Milunia ma białaczkę-prośba o interpretację wyników za TM[*]

Pogadam dziś z vetką , czy mogłabym podawać jej kroplówkę rano w domu, dzięki za każdy post, łapiemy się każdej nadziei. Zauważyłam że wczoraj popołudniu nieco mniej zjadła, dziś rano tylko wylizała sosik z szaszetki, ulubionego mięska nawet nie tknęła. Zabija mnie myśl, że przestanie jeść i nie będzie odwrotu. Dziś zamówię kolejną karmę integra renal ( royal renal nie tknie nawet), dodatki gimpet, mimmor cat multiwitamina, beaphor. Jeszcze do poniedziałku jadła gerberka, wczoraj odmówiła. Może macie jakiś patent na niejadka umiarkowanego, bo ma takie wachania jedno karmienie super, drugie ciut ciut.
CO do badań mam w domu, sprawdzę jonogram o którym wspominacie.

Aniu61 bardzo mi przykro z powodu Misi, a wiem jak trudna jest walka o białaczkowego Witusia, Milunia na dwupak białaczkę + nerki - od grudnia 2013 z małymi przerwami jesteśmy u veta co dwa tygodnie a to katar, a to bolące stawy, a to osłabienie i tak w kółko :cry:

W tamtym roku gdzieś chyba na wiosnę dostała 3 dawki Zylexisu była zdrowa 9 miesięcy, więc w grudniu daliśmy kolejną dawkę przypominającą z nadzieją że znów będzie zdrowa jakiś czas, na próżno choruje bardzo często.

strumień po oknach popłynął
chmury się nisko zebrały
drzewa gałęzie skuliły
kwiaty swe płatki składały

do piwnic koty się zbiegły
słońcu piosenkę śpiewały
o cieple domu miłości
anioła chórem wzywały

MaryLux dziękujemy ślicznie za cudowny wiersz, dzięki Tobie mamy lepszy nastrój i z nadzieją patrzymy w okno, wyglądamy Anioła co pomoże Miluni, zabierze smutki, a doda całe szczęście i wielki worek zdrowia, którym podzielimy się z innymi kotkami w potrzebie. Całuski od Miluni w podzięce.

Mam na tymczasie kotkę z białaczką i problemem nerkowym, tyle że u nas to nie jest (jeszcze) niewydolność nerek, tylko najprawdopodobniej kłębuszkowe zapalenie nerek na tle białaczki viewtopic.php?f=1&t=156187&start=780. Problem znamy od jakichś dwóch miesięcy, na szczęście wyszedł [przypadkowo] wcześnie (we krwi kreatynina była jeszcze ok, tylko mocznik lekko podwyższony), dopiero badania moczu wyszły paskudne. Może warto byłoby i u Ciebie żeby zrobić badanie moczu, w laboratorium a nie za pomocą paska, z oznaczeniem białka i kreatyniny. Jeśli wychodzi białkomocz, to może kotka powinna też dostawać jakieś leki w kierunku obniżenia tego białkomoczu, np. fortekor; zalecają też podawanie kwasów omega3 i omega6. Zaznaczam że nie jestem fachowcem, z tematem nerkowym mam do czynienia od niedawna i póki co trochę się "obczytałam", ale trochę i w ograniczonym zakresie - nie wiem jak się postępuje w przypadku bardziej zaawansowanego stanu nerek niż to jest u nas, wet powinien wiedzieć (albo doczytać).
Moja kotka dostaje lespewet, fortekor, renalwet i te kwasy.

Do poczytania trochę w linkach:
http://www.merckmanuals.com/vet/urinary ... imals.html
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3354822/
http://www.petplace.com/cats/glomerulon ... page2.aspx
http://vetspecialistsofrochester.com/pd ... opathy.pdf

[można też szukać angielskich hasełek "proteinuria", "glomerulonephritis", "glomerulonephropathy", ewentualnie z dodatkiem "felv" albo "feline"]. Linki są w części "profesjonalne", myślę że bez problemu możesz pokazać wetowi. Oczywiście jeśli problem Was dotyczy, bo bez badań moczu nie wiadomo.

I jeszcze - wydaje mi się że gdzieś widziałam że zastępnikiem ipaktine może być ludzki alusal który jest bez smaku i w związku z tym "wchodzi" łatwiej. Głowy nie dam, zobacz najlepiej na wątkach dla nerkowców, albo napisz z pytaniem do pixie65, ona ma bardzo dużą wiedzę na temat niewydolności nerek viewtopic.php?f=36&t=159074&start=300

Tak wiem, byłam w aptece ale od ręki nie mieli alusala więc mam zamówione. Wczoraj do południa Milunia mało zjadła, za to po powrocie z kroplówki chętnie zajadała. Rozmawiałam z vetka u niej tak może być, ale nie przestajemy eksperymentować z jedzeniem by dopasować się do jej zachcianek, czekam na kolejne zamówienie kilku nerkowych karm , które ponoć chętnie jedzą koty nerkowe np. w zooplus zamówiłam: Kottovit low Protein, integra protect renal, mieszankę próbną Beaphar, miamor cat multiwitamina oraz gimpet, zachęciły mnie opinie innych ale wiem, że jeśli Miluni się pogorszy to nie jedzenie będzie problemem a jej stan zdrowia. Jutro badania ponowne, więc liczę że wyjdą dobre, nie mogę dopuścić do anemii, więc staramy się różne sposoby na niej wypróbować. Dzięki za linki po pracy poczytam, pozdrawiam

Kciukamy mocno za zdrowie Miluni.

Dzisiaj Milunia rano zjadła gerberka i mokrej karmy, piła, teraz dostała colo-petu, martwi mnie, że nie wychodzi od 14 spod kocyka, jadła z ręki i piła ale nie wstała, a jutro wszyscy idziemy do pracy

może zostawię któreś z dzieci bo inaczej cały dzień będę się zamartwiać. Za każdym razem trzeba jej podać z ręki jedzenie. W środku czuję ucisk, nie dopuszczam złych myśli. Wyniki kreatyniny spadły z 7 na 5,65 a mocznik z 385 na 265
Wydaje mi się że ona za mało je, kruszynka

I jak minął dzień?
:ok:

dla Miluni

Wczoraj znów kroplówy, i dziś, ale w nocy wstała chodziła po domu, musiałam wstać o 3.30 żeby ją poprzytulać, martwa jestem ale cieszę się że znów chodzi po domu, Mary dzięki

Milunia dzisiaj o 10.30 zasnęła ( z pomocą weta ) i przeszła na drugą stronę Tęczowego Mostu, dziękuję wszystkim za wsparcie. To była najtrudniejsza decyzja w moim życiu, ale nic nie odbierze mi Miluni, na jej miejscu w ogrodzie zasadzimy trzy kolory róż w jednym miejscu aby nam ją przypominały - tricolorek nasz.
Boli, ale to była słuszna decyzja, ona chciała już odejść to, my próbowaliśmy egoistycznie ją zatrzymać.Nie mogę pisać.
Pozdrawiam wszystkich

Bardzo przykro.....już nie cierpi a w sercu pozostanie na zawsze.
Miluniu[*]

Żegnaj Miluniu [']

Mojego Witusia i Misi też już nie ma :cry:

Proszę, dosadź jeszcze jedną lub dwie róże dla mojej Pigułki, siostry Psota [*] Ona też odeszła na białaczkę, prawie 8 lat temu. 3 maja są jej urodziny, skończyłaby 16 lat...

Milunia ma białaczkę-prośba o interpretację wyników za TM[*]

Kto przegląda forum