Kocia Arka Noego prosi o wsparcie! $, Karma! Dziękujemy WAM

[Hanulka]

[Hanulka]

Ważne, prosimy o pomoc w adopcjach!!!

[kociamysza]

Sytuacja jest gorzej niz tragiczna!!!

[katipe]

kot moich rodziców najprawdopodobniej zginął pod kołami samochodu był u nich prawie 3 lata, wychodził z domu zawsze tylko do sąsiadów i wracał jak się go wołało, a w ostatni piątek nie wrócił na noc... czasami mu się to zdarzało tyle że nie było go przez cały weekend... Wczoraj się okazało że w piątek po południu kot zginął na ulicy niedaleko domu, dzwoniłam na straż miejską, do zakładu utylizacji, rozmawiałam z ludźmi - i to był bury kotek, taki jak Emil
rodzice są załamani bo traktowali go jak swoje dziecko (tym bardziej że ja już z nimi nie mieszkam a brata praktycznie nie ma w domu...), mówili tylko o nim i wszystkim opowiadali jaki jest cudowny... ehh smutno mam nadzieję że za jakiś czas mama będzie gotowa na nowego zwierzaka...

a odnośnie kociarni. Może w jakiś weekend możnaby zorganizować jakieś Dni Otwarte? Wydaje mi się że ktoś o tym wspominał. Tak żeby ludzie mogli wtedy przyjść, zobaczyć zwierzaki, przynieść karmę, wrzucić jakieś datki do puszki... Tylko nie wiem czy to w kociarni czy może raczej gdzieś bardziej 'na mieście'?

[kociamysza]

Przykro mi z powodu kociambra Twoich rodzicow

Zawsze powtarzam gdy ktorys z kotow przechodzi za TM, ze wroci, w innym futrze, ale wroci i Twoja mama tez bedzie wiedziala, ze wrocil Emil. Tylko musi dac szanse Losowi.

Na innym kocim forum ktos powiedzial, ze wziecie innego kota na miejsce tego, ktory odszedl to nie zastapienie pustego miejsca, to komplement dla tego za TM.

Kati, Otwarte Drzwi to wg mnie dobty pomysl, ale wymaga dogrania i zgody chyba nie tylko Andzeliki.

Co zas do wrzucania grosikow do puszki, to wiesz jak to jest. Zbiorki publiczne dla OPP sa obwarowane mnostwem przepisow i wydaniem zgody przez odpowiednie organy. Coz, obawiam sie, ze ktos moglby 'zyczliwie doniesc' jesli brak bedzie pozwolenia Takie realia.

[_ogonek_]

Jestem.
Hanulko, spróbuję, na razie choruję i kontakt ze światem przychodzi mi z trudem, a rozpoznawanie kotów to już w ogóle nie lada wyzwanie Ale pomyślę.
Dodam na FB te dwa kociaki, Jędrusia i jeszcze coś (zapomniałam imienia).

O co chodzi z tą weterynarią i długiem? Coś szerzej można? Zawsze można prosić FB o wsparcie...

Mam jeszcze 3 teksty do napisania, a mózg mi pęka...

[Hanulka]

_ogonek_ dziękujemy bardzo, poproszę andzelikę1952, żeby coś więcej napisała..

[kociamysza]

Jestem po szczerej i konkretnej rozmowie z wetem. Jeśli spłacimy go jednorazowo to umorzy nam prawie połowę długu, który powstawał przez 3 lata. Do spłacenia jednak zostanie i tak ogromna kwota - 8 tysięcy złotych.
Do września mieliśmy pod opieką ponad 200 zwierząt / w tym 190 kotów /. W tym roku z 1 % wpłynęło mniej o 2 tysiące złotych, chociaż jest to największa kwota z radomszczańskich organizacji. W ub. roku było to 17.165,96 zł a w tym roku 15.411 zł . Rok 2011 był rewelacyjny z darowiznami, było ich aż 23.770,86 zł ; w tym roku do dnia dzisiejszego wpłynęło 10.000zł. I stąd ta różnica w opłacaniu faktur. W 2011 tylko do marca prowadziliśmy KAN a niestety utrzymanie, leczenie i inne zabiegi ponad 50 kotów bardzo dużo kosztuje. Nie schodzimy poniżej 50 kotków. W tej chwili nie mogę dać Albercika na amputację nóżki , na szczepienia czeka 6 kotków a do tego jeszcze 4 maluchy szybko rosną i niedługo trzeba je szczepić.
Wspólnie ze znajomymi nauczycielkami i uczniami gimnazjum , które adoptowały od nas kotki chcemy przeprowadzić zbiórkę pieniężną po wszystkich szkołach pod nazwą " Złotówka dla zwierzaka" . Nie wiem jaki będzie efekt tej zbiórki ale muszę mieć jakąś nadzieję aby nie zwariować.

Moze warto wrocic do ppomyslu allegrowych ciegielek?

[kociamysza]

Jakby tego było mało kotka Sonia ma jaskrę. Byłam z nią w poniedziałek Warszawie w klinice dr Garncarza. Zajęła się nią Pani dr Elwira Buczek. Jest to wspaniały fachowiec a do tego miła, serdeczna i bardzo wyrozumiała. Bardzo długo ze sobą rozmawiałyśmy. Zabrałam także Milkę / ma bielmo na jednym oczku / . Za zbadanie dwóch kociaków wzięła za wizytę tylko 35,00zł, ale za to za krople do oczu w aptece zapłaciłam 180,00zł. Oby tylko pomogły. Mamy być w kontakcie mailowym, mogę jej wysyłać zdjęcia kotek czy jest poprawa czy nie.

[Hanulka]

no właśnie, ale RTOZ raczej nie ma możliwości, chyba, że się mylę..

[czarno-czarni]

czy jest jakaś akcja na FB ? Może warto?
aha - może banerek informujący konkretnie o długu i zbiórce na spłatę?

[kociamysza]

no właśnie, ale RTOZ raczej nie ma możliwości, chyba, że się mylę..

Mowisz o cegielkach? Ma mozliwosc, przeciez juz nie raz walkowalismy ten temat. Na PW tez.

[Hanulka]

na allegro??

[Hanulka]

OGŁOSZENIA KOTÓW STAN NA 21.09.2012


Finanseno to mamy tak na ogłoszenia na teraz:

50,- deklaracja przez kociamysza (ja nie mam tej wpłaty)
10,- ja
20,- dagmara-olga
50,- taizu
45,- taizu
50,- dagmara-olga
50,- taizu

razem na dziś: 275,-

275:15,-= 19x130 ogłoszeń, można je podzielić też na mniejsze partie, np. po 65

przelałam CA 150,-
Koty do ogłoszeń:
ogłoszenie zbiorowe kotów KAN (-15,- zł., linki są)
Arni, Bączek i Zojka (-15,- zł.; czekam na wszystkie linki)
Milka, Felicja i Liza i Tofik (-15,- zł. czekam na wszystkie linki)
Jędruś, Dusia, Anulka (-15,- zł. czekam na wszystkie linki)

[_ogonek_]

Ja pierd*olę.... 8 tysięcy?!
Biorę się za FB, wrzucę tę informację od razu...

Kochani, na FB jest event dot. likwidacji KAN, ale nikt się tam nie odzywa : http://www.facebook.com/events/467017403329345/ a mnie nie bawi codziennie pisać hop

Idę.