
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Basica pisze:Marcelibu pisze: Basica, odpuść. To nie jest wątek do załatwiania Twoim spraw. Nikt na Ciebie nie napadał, diagnoza się już kilka dni temu potwierdziła (można powiedzieć) w 100%, nikt nie chce robić Promyczkowi żadnych badań, kotek ma sobie spokojnie dożyć swoich dni i wszyscy się z tym zgodzili, ochłoń kobieto . Nam pozostał smutek i żal związany z Promyczkiem. I wstyd za Ciebie...
a mnie jest wstyd za Ciebie, za to, że wtrącasz zupełnie nie potrzebnie "swoje trzy grosze" w temat, o którym zupełnie nie masz pojęcia...pamiętasz sentencję "...milczenie jest złotem" , czasami nie warto wietrzyć zębów bez powodu, nie życzę też sobie abyś pisała głupoty na mój temat i temat organizacji, której jestem reprezentantem, to że sprawuję swój urząd w Zarządzie Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce to jest wybór ludzi, którzy we mnie wierzą...a wysnuwając tu podobne wywody uwłaczasz wszystkim tym ludziom...zacytuj proszę post ,w którym wpadam jako TOZ Białystok i zaczynam się awanturować a w szczególności słowa gdzie dysponuję kotem... jeżeli nie znajdziesz ich na forum to spotkamy sie na sali sądowej (sama ukończyłam prawo a dodatkowo mamy świetną prawniczkę w TOZie) nie pozwolę bowiem na to, aby podżegaczka Twojego pokroju pisała na mój temat słowa obrażające mnie na publicznym forum, słowa nie poparte dowodami.Marcelibu pisze: Może podpisz ze Smarti umowę adopcyjną i tam zapisz wszystkie ustalenia, bo to już jest naprawdę dziwne. Wpada Basica, jako TOZ Białystok i zaczyna robić awanturkę (to raz), dodatkowo zaczyna dysponować kotem, który do niej nigdy nie należał. Smarti zarzuca sprawy, które nie miały miejsca.
Smarti, Basica - Czy tu chodzi o jakąś grę do cholery? Czy o kota?
a umowę adopcyjną może sobie Erin podpisać z Tobą, bo nie ze smarti... i w czyim imieniu to zrobi to już mnie nie interesuje, ale napewno nie umowę adopcyjną, która podpisywana jest w imieniu TOZu
Użytkownicy przeglądający ten dział: amumu, elmas, Google [Bot], mictrz i 76 gości