Buraczek z cm. wolskiego u Mziel52 - żegnaj, Macho! [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 16, 2011 16:25 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

a moze sprobuj z kuweta bezzwirkowa, taka z kratka?

http://animalia.pl/produkt,5914,40,Savi ... wowym.html
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lip 16, 2011 18:42 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

Podstawowym moim problemem w tej chwili jest nie tyle sposób złapania moczu, co zgranie sikania Buraka z czasem pracy laboratorium. Bo to musi być świeży urobek.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lip 17, 2011 15:20 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

Burak zasikał wczoraj swoją dużą poduchę, na której tak ładnie pozował do fotografii. Na szczęście miała podkład pampersowy, toteż do prania poszły tylko zewnętrzne nakrycia, sama poducha pozostała nienaruszona. Zabrałam ją, podobnie jak inne tekstylne przedmioty, czyli domek i drugą poduszkę. Została mu tylko jedna na oknie i z niej korzysta, na razie do spania :mrgreen: . Wszystko inne poszło do prania, w ramach likwidacji pcheł. Trzeba korzystać z suchej pogody, bo wkrótce się skończy.
Buraczek ładnie się bawi, zwinny jak pantera. Myślę, że jak zrobimy porządek z hormonami, zabawa pozwoli mu się zintegrować z grupą.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lip 18, 2011 19:19 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

Burak wypoczywający po śniadaniu.

Obrazek

Moczu złapać jeszcze się nie udało. Na noc dam mu płynny pokarm, może wyceluję na rano z sikaniem. Dziś się okazało, że Burak jednak kogoś się boi. Kiedy przyszedł hydraulik, kot akurat siedział w przedpokoju. I bardzo szybko znalazł drogę do siebie, choć normalnie muszę go tam wabić jedzeniem, walerianą, albo wnosić.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lip 19, 2011 12:54 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

mziel52 pisze:Burak wypoczywający po śniadaniu.

Obrazek
Pan Hrabia na włościach :mrgreen:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Wto lip 19, 2011 15:25 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

Dziś się udało. Mocz poszedł do badania. Burak co prawda nie nasikał do przyszykowanej kuwety, ale na folię na tapczanie, niemniej folia była akurat wymyta. Świeżutkie sioo zebrało się w poręcznym dołku i zostało przeniesione jałową strzykawką do jałowego pojemniczka. W ciągu godziny znalazło się w labie, przewiezione w torbie termicznej z dodatkiem starej mrożonki.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lip 19, 2011 15:36 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

mziel52 pisze:Dziś się udało. Mocz poszedł do badania. Burak co prawda nie nasikał do przyszykowanej kuwety, ale na folię na tapczanie, niemniej folia była akurat wymyta. Świeżutkie sioo zebrało się w poręcznym dołku i zostało przeniesione jałową strzykawką do jałowego pojemniczka. W ciągu godziny znalazło się w labie, przewiezione w torbie termicznej z dodatkiem starej mrożonki.


:D
Ale akcja! :wink:
Dobrze, że się w końcu udało.
Ja od dawna usiłuję złapać sioo mojemu Ryśkowi i niestety nie udaje mi się...
Przy pięciu kotach w kawalerce odizolowanie Ryśka wraz z kuwetą nie wchodzi w grę.
Z chochlą się zaczajałam, ale nic z tego nie wyszło... :?

Buraczek pięknieje z dnia na dzień :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2011 15:42 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

Chochla jest na pewno bardziej higienicznym rozwiązaniem, ale u mnie przy izolowaniu kota trudnym do realizacji.
Mnie się udało, bo kot dostał o 4 rano płynny pokarm i w ciągu jakiegoś czasu go spożył. Tak że w okolicach południa miał z czego opróżnić pęcherz.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lip 20, 2011 10:35 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

brawo, dla Pani i diabełka :) trzymam kciuki za wyniki.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro lip 20, 2011 12:06 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

W piątek będą wyniki, z tym że dopiero po konsultacji z dr Neską będę wiedziała, co o nich myśleć.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lip 20, 2011 12:23 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

Czy to było zwykłe badanie moczu czy na posiew buraczkowy?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro lip 20, 2011 12:54 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

Na posiew, tam innego badania nie robią.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lip 20, 2011 19:57 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

Masz talent ,że złapałaś siku 8O :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lip 22, 2011 17:52 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

Mam wynik posiewu. Wyszedł gronkowiec, nie wiem tylko, czy dużo on go ma, czy mało. Wysłałam do pani wet. zobaczymy, co zdecyduje.

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15186
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lip 22, 2011 18:45 Re: Buraczek z cm. wolskiego. Diagnozujemy.

ojoj. antybiotyk go czeka?... trzymam kciuki

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Olivka1212 i 40 gości