Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 29, 2011 20:02 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Są dwa małe guzki na skórze, a trzeci niestety wyrasta głęboko z mięśnia :( tak jak ten wycięty 3 miesiące temu sięga najpewniej do otrzewnej, operacja byłaby bardzo inwazyjna, na razie zobaczymy, jak nowotwór będzie się rozwijał i za jakiś czas zdecydujemy, czy operujemy, czy nie. To bardzo trudna sytuacja, Kasia ma już 14 lat, 3 miesiące temu poddana była narkozie, guz wyrasta z mięśnia, a nie ze skóry na listwie mlecznej, więc zabieg byłby inwazyjny. Z drugiej strony, jeśli guz będzie rósł szybko, trzeba będzie jakoś zareagować. Źle wróży to, że od czasu ostatniej operacji pojawiły się aż 3 nowe guzy, a jeden wyjątkowo paskudny.
Psychicznie Kasia jest w bardzo dobrej formie, poza guzami i starością nic fizycznie jej nie dolega. Jeśli nie pcha się namolnie na kolana, wygrzewa się na hamaku na kaloryfer z "baranka", zwinięta w precelek.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 27, 2011 17:36 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

jak się czuje Kasia?
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 02, 2012 21:25 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Nowotwór Kasi rośnie w najgorszym z możliwych kierunków - wyrasta z mięśnia i rośnie w jego głąb, poza skórę wystaje go niewiele. Jest nieoperacyjny, trzeba byłoby wyciąć ogromną część mięśni z jamy brzusznej. To bardzo rzadki nowotwór, leczenie sterydami mogłoby przyspieszyć jego rozwój. Jedyne co możemy w tej chwili zrobić to opóźnić pęknięcie jego powierzchni wystającej na zewnątrz. Jeśli pojawi się kilka drobnych pęknięć w kilku miejscach guza może udać nam się na jakiś czas zaleczyć powierzchnię. Jeśli pęknie centralnie, będzie się sączył, wda się infekcja. Wygląda na to, że rak miał swoje źródło gdzie indziej i dał przerzuty na mięśnie mimo usunięcia poprzednich guzów dwukrotnie i wycięcia węzłów. W tej chwili smarujemy powierzchnię guza, aby opóźnić jego pęknięcie. Gdy dojdzie do najgorszego i ból stanie się zbyt duży do zniesienia, a Kasia nie będzie mogła funkcjonować, będziemy musieli ją pożegnać. Mam jednak nadzieję, że skoro los był dla nas dotychczas łaskawy i dał nam Kasieńkę na ponad rok, to podaruje nam jeszcze trochę czasu.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 02, 2012 21:27 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Kasieńko,zaciskam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Pon sty 02, 2012 21:46 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

oj Kasieńko walcz maleńka, jesteś w kochającym domku, zostań w nim jak najdłużej :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 02, 2012 21:47 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Jestem z Wami! Trzymajcie się najdłużej, jak to możliwe! :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2012 19:45 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Guz pękł w niedzielę. Udało nam się go podgoić i na zewnątrz wygląda przyzwoicie, ale Kasia była dziś na oględzinach i niestety jego wewnętrzna część rozrasta się bardzo szybko. Namacalny jest jego rozrost w przeciągu tygodnia :( Kasia ma bardzo słaby apetyt, straciła na wadze. Zobaczymy, jak poczuje się po lekach przeciwbólowych i pobudzających apetyt. Normalnie wysiadam :( dzień przed Wigilią pożegnaliśmy Reę, teraz z Kasią jest źle, a na dodatek pies miał dziś kolejny wylew :crying:
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 11, 2012 19:53 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Serce się ściska...
Trzymaj się jakoś...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2012 20:04 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Same smutne i złe wieści ostatnio zewsząd :( Przykro mi, jestem myślami przy Was.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 31, 2012 13:36 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich do

Kasia zasnęła dziś na zawsze :crying: Pokochaliśmy ją całym sercem, dano nam tylko 1,5 roku i przez ten czas dbaliśmy o nią najlepiej jak potrafiliśmy, mam nadzieję, że była szczęśliwa i czuła się kochana. Do zobaczenia, wspaniały kocie :aniolek:
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 31, 2012 13:55 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich do

Kasiulko :cry: :cry: :cry:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Sob mar 31, 2012 14:20 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich do

Bardzo mi przykro, Kasieńko[*] biegaj szczęśliwa z TM.
Karoluch przytulam mocno.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 31, 2012 14:38 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich do

Żegnaj Kasiuniu[*] :cry:
Na pewno była u Was szczęśliwa.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Sob mar 31, 2012 15:02 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich do

Przynajmniej miała dobry dom, a nie to co u tego s......

Lila_iwa

 
Posty: 1006
Od: Wto cze 01, 2010 14:29

Post » Sob mar 31, 2012 15:09 Re: Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich do

Karoluch pisze:Kasia zasnęła dziś na zawsze :crying: Pokochaliśmy ją całym sercem, dano nam tylko 1,5 roku i przez ten czas dbaliśmy o nią najlepiej jak potrafiliśmy, mam nadzieję, że była szczęśliwa i czuła się kochana. Do zobaczenia, wspaniały kocie :aniolek:

Mocno przytulam.

Kasiu [*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Google [Bot], Jura, puszatek i 61 gości