K-ów, i po remoncie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 07, 2012 11:06 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Przepaszam na wstępie za OT, ale poszukuję kogoś do przeprowadzenia wizyty przedadopcyjnej w odległości ok. 50 km od Krakowa - konkretnie chodzi o miejscowość Swojczany (ok. 15 km od Miechowa i Wolbromia). Koszty dojazdu oczywiście zwrócę. Czy mogłabym liczyć na kogoś z Was?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro mar 07, 2012 14:00 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

mahob pisze:
Jafusia pisze:Sowa nadal nic nie je i zaczynam sie martwić! Była w kuwecie wiec przynajmniej tutaj jest ok, ale ona umrze śmiercią głodową :(
Jak można ją przekonać do jedzonka? Wczoraj udało mi się ją namówić na 3 kawałki z plasterka szynki, poza tym winston be, pałeczki winstona be, whiskas be, gourmet be, mleko dla kotów be, kurczak surowy i gotowany be :(


Przy mnie ostatnio chętnie jadła Bozitę.
Ale ona z tego co pamiętam najbardziej lubi suche - na RC wręcz się rzucała. Tyle, że to była dieta weterynaryjna (ze względu na pęcherz) ale takie zwykłe, bytowe RC też by może jej smakowało. Bo takich kolorowych chrupek nie chciała wogóle tknąć. Arystkoratka :wink:

Jak lubi suche, to może Perfect Fit? Moje i mamine wszystkie się na to rzucają, nawet jak chore.
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 07, 2012 14:19 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Jeśli mokre, to spróbuj może saszetki O z Rossmana, tanie są, a nie maja zbóż - może akurat?

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 07, 2012 22:01 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

zaznaczam
ObrazekObrazek

galos3max

 
Posty: 750
Od: Sob lip 31, 2010 9:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 07, 2012 23:46 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Już jest lepiej :D to nie o jedzenie chodziło tylko miejsce :roll:
np. taka szafa dwudrzwiowa jest odpowiednim miejscem na kocią stołówkę :D :twisted

dziękujemy za dobre rady :1luvu:
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 08, 2012 8:00 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Jafusia pisze:Już jest lepiej :D



To super :) :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 08, 2012 20:21 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Szpitalik ogarnięty wieczorem. Cleo i Cezar /młodzież/ skacze w klatce jak pijane zające :mrgreen: Dziś dostały do zabawy myszkę od Anki i jest istne szaleństwo.
Otylia, biedactwo takie, ale już taka bardziej śmiała. Można pogłaskać.
No i Okruszek :1luvu: :1luvu: Chłopak gada, gada i gada. Paszcza mu się nie zamyka. Jest przekochany.
Szpitalik z dnia na dzień zaskakuje nowymi udogodnieniami. Dziś na przykład odkryłam światło w całym już pomieszczeniu. Szacun dla Roberta :1luvu: :1luvu:

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Czw mar 08, 2012 20:35 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Czekamy na Okrucha po niedzieli w dużej kociarni, może on utemperuje Funia :( I może rozrusza trochę Franka.
W sobotę wypuszczam też Różyczkę z klatki, dość się nasiedziała biedactwo.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw mar 08, 2012 20:53 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

miszelina pisze:Czekamy na Okrucha po niedzieli w dużej kociarni, może on utemperuje Funia :( I może rozrusza trochę Franka.
W sobotę wypuszczam też Różyczkę z klatki, dość się nasiedziała biedactwo.



Kamyś jest cudny, ale rozstawia wszystkie koty po kątach. Tylko Bunia i Franek w miarę go olewają, w ogóle to wygląda tak, jakby Bunia była ponad tym wszystkim, a Kamyk - jak macho z kompleksami.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw mar 08, 2012 20:54 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

miszelina pisze:Czekamy na Okrucha po niedzieli w dużej kociarni, może on utemperuje Funia :( I może rozrusza trochę Franka.
W sobotę wypuszczam też Różyczkę z klatki, dość się nasiedziała biedactwo.

Jak to, zabieracie nam Okruszka? Ja się nie zgadzam :roll: Kto mi będzie śpiewał :mrgreen:

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Pt mar 09, 2012 0:02 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

gertaaa pisze:
miszelina pisze:Czekamy na Okrucha po niedzieli w dużej kociarni, może on utemperuje Funia :( I może rozrusza trochę Franka.
W sobotę wypuszczam też Różyczkę z klatki, dość się nasiedziała biedactwo.

Jak to, zabieracie nam Okruszka? Ja się nie zgadzam :roll: Kto mi będzie śpiewał :mrgreen:


tak w ogóle to Okruch ma iść na DT ujarzmiać wstrętnego, czarnego dziabąga czyli Jagnę. Może się okazać, że jednak nie da jej rady i wtedy będzie musiał jednak trafić na cat-room. Tak w ogóle to on ma zapędy na zastąpienie Katiuszy.

W międzyczasie tego wszystkiego oczywiście Robert jeździ, wyłapuje i tnie co złapie :) Dzisiaj doszły dwie panny, z Pachońskiego, we wtorek była parka od p. Staszka, jutro Bella a Dasza i Masza do szczepienia, w poniedziałek kolejna dwójka od p. Staszka i kotka z Limanowskiego, Okruch i Liza oraz oczywiście Astra na operację, we wtorek przyszły - 3 kobitki ze Słowackiego ale to już mój klient ma złapać, dowieźć, odebrać i przechować, chyba we środę 2 kotki z Celnej. W międzylądowaniu może koty od Jafusi ....
Kocurek z kwarantanny jedzie na działki, bo on nas jednak nie lubi

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 09, 2012 0:06 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

Tweety pisze:
9.03 piątek

18.00 - 21.00
1.katgral
2.miszelina
3.Basia

10.03 sobota

11.00 - 14.30
1...........
2. mikela
3. kasumi

14.30 - 18.00
1.kocuria
2. .........
3 Ania K.

11.03 niedziela
14.00 - 18.00
1.kocuria
2. kasumi
3 Ania K.

pilne, bo wypadła Karolina w sobotę do południa! Nadal dwa miejsca do obsadzenia w sobotę!


sobota w dziurach nieustająco! pilnie potrzebne dwie osoby, choćby na krócej niż pełna zmiana ale to jednak będzie bardzo duża pomoc. Sobota jest jednak dniem zakupowym więc szkoda odpuścić ....

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 09, 2012 7:33 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

To ja nieśmiało przypomnę jeszcze o kotach z Wincentego Pola. To tam, gdzie, na prośbę p. Anety, AFN poprosił Edytel o karmienie. Jak to w życiu jest do karmienia zamiast kota czy dwóch przychodzi kilka i coraz głośniej dają znać, że marzec.
W ogóle myślę, że biorąc pod uwagę kłopoty ze zdrowiem Edytyl warto poszukać kogoś, kto da radę tam karmić, choćby co drugi dzień.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt mar 09, 2012 11:19 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

tak w ogóle to Okruch ma iść na DT ujarzmiać wstrętnego, czarnego dziabąga czyli Jagnę. Może się okazać, że jednak nie da jej rady i wtedy będzie musiał jednak trafić na cat-room. Tak w ogóle to on ma zapędy na zastąpienie Katiuszy.

W międzyczasie tego wszystkiego oczywiście Robert jeździ, wyłapuje i tnie co złapie :) Dzisiaj doszły dwie panny, z Pachońskiego, we wtorek była parka od p. Staszka, jutro Bella a Dasza i Masza do szczepienia, w poniedziałek kolejna dwójka od p. Staszka i kotka z Limanowskiego, Okruch i Liza oraz oczywiście Astra na operację, we wtorek przyszły - 3 kobitki ze Słowackiego ale to już mój klient ma złapać, dowieźć, odebrać i przechować, chyba we środę 2 kotki z Celnej. W międzylądowaniu może koty od Jafusi ....
Kocurek z kwarantanny jedzie na działki, bo on nas jednak nie lubi

tak wszyscy się boją Okruszka - "Boże jak ja tu przyjdę z mężem/chłopakiem itd . to wyjdziemy z kotem" bo wszyscy lubią duże gadatliwe rudaśne kocury :D
W szpitaliku spokojnie z rana, towarzystwo się dopiero budziło, nowa wolontariuszka się szkoliła a w międzyczasie zajmowała ... Okruszkiem no bo jakby to było jakby Okruszek z nią nie pogadał (rozmowa rekrutacyjna sami rozumiecie) i nie pomiział choć troszkę na rękach (same obowiązki ma ten biedny kot)

annakreft

 
Posty: 579
Od: Pon wrz 05, 2011 10:20

Post » Pt mar 09, 2012 11:42 Re: K-ów, remont szpitalika rusza pełną parą

lutra pisze:To ja nieśmiało przypomnę jeszcze o kotach z Wincentego Pola. To tam, gdzie, na prośbę p. Anety, AFN poprosił Edytel o karmienie. Jak to w życiu jest do karmienia zamiast kota czy dwóch przychodzi kilka i coraz głośniej dają znać, że marzec.
W ogóle myślę, że biorąc pod uwagę kłopoty ze zdrowiem Edytyl warto poszukać kogoś, kto da radę tam karmić, choćby co drugi dzień.


one są na końcówkę przyszłego tygodnia przeznaczone.
Lutro, a tam była jeszcze p. Jola, która dokarmiała koty i ona miała jakoś tam na miejscu pomagać Edycie. Przestała? Bo to najlepiej jakby był ktoś miejscowy. Co innego działki, gdzie po sezonie nie ma nikogo a co innego centrum miasta gdzie człowiek na człowieku

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Silverblue i 209 gości