WRO Kiwi już w domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 18, 2011 20:11 Re: WRO Kiwi już w domu :)

A dziękować!Dziękować! Nieustannie zakochujemy się w sobie :mrgreen: Chociaż chyba przytnę małej pazury bo jestem porysowany jak stara płyta gramofonowa. Już mi się woda utleniona skończyła. Kiwi przypomina nam jak to jest układać kota. Nasza Yoko tez tak kiedyś robiła. Teraz jest dla nas pobłażliwsza i godnie znosi wszelkie pieszczoty. Jak jej się cos nie podoba to miauknie i uniesie łapę. Kiwi podobnie tylko, że zawsze ta łapą machnie i wiadomo....Co do reszty...apetyt jest. Zabudowałem kuwetę tak, że pies nie ma dostępu (więc qq bezpieczne). Do 24.11.11r jest na lekach (keflex i encortolon) a potem szykujemy się na wycięcie polipa i kontrolę ucha. Myślimy też o sterylce ale to wg.zaleceń weta. Potem może podam jakieś nowe foty...dzięki za zaintersowanie
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 20:17 Re: WRO Kiwi już w domu :)

hehe skąd ja to znam :mrgreen: Jak mieszkałam z rodzicami gdzie był kot siostry to woda utleniona była podstawą. Skubany nigdy nas nie drapał ale nie przepadał za głaskaniem a wtedy potrafił nieźle uchapać :twisted:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob lis 19, 2011 16:42 Re: WRO Kiwi już w domu :)

Parę fotek (link do galerii):
https://picasaweb.google.com/1166747387 ... topada2011

No i zdjęcie kiciaka, który kręci po moim osiedlu. Pytałem sklepową o nią. Jest bezdomna ale na dniach ma ktoś ją zabrać. Jeżeli nie to będzie do wzięcia. Zdjęcie tak tego nie pokazuje ale jest śliczna. Nie boi się ludzi i daje się głaskać. Wszyscy ją dokarmiają więc głodna nie chodzi. No ale zima idzie... :x
https://picasaweb.google.com/1166747387 ... 0101892802
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Sob lis 19, 2011 16:50 Re: WRO Kiwi już w domu :)

:ryk: moja siostra młodsza się spytała czy Kiwi wystaje ze ściany :ryk: na tej fotce co pod meblami siedzi :lol:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob lis 19, 2011 19:41 Re: WRO Kiwi już w domu :)

JaEwka pisze:hehe skąd ja to znam :mrgreen: Jak mieszkałam z rodzicami gdzie był kot siostry to woda utleniona była podstawą. Skubany nigdy nas nie drapał ale nie przepadał za głaskaniem a wtedy potrafił nieźle uchapać :twisted:

To i tak pikuś w porównaniu z kotką mojego brata. To jedynaczka a ja jej śmiałam 2 razy do domu przywieźć moją kotę. Od tamtej pory mnie szczerze nienawidzi. Obcym osobom pozwala się głaskać i się do nich łasi, a ja nie mogę nie tylko jej dotknąć to nawet przejść pół metra od niej bo się na mnie z pazurami i zębiskami rzuca (syczenie i warczenie jak mnie tylko widzi to norma) :roll: Nawet dziczki tak nie reagują na mnie jak ona :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 20, 2011 11:52 Re: WRO Kiwi już w domu :)

Pingwin mały rządzi w domu. Ostatnie noce daje nam w kość... :x Tłucze się nieziemsko paralita jeden. No i gania Yoko. Ta się wkurza, warczy i prycha...i tak całą noc. Może kiedyś Yoko się nauczy, że Kiwi jej na wysokości nie dosięgnie i przestanie stękać. Póki co nocki nie przespane.
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Nie lis 20, 2011 11:57 Re: WRO Kiwi już w domu :)

jimmy_lodolamacz pisze:Pingwin mały rządzi w domu. Ostatnie noce daje nam w kość... :x Tłucze się nieziemsko paralita jeden. No i gania Yoko. Ta się wkurza, warczy i prycha...i tak całą noc. Może kiedyś Yoko się nauczy, że Kiwi jej na wysokości nie dosięgnie i przestanie stękać. Póki co nocki nie przespane.

Tresuj spanie kotka w weekendy. Fakt nockę czy dwie będziesz miał całe nieprzespane ale potem to zaprocentuje. Nam z Mieciem zajęło chyba ze dwa weekendy. A Yoko normalnie przesypiała noce?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 20, 2011 15:25 Re: WRO Kiwi już w domu :)

Yoko większość nocy przesypiała. Nawet jak coś robiła to po cichu. Kiwi strasznie się tłucze. Dzisiaj przechodzi sama siebie ADHD totalne. Chyba zacznę ją męczyć zabawami, żeby potem w nocy nie miała już siły.
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 20:32 Re: WRO Kiwi już w domu :)

Dzisiaj Kiwi dała nam powód zadowolenia....pierwszy raz od kiedy ją mamy ugniatała ciasteczka :) Dumni jesteśmy z mychy. No i cieszymy się, że jej u nas dobrze. Nawet chwaliłem się tym na szkoleniu :mrgreen:
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 22:05 Re: WRO Kiwi już w domu :)

super :1luvu: Żeby każdy kot ze schroniska miał taki fantastyczny dom :ok:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro lis 23, 2011 22:22 Re: WRO Kiwi już w domu :)

Niestety nie zawsze jest kolorowo. Dzisiaj była niezła bitka w domu. Kiwi całe popołudnie warczała na Finkę. Aż w końcu się starły. Na dokładkę przyleciała Yoko i zaczęła prać Kiwi. Skończyło się na ranie pod okiem u Finki. Przerażonej Yoko z irokezem przez pól godziny. Kiwi leżała na łóżku i nie ruszała się w ogóle przerażona, obolała albo wystraszona ciężko ocenić. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Na szczęście żóna jutro do pracy idzie na 13 a ja będę po 16 więc nie będą długo same. Jakby rano się tłukły rozłączymy je na czas nieobecności.
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Czw lis 24, 2011 9:43 Re: WRO Kiwi już w domu :)

a może feliway do kontatku ?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw lis 24, 2011 11:23 Re: WRO Kiwi już w domu :)

Musze poczytać o tym. Problem nie jest między kotami. Znaczy ogólnie Yoko omija Kiwi. Sama nie zaczepia. Czasem Kiwi cos skacze do Yoko ale to raczej w formie zabawy. Problem jest z psem. Bo Kiwi lubi ją trzepnąć. Do tej pory pies uciekał ale wczoraj się postawiła.
Generalnie tego się obawialem. Bo Kiwi podejmując walkę czy nawet ucieczkę rzuca się jak ryba na haczyku. Głową wali o podłogę, meble itp. Kiedyś to się źle skończy. Może ten feliway złagodzi jej podejście i wtedy Finka nie będzie się czuć sprowokowana. Narazie zobaczymy jaka będzie reakcja Kiwi. Może po tych bęckach trochę ochłonie i sprawa się ułoży. Jeżeli będzie więcej takich akcji na pewno spróbuję feliway.
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Nie gru 11, 2011 17:04 Re: WRO Kiwi już w domu :)

Ja tak poczytuje o Kiwi od samego poczatku i dopiero dzisiaj uswiadomilam sobie, ze ostatnie wiesci byly juz tak dawno 8O 8O 8O
Czy mozna poprosic o nowe wiesci :?: :1luvu:
Buziaczki dla Kiwi i Jej Przyjaciol (mam nadzieje) Yoko i Finki oraz serdeczne pozdrowienia dla Duzych :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Nie gru 11, 2011 17:32 Re: WRO Kiwi już w domu :)

No mi właśnie też ostatnio się przypomniało, że dawno tu o Kiwi nic nie było :P
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 859 gości