KOCIA CHATKA Sosnowiec

Elenka(mamuśka) ma w tylnej łapce między "paluchami"kleszcza,już takiego dość "opitego".Jak któraś umie wyciągnąć to chyba trzeba to zrobić.

Ogonek jest super :ok:

a wczoraj komoda była odsunięta i sobie wychodził bez problemu

Mara S pisze:Ogonek jest super a wczoraj komoda była odsunięta i sobie wychodził bez problemu

no ale ja dzisiaj wsunęłam ją z powrotem.Bo niestety zapomniałam o Ogonku :oops:

To chyba z nadmiaru wrażeń w ostatnim czasie

Przypomniałam sobie dopiero jak wracałam z dyżuru.

Ja się na imprezę piszę sama, Aro będzie na wyjeździe :piwa:

Ja raczej też sama.

The Szops pisze:
Maluszki Franek i Franczeska są mocno zakatarzone, byłam tylko chwilkę, ale cały czas kichały i oczka zalane.

Rozmawiałam dziś z Panią Elą u której Michałowa jest na tymczasie o wzięciu też Franka i Franczeski, i da mi znać o 17,raczej na 90% weźmie je, z tym że max do 25 czerwca, no ale dla nich to i tak dobrze.
Tylko moja prośba jeśli dziś by je trzeba było zawieźć do Pani Eli - czy da ktoś radę, kurcze może po drodze przydałoby się jeszcze z nimi wdepnąć do Almvetu.
Ja mam dziś dyżur i muszę też podrzucić Arusia do Pani Marii - więc za bardzo nie dam rady się wyrobić ze wszystkim . A jeszcze muszę zrobić zakupy

Postaram się być ale... (: (:
nie chcę Wam robić z wesołego spotkania spóznionej stypy
Dzięki Wszystkim za wszystko
p0zdrawiam

Kropeczka13 pisze:Postaram się być ale... (: (:
nie chcę Wam robić z wesołego spotkania spóznionej stypy
Dzięki Wszystkim za wszystko
p0zdrawiam

A tam Wiesiu nie wiesz jak fajnie wchodzi sie na wątek jak widać twój nick :ok:

A o atmosferę się nie martw :ok:

, jak wiesz my zawsze od łez do śmiechu. Nawet myśleć mi sie nie chce że nie będzie ciebie i Maksa - kto nam będzie polewał i skarbonki pilnował.
No musisz być i koniec, a pozatym jak ty będziesz to będzie nocny transport w postaci osobistej twojej córci :mrgreen:

a to prawie bezzcenne dla niektórych (czytaj - mnie)

Kurcze, możemy zabrac maluchy do Eli, ale do weta to raczej nie zdążymy, bo teraz musimy podjechac w inne miejsce. Może ktoś inny z nimi podjedzie do weta, a my je później weźmiemy do Eli (jeżeli oczywiście Ela sie zgodziła?)?

Dorota Wojciechowska pisze:
terenia1 pisze:To ja już zapisuję seibie
1. terenia1

wielkim palenisku

Wielkie palenisko :roll:

To coś dla mnie

jestem w pełni przygotowana do tej roli,
Podczas grilla mamy do czynienie ze spalaniem bezpłomieniowym :mrgreen:

I też będę sama, ewentualnie z Kasia, która uczy sie na wolontariuszę :wink:

Cookie1706 pisze:Podczas grilla mamy do czynienie ze spalaniem bezpłomieniowym

a nasz ogień wewnętrzny :ryk:

to raczej nie do opanaowania jest :mrgreen:

Witajcie

Właśnie nasze panienki przywieźliśmy ze sterylki

Troszkę się zataczają, chociaż Renia skacze już wszędzie...

syczą na siebie.
Renia w ogóle zrobiła sajgon w Lupusie

Ogólnie jest z nimi chyba OK, tak na nasze oko

A tak wyglądają

Inusia:

Renatka:

Ineczka właśnie wskoczyła mi na kolana i się położyła, takie to słodkie jest...

Nasze kicie :1luvu:

o jakie gustowne kaftanik

terenia1 pisze:

To ja już zapisuję seibie
1. terenia1.

Ja prawie, na pewno ale, ze prawie to nie znaczy na pewno, więc róznie może być :mrgreen:

Gdyby jednak było na pewno to oczywiscie jak zwykle z kocim tortem przybędę :wink:

Witajcie, odzyskałam dostęp do kompa

Ale sie podziało na wątku, nadrabiam zaległości :kotek:

Faktycznie to Ksandra atakuje koty, one chcą się z nia bawić, a ona syczy i reaguje agresją, chyba po prostu ze strachu. Woliera to dla niej chyba najlepsze wyjście póki co.

Poproszę dyżur we wtorek 19.06 wieczór.

KOCIA CHATKA Sosnowiec

Kto przegląda forum