» Pon cze 27, 2011 8:49
Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!
Do tej pory nie wierzę. Tosiu w nocy nie spał, dziwne. troszke przysypial, ale ciągle był czujny. Ciągle się przytulal, i wpatrywal we mnie. Jak nigdy. On należał do kotów indywidualistów, zawsze spal sam, tylko czasem przychodzil. Teraz jest chyba tak spragniony miłosci..że aż zszokowana jestem. Serce mi sie kraja, bo w pracy musze być. Ale mama jest z nim.
Ciągle chce jeśc, boje sie że za mało mu nie daję..Ale nie chce go przejeść. Dziś do weta, ciekawa jestem co powie. I jakie badania trzeba będzie zrobić.
W dalszym ciągu zastanawia mnie, jak on przeżl prawie miesiąc w piwnicy?
Drugi kot - Fifi - ciagle patrzy na niego, obrazony, wystraszony..normalnie boi sie Tosia. Dziwne.
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]