Sosnowiec Kocia Chatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 06, 2012 20:43 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

No widzę, że się dzieje :( i dobre i złe wieści, ja niestety od środy do dziś byłam na pracowej delegacji w Niemodlinie wróciłam dziś jeszcze musiałam na szybko zrobić świąteczne zakupy i generalnie jestem w przedświątecznej rozsypce :( na chwilę wpadłam do kociarni po faktury) bo trzeba to i owo uregulować niestety :(
Czarny nawet był w dobrej formie po dzisiejszych przeżyciach, Rudy zadekował się w budce, a Burasek zadekował się na półce pod sufitem, Cekinek niewyraźny, Mara jutro przeneisie go na kwarantannę.
Dziewczyny bardzo proszę jest sporo leków do podawania więc zaglądajcie obowiązkowo na dyżurze w karty leczenia bo tam wszystko jest napisane co komu i jak podawać :!: :!:
Klaudynka chyba faktycznie na brzuszku ma przepuklinę.
Rodzinka - Złota, Pinezka, Orzeszek chyba ok :)
Zebrało się bardzo dużo prania w przedsionku na kwarantannie, bardzo proszę jeśli ktoś może zabierać te rzeczy do prania bo z kosza na pranie się wszystko wywala 8O
I generalnie znów się zagracamy różnymi rzeczami - dobrze by było gdyby była wystawiona na kociarniach ilość miejsc do legowania dla kotów tak w miarę, a generalnie jest miejsc do leżenia dla kotów o wiele więcej niz kotów - robi się ciasno, i te legowiska to zbiór zarazków i bakterii :( w koszyczkach jest nadmiar miękkich leżysk - bo jest i poduszka, i kocyk i ręcznik :( bardzo proszę ograniczmy te wszystkie miejsca do minimum.
Nowe koty nie mają swoich imion, jedynie z tego co się dowiedziałam na czarniego Pani mówiła Czarny i tyle :( więc imiona można im nadać.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 06, 2012 20:55 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Przelałam na nasze konto łącznie 630zł - to cała kwota która uzbierała się w kociarni do skarbonki naszej w ostatnich czasach.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 06, 2012 21:00 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

terenia1 pisze:Zebrało się bardzo dużo prania w przedsionku na kwarantannie, bardzo proszę jeśli ktoś może zabierać te rzeczy do prania bo z kosza na pranie się wszystko wywala 8O
I generalnie znów się zagracamy różnymi rzeczami - dobrze by było gdyby była wystawiona na kociarniach ilość miejsc do legowania dla kotów tak w miarę, a generalnie jest miejsc do leżenia dla kotów o wiele więcej niz kotów - robi się ciasno, i te legowiska to zbiór zarazków i bakterii :( w koszyczkach jest nadmiar miękkich leżysk - bo jest i poduszka, i kocyk i ręcznik :( bardzo proszę ograniczmy te wszystkie miejsca do minimum.

Im mniej niepotrzebnych gratów, posłanek, itp. tym łatwiej sprzątać. Te posłanka w trudno dostępnych miejscach (np. w budkach wiklinowych na szafach) nie są zbyt często wymieniane, gromadzi się tam sierść, czasem są różne "niespodzianki" w postaci np. niedojedzonych, przyschniętych resztek karmy itp. Generalnie ilość tych kocyków, poduszeczek powinna być ograniczona i dostosowana do liczby kotów przede wszystkim ze względu na profilaktykę różnych chorób, np. grzybicy. Łatwiej jest umyć jakąś półkę czy podłogę jak nie jest poprzykrywana różnymi szmatkami. Teresa ma tutaj rację, nie po raz pierwszy zresztą apeluje o umiar w rozkładaniu posłanek :oops: Popieram :ok:

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pt kwi 06, 2012 21:06 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

O ile dobrze pamiętam razem z Teresą i Beatką jakies trzy tygodnie temu sprzątałyśmy na kwarantannie i na to wychodzi, że znowu wypadało by zorganizować segregację nagromadzonych posłanek, poduszek, pluszaków i całej reszty... :?
Również popieram dziewczyny :roll:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 06, 2012 21:07 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

terenia1 pisze:Przelałam na nasze konto łącznie 630zł - to cała kwota która uzbierała się w kociarni do skarbonki naszej w ostatnich czasach.

:ok:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 06, 2012 21:07 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Tylko boksy są zajete ,a luzem koty są leczone na kokcydie.(chodzi o Cekinka)

Bardzo proszę w boksach oddzielać jedzenie i wodę od kuwety posłankiem tzn kuweta obok posłanko potem woda i jedzenie.Koty wsypują sobie żwirek do wody jak wychozą z kuwety więc lepiej niech zasypią poslanko niż wodę
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pt kwi 06, 2012 22:58 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Zrobiłam na naszej stronie nowe ogłoszenie tylko dla Iśki, wcześniej była z siostrzyczką Benią, nowe ogłoszenie dałam na tablice i na alegratkę - proszę o robienie nowych ogłoszeń tylko dla Iśki na innych portalach ogłoszeniowych.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 07, 2012 0:04 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Zrobiłam na naszej stronie ogłoszenie jedno wspólne dla Złotej, Orzeszka i Pinezki, ogłoszenie dałam także na tablicę i na alegratkę - proszę o robienie ogłoszeń na innych portalach ogłoszeniowych.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 07, 2012 8:45 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Super :D Złota i jej rodzinka to świetne kociaki, oby szybko znalazły domek :wink:
Ja zrobię im "wrzutki" na Fb i tu prośba do The Shops czy mogła byś przesłać mi na mail zdjęcia, które ostatnio zrobilas? Podaje adres: cookie1706@gmail.com.
Tereniu a ja Tobie wyśle fotki Klaudynki :D
Jak tylko wujek wyda syna przyszłej synowej i całe zamieszanie że ślubem się skończy znowu przyjedzie do Kch na sesje, na razie musimy radzić sobie same, ale jak widać dajemy radę 8)
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 07, 2012 9:54 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Wszystkiego dobrego dla kociochatkowiczów bez względu na ilość nóg życzy Alienor

Obrazek
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob kwi 07, 2012 15:41 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Dyżur dzisiaj ciężki, bo bez koleżanki, która ostatnio mi pomagała.
Zaczęłam od zdrowej. Cekinek dalej nie je i bardzo źle wygląda :( Postawiałam mu miseczki z różnymi "potrawami" - w tym kurczak zmiksowany od The Szops, ale nic nie tknął. Podawanie mu pasty jest bardzo trudne, bo bardzo się broni. Dostał dwie strzykawki z tej tubki, która jest na zdrowej z karteczką "Cekin". Potem okazało się, że na kwaran. w witrynie jest jeszcze jedna tubka dla Cekina z opisem, że ma być podana dzisiaj rano 8O .
Tak w ogóle, to proszę, żeby leki i karta leczenia były zawsze na tej samej sali, co leczony kot. Tak jak pisałam, zaczęłam od zdrowej. Zrobiłam konkretne porządki, Garfildowi i Czesterowi (Rudemu i Buremu) podałam strzykawką pastę i zmiksowanego kurczaka od Marty. Potem usiłowałam wcisnąć pastę Cekinowi, ale nie dawałam rady, więc zadzwoniłam po męża, żeby mi pomógł. Razem udało nam się nakarmić Cekina. Mąż pojechał, przeszłam na kwarantannę, ogarnęłam i zabrałam się za podawanie leków i ....okazało się, że w witrynie są leki do podania dla Czarnego. Wróciłam na zdrową, ale leków i tak nie podałam, bo Czarny ostro protestował. Przeniosłam na zdrową jego kartę leczenia i wpięłam do ewidencji. Może wieczorny dyżur da radę. Czarny czuje się dobrze, je, pije, sika, bawi się, jest bardzo kontaktowy.
Na kwarantannie sajgon, plaża i powódź w jednym. A wszystko za sprawą Bianki i Kali, które szaleją w boksie i robią demolki.
Klaudynka ma rzadką kupkę, cały boks i posłanko były wymazane. Poza tym kicia ma apetyt i chęć do zabawy. Leki przyjęła, choć i tu nie było łatwo.
U Lolka w kuwecie była tylko jedna luźna kupa, więc dużego rozwolnienia nie ma. Lepiej mu podawać najpierw te leki ze strzykawek a potem tabletkę. Po tabletce pluje się tak, że trudno podać mu cokolwiek dalej.
U Wiśni kupa bardzo ładna.
Trzeba bardzo uważać na dziką Kalinkę (pitnęła mi z boksu i CatAngelsy ją łapały metodą "na kocyk", ale to było piekło)
Poza tym, jeden boks został zwolniony, bo Niebieski pojechał na swoje włości.

Mam pytanie czy Czarny duży zamiast Puma może nazywać się Panter? Puma kojarzy mi się jednak z dziewczynką, a tak będzie Czarny - Panter.
Czyli byłoby Garfield, Czester i Panter, OK?

Aha, na zdrowej na szafce w kibelku (naprzeciwko umywalki) są słoiczki ze zmiksowanym kurczakiem od Marty. Część rozdysponowałam na obydwu salach, ale jeszcze sporo zostało, koniecznie trzeba to wykorzystać, bo potrawa jest wyśmienita i szkoda, żeby się zmarnowała. W słoiku z czarną przykrywką jest taka rzadsza wersja, może być do strzykawki dla niejadków.

Życzę Wszystkim Wesołych, Zdrowych i Pogodnych Świąt :D

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Sob kwi 07, 2012 17:29 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

http://www.zyczeniawielkanocne.yoyo.pl/zyczenia.swf

My również życzymy Wam Wesołych i Pogodnych Świąt ! :) żeby Kociaste znalazły Kochające Domki :)

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Sob kwi 07, 2012 18:27 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

WIELKA PROŚBA
Przepraszam wiem , że jutro już Święta, ja niestety nie dam rady zrobić tego o co proszę bo już o 9 rano mam gości :( a trzeba jutro na 9 rano podjechać z Cekinkiem do Almavetu, rozmawiałam z Panią Moniką i jutro o 9 będzie w lecznicy i może zbadać Cekinka i podać mu kroplówkę i leki, za co jej serdecznie dziękuję.
Czy da ktoś radę zawieźć Cekinka do lecznicy na 9 rano?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 07, 2012 18:38 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Pojedziemy z Cekinkiem na 9.00 do Almavetu
8)

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 07, 2012 18:48 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Szczęśliwych, spokojnych, radosno-wiosennych Świąt dla wszystkich!!!

Ja wyjechałam na Święta, ostatnio nie miałam netu, ledwie ogarnęłam wątek.
Jak byłam w Chatce we wtorek, Cekinek był w wyśmienitej formie 8O Ładnie jadł, był cudownie miziasty i świetnie wyglądał... Biedny kociak, mocno za niego trzymam :ok: :ok: :ok:

Wpisuję się na dyżur w sobotę wieczorem.
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], Magda_lena i 388 gości