałaś podawać RC Intestinal?
Jeśli chodzi o Conva, to dostałam ostrzeżenie, że jest tłusty, a to nie służy przy biegunce (było to wtedy gdy odchowywałam Misia i Rysia).

Ten mięsny jest b. tłusty. Mleczny niewiele bardziej niż zwykła karma.

Właśnie o mleczny chodziło, a informacja pochodziła z wiarygodnego źródła - że można podawać, tylko trzeba bardziej rozcieńczać, bo jest za tłusty.
Jeśli chodzi o probiotyki, u moich kotów najlepiej się sprawdził Provita Probiotyk, właśnie przy biegunce, rozwolnieniu, po antybiotyku.
http://animalia.pl/produkt,4812,z-labor ... dawek.html
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt lip 20, 2012 6:06 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Zofia&Sasza pisze:
kristinbb pisze:Najprostszym sposobem na zatrzymanie biegunki jest podanie surowego mięska.
W ciągu paru godzin ustawała mi każda biegunka u kotów.
Kurczak lub wieprzowina.
W związku z alergiami bezpieczniej podać tyci tyci wieprzowiny.

Nie wiem jak duże te maluchy...
Mieloną wieprzowinę na palec jak najbardziej chudą lub pokrojoną drobniutko.
Karkówka, bo u nas tania. Nic innego.
Wystarczy 1-2 deka na malucha, na dorosłego 2 deka na kg masy ciała x 4 dziennie.

Oczywiście najbardziej to samemu trzeba się przełamać psychicznie.
Aha wieprzowina świetnie zakwasza organizm kota i o to chodzi.

Uwaga , bo może zatkać...po jednym dniu...
Nie ma znaczenia na co są chore.

Przepraszam, ale to chyba nie najlepszy pomysł. Jeśli już surowizna, to nie wieprzowa! Może one powinny przez kilka dni być na Duphalyte, żeby kiszeczki odpoczęły? Może warto spytać o to weta, bo ja tak tylko - po amatorsku - kombinuję. Przy biegunkach/wymiotach z powodu pp nie karmi się dopyszcznie przecież.


Ja mam dwa Fivki jelitowe.
Nic im już nie pomagało, dosłownie nic.
Oskar dostał wołowinę, bo była akurat pod ręką i w przeciągu 4 godzin biegunka zatrzymała się.
A kupa była normalna. 8O 8O
Zdumienie moje nie mało granic.
Odstawiłam wszystkie leki natychmiast. Wszystkie.

Dlaczego wieprzowina?
Bo zakwasza najbardziej organizm.
Kot jako drapieżnik musi mieć kwaśne PH.
Jakiekolwiek zbożowe karmy i leki niszczą jelita kotom, niszczą.
Poczytajcie i popytajcie tutaj http://barfnyswiat.org/

Ale możesz dać wołowinę jak najbardziej.
Kurczaka też możesz podać.
Ale jeżeli koty mają alergię, to wołowina i kurczak je dobije
i wywoła jeszcze większą biegunkę,
dlatego w pierwszym podaniu najbezpieczniej podać wieprzowinę.

Dlaczego wszyscy się boją wieprzowiny?
I tu znowu musiałbym napisać elaborat.
Z wieprzowiny nie wolno podawać na surowo podrobów ,
bo wirus Ajuszkiego może być tam obecny.
Chociaż obecnie w Polsce już któryś raz z kolei była prowadzona
akcja szczepienia przeciwko temu wirusowi.
Na Zachodzie tego wirusa opanowali.
U nas w trakcie...

Najgorzej,że to my nie jesteśmy przyzwyczajeni do tego ,że kota karmi się mięsem i koniec kropka.
No jak to surowe mięso 8O
Wszyscy się dziwią.
Człowiekowi by zaszkodziło , kotu ratuje życie.

Możesz jeszcze popytać tutaj na miau viewtopic.php?f=1&t=107936&start=960
Wszystkie jej koty są na BARF-ie.
Rezydenci i tymczasy.

Wet nie powie Ci nic o mięsie i BARF-ie , bo się na tym nie zna.
Weci świetnie znają się na chemii i leczeniu, ale jak żyć zdrowo to niestety nie.
Poza tym jaki ma w tym interes??

Czy ktoś jeszcze chce coś wiedzieć na temat podawania mięska kotom ?
Zajrzyjcie najlepiej pod ten adres http://barfnyswiat.org/.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lip 20, 2012 7:10 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Kochani ,wszystko dobre kiedy koty jedzą ,ale kiedy każdy łyk wody lub conva wywołuje wymioty to nie ma mowy o wpakowaniu nawet skrawka mięsa. :cry:
Maluchy dostają od wczoraj podwojoną a nawet potrojoną porcję Lakcidu.
Paczka idzie na dzień.
W tej chwili patrząc na nie mam wrażenie że jest lepiej ,są jak by żywsze ,a Smoku nie leży na królisia z jeżem na grzbiecie.
Dziś przyszły wszystkie trzy do kuraka ,wąchały ,polizały a dwa nawet skubnęły ,nie mówię o jedzeniu bo jeszcze nie ale coś się ruszyło.
Obym się nie myliła .
Dyzio z rana puścił pawia ,z dupska się polało :cry: włos mi na głowie stanął ,ale na tym koniec ,nadal jest w najlepszej formie.

Takie k...drożdżaki ,a wyglądają objawy jak PP :evil:
Dobrze że tą kupę zatargałam .
Nadal bardzo się boję ,to już parę dni trwa ,ale przecież to moje dzieci ,a jaka matka takie syny :wink:
no i oczywiście ryczę sobie .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 20, 2012 7:21 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Zdrowka dla maluchów :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lip 20, 2012 7:41 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

kristinbb pisze:Nic im już nie pomagało, dosłownie nic.
Oskar dostał wołowinę, bo była akurat pod ręką i w przeciągu 4 godzin biegunka zatrzymała się.


Ale przecież Zofia&Sasza nie kwestionuje podawania surowego mięsa.
Kwestionuje podawanie wieprzowiny.

Poczytaj sobie dokładniej o chorobie Aujeszkyego i jej związku z wieprzowiną.
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Pt lip 20, 2012 8:16 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Skoro drożdżaki to może antybiotyk przeciwgrzybiczy? Nie chcę się mądralować, ale czy małe coś konkretnego przeciwgrzybiczego dostają?
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Pt lip 20, 2012 8:25 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Antybiotyki nie działają na grzyby, wręcz przeciwnie - sprzyjają ich rozwojowi :(

Dorciu, mi się z probiotyków typowo kocich bardzo ładnie sprawdził BiogenKT. Do tego stopnia, że zatkało mi Szelmę :twisted: A to się jeszcze żadnemu wetu nie udało :mrgreen:
Przy tym wychodzi całkiem rozsądnie cenowo :roll:
http://animalia.pl/produkt,20236,39,bio ... m-20g.html widzę, że zmienili opakowanie i chyba zmniejszyli zawartość. To się podaje 0,5 g/kot raz na 5 dni :roll: I moje to uwielbiają, niektóre wręcz w stopniu zawadzającym o narkomanię :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 20, 2012 13:21 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Zaglądam z duszą na ramieniu :(
Ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za maluszki i ich Dużą :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 20, 2012 16:08 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Już powinnam wyjść do pracy a ja dopiero usiadłam...najważniejsze że malce mają się lepiej
jeszcze boję się cieszyć ,ale robi mi się ciut lżej na duszy.

Jutro zostawiam je na pół dnia ,zabezpieczone będą
lekami i kroplówką.

Małaszara ,podobno jest piękna ,tak orzekła boni ,spojrzala i zapiała ,a ja tego nawet nie widziałam :oops:
szara ,a może niebieskawa?
najważniejsze nie ma już wyłupków tylko oczy ,zafaflunione ale oczy są :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 20, 2012 17:41 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

To czekamy na fotę Bławatki :D skoro taka piękna.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lip 20, 2012 17:54 Re: Maluchy ciągle chore :( BB byle jak oddycha jakoś niefa

Dobrze że się wyjaśniło co jest maluchom i że to nie to świństwo, oby było lepiej :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: mictrz i 144 gości