Akira vel. Blue już nie szuka domu :) dziękujemy za pomoc!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 28, 2010 13:11 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

naline pisze::ok: Jeden za kastrację!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Całe stado, o to aby został :) Ale dajcie mu czas się "zregenerować" po zabiegu. No myślę, że co najmniej z 2 tygdonie (jeśli nie więcej ;)), zanim zostanie podjęta decyzja :)


haha, no dobry pomysł ;)

czekam na telefon od weterynarz, zobaczymy kiedy się kocisko obudzi

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 28, 2010 16:28 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

No właśnie miałam pytać jak tam odjajczenie.

Dragon, a Mru to już wcześniej ciachnięta, tak?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 28, 2010 16:33 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

magaaaa pisze:No właśnie miałam pytać jak tam odjajczenie.

Dragon, a Mru to już wcześniej ciachnięta, tak?


magaaaa kolejny raz piszę, nie jeszcze nie ciachnięta. Byłam z nią dziś u weta, dostała drugą dawkę purevaxu i ma mieć komplet badań na serce przed kastracją... wetka poleciła mi Rafała Niziołka, znacie go?

do tego okazało się, że Mru ma kamień na zębach, nieduży póki co, ale ma :( dostaje karmę sanabelle do ścierania zębów, zmieszaną z royalem hair & skin, ale to podobno nie wystarcza. Za tydzień przerzucam ją na Hillsa, który ma jej pomóc oczyścić zęby

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro gru 29, 2010 0:24 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

Blue po odjajczeniu ma się całkiem dobrze, choć głód mu doskwiera okrutnie :) ale podobno rano mogę mu już podać trochę jedzenia, także bardzo się z tego cieszę :)

Mru po szczepieniu śnięta, mam nadzieję, że jej szybko przejdzie

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro gru 29, 2010 18:14 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

Jak dzisiaj kawaler bez jajek się miewa :)?
Jak Mru po szczepieniu, odespała już?
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 30, 2010 2:28 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

naline pisze:Jak dzisiaj kawaler bez jajek się miewa :)?
Jak Mru po szczepieniu, odespała już?


Mru taka nadal lekko śnięta, ale już brykała po domu i biła się z Akirą także chyba wszystko ok :)
Kawaler rozbrykany i w ogóle nie przejmuje się brakiem niektórych części ;)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Czw gru 30, 2010 11:28 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

To najważniejsze, że się niczym nie przejmuje :)
A i przemyśl sprawę bazarków, bo Paluszkom się przyda :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 30, 2010 14:20 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

naline pisze:To najważniejsze, że się niczym nie przejmuje :)
A i przemyśl sprawę bazarków, bo Paluszkom się przyda :)


w następnym tygodniu wszystko przyszykuję! :)

zapraszam wszystkich do wątku szylkreci, której grozi amputacja łapki:
viewtopic.php?f=1&t=122034



P.S. czy to normalne, że po kastracji Akira ma większą ochotę na kotki? bo nie daje spokoju mojej Mru, muszę je trzymać oddzielnie, bo on się wręcz na nią rzuca...

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Sob sty 01, 2011 20:07 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

Słuchajcie mam pytanko, czy wiecie może co to? mojej Mru zrobiła się od wczoraj podskórna gula pod żuchwą, twarda i spora, tak jakby na wysokości węzłów chłonnych. Zrobiła się tak nagle, nie wiadomo skąd, kotka chętnie się bawi i wcina ze smakiem karmę. Wydaje mi się jednak, że troszkę rzęzi przy mruczeniu, raz kichnęła i raz kaszlnęła. Czy to możliwe, że się przeziębiła? Pani weterynarz powiedziała, że mam uważać, żeby jej nie przeziębić. Pilnowałam jej żeby nie siedziała przy oknach, ale może to nie wystarczyło i jednak się przeziębiła, co o tym myślicie?

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Nie sty 02, 2011 13:52 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

dziewczyny, help!
Ja Dragonie nie mam pojęcia, ale wystraszyłabym się nie na żarty! coż to, ćóż to? 8O
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 02, 2011 13:55 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

dragonfly.87, jutro poniedziałek i idź do lekarza. Może to powiększony węzeł chłonny przy przeziębieniu, lekarz musi zobaczyć. Zdrowia życzę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 02, 2011 14:38 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

MalgWroclaw pisze:dragonfly.87, jutro poniedziałek i idź do lekarza. Może to powiększony węzeł chłonny przy przeziębieniu, lekarz musi zobaczyć. Zdrowia życzę.


dziękuję!

Pójdę jutro na Wilczycką, dziś chciałam, ale się nie dodzwoniłam :( Mru co prawda uprawia biegi z przeszkodami, wariując z Akirą po całym mieszkaniu, ale mimo wszystko, bardzo mi się to nie podoba :(

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto sty 04, 2011 20:15 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

No i co z Mru?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Wto sty 04, 2011 20:17 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

edii pisze:No i co z Mru?


antybiotyk i 3 dni zastrzyków, a co dokładnie nie wiadomo, do piątku mam się pojawiać na obserwację :(

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto sty 04, 2011 23:37 Re: niebieski prosi o wsparcie i transport do weterynarza

skoro wet dał antybiotyk, to musi mieć jakąś teorię. skłania się do powiększonego węzła chłonnego? gdybyś nie była przekonana co do diagnozy, to zawsze możesz zrobić usg... tak sobie myślę :roll: kciuki za Mru!

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości