D.T u J.D.<<jest nowy wątek :))))

lusesita pisze:pchły??? no co Ty!! to kot tańczący, jak wszyscy w rodzinie

Co go zobaczę -ryczę ze śmiechu :ryk:

J.D przepraszamy za dyskusje i spadamy :ok:

welina pisze:Co go zobaczę -ryczę ze śmiechu

J.D przepraszamy za dyskusje i spadamy

dokładnie - przepraszamy, spadamy, a z niektórymi widzimy sie później

Toż po to wątek żeby na nim pisać :ok:

A to moja nowa znajda,młodziutka sunia-3-4mieś.

musiałam stanąć na środku ulicy żeby cholerny samochód zatrzymał się :evil:

sq..syn nie miał nawet zamiaru,nawet nie hamował :evil:

jeszcze mordę wykrzywiał i machał łapami :evil:

mówię mu:"wysiądż to ci ryj obiję!!!"

Śliczna sunia miała szczęście ,ze na Ciebie trafiła.Widzę ,że obie zbieramy oprócz kotów jeszcze psy.

ja właściwie zaczynałam od psów...tylko to było.....oj,chyba 100lat temu

UWAGA, UWAGA

Otwieram bazarek

Wyślij znajomym kartkę z MEKSYKU

viewtopic.php?f=20&t=133107

Przeznaczenie: 3 x TAK :ryk:

szukam kogoś na wizytę przed adopcyjną na Żoliborzu...

**Adopcje: 9 >>**

J.D. pisze:szukam kogoś na wizytę przed adopcyjną na Żoliborzu...

J.D. pisze:szukam kogoś na wizytę przed adopcyjną na Żoliborzu...

Gdzie i kiedy?

piszę pw

No i załatwione :ok:

Zofia zgodziła się i jestem pewna,że nic nie przeoczy :wink:

To jest szczególna adopcja bo ludzie najczęściej kierują się wyglądem Puszy nie bardzo zwracając uwagę na to,że jest trudną koteczką,która boi się ludzi i potrzebuje cierpliwości i czasu i spokoju...może nigdy nie oswoić się do końca..wolę żeby została u mnie niż miała wracać z adopcji lub nie daj boże -być wypuszczona

oto Pusza

**Adopcje: 9 >>**

Zosia przetrzepie domek.Nie am sprawy.Odpowiednio podejdzie, uświadomi...I takie tam bajery odprawi. :mrgreen:

Ale mam nadzieję,ze to TEN domek.I trzymam kciuki. samo to,ze zgodzili sie na wizytę dobrze świadczy.W ogłoszeniu jest wsio napisane.Tylko uważnie czytać wystarczy.

Asia, a coś sie piesa dorobiła :roll:

Nówka sztuka

No Asia już dawno budżetu nie dopina ani czasunie znajduje na codzienny i niecodzienno-chorobowy obrządek... ale nie potrafi przejść obojętnie nad zwierzęcym nieszczęściem...

Czy to przez imię....?
Co myśli imienniczka?

ASK@ pisze:Zosia przetrzepie domek.Nie am sprawy.Odpowiednio podejdzie, uświadomi...I takie tam bajery odprawi.
Ale mam nadzieję,ze to TEN domek.I trzymam kciuki. samo to,ze zgodzili sie na wizytę dobrze świadczy.W ogłoszeniu jest wsio napisane.Tylko uważnie czytać wystarczy.

Asia, a coś sie piesa dorobiła Nówka sztuka

co do wizyty -to jestem pewna,że wszystko sprawdzi :ok:

co do pieska a raczej suczki to wolałam zgarnąć całą i zdrową niż czekać aż stanie się nieszczęście

no i jest-mam ją w domu-

D.T u J.D.<<jest nowy wątek :))))

Kto przegląda forum