PRYMULKA..KRETKA!! :(( nim będzie za późno..sch.Łódź

[Duszek686]

Jaśminka dziś

[Duszek686]

i jeszcze kilka

[Annaa]

Śliczna
mam nadzieję ,że to już jej ostatnie chwile w schronisku i do domku.........

[Bianka 4]

Ona jest wspaniała

[myrzapl]

Ależ piękna ta kicia... i ta mordka cudna po prostu...

[tamiss]

Śliiiiczna

[gosiaa]

Doczytałam całość po dwutygodniowej nieobecności.
Zosia już w domku a Jaśmince szykuje się domek, tylko te zawirowania.
Pociągiem z Wawy szybciej niż autem.
Trzymam kciuki

[naline]

Pociągiem szybciej zdecydowanie, wiem bo ową trasę pokonuję kilka razy w miesiącu

[Little Be]

Dobra, to mamy osobę chętną na kicie, trzeba tylko zorganizować dojazd do DS. Pewnie jeszcze trzeba podpisać umowę adopcyjną, zobaczyć lokum... Mówicie, że pociągiem, tak? Ja jeszcze zobaczę czy mój kolega - kurier, nie będzie się tam wybierał, jeśli nie, to faktycznie może pociąg to dobry pomysł? Tylko co gdy dojedziemy do Wawy i jak Jaśminka zniesie podróż?

[myrzapl]

A może by na wszelki wypadek p.Elę jeszcze dopytać o tę adopcję...? Bo to trochę wyglądało jak nagłe namnożenie problemów.. a że samchodu nie ma, a że pociągiem to nie wie jak, a że transporterek by trzeba pożyczyć... a może ja się martwię na zapas... no sama już nie wiem...

Tak czy siak, trzymam wielkie kiuki za kicię... oby się jej malutkiej poszczęściło z domkiem!

[myrzapl]

I jeszcze tak sobie oglądam te zdjęcia - ależ ona śliczna jest po prostu... - i jakie ma fajne łapki! z przodu białe, a tył każdej łapki bury.. jakby zabezpieczenie żeby sie przy leżeniu nie pobrudziło!

[Little Be]

I jeszcze tak sobie oglądam te zdjęcia - ależ ona śliczna jest po prostu... - i jakie ma fajne łapki! z przodu białe, a tył każdej łapki bury.. jakby zabezpieczenie żeby sie przy leżeniu nie pobrudziło!

Świetny koment
wiesz, ja nie wiem czy ma takie problemy, ja mam takie
widziałam, że przyszła Pani Jaśminki na własną rękę również szuka jakiegoś transportu dla niej...

[ruru]

Świeża, najświeższa wiadomość
JAŚMINEK W DOMU SWOIM!!!

u p. Małgosi
przyjechał po kicię Mąż i Córka
fantastyczne osoby, długo siedzieliśmy w boksie z Jaśminką,
Jaśminka bardzo się wystraszyła, dziczyła, cuda wyczyniała, żeby domek zniechęcić,
ale nie, domek nieugięty, cierpliwy, odpowiedzialny i Jaśminka spacyfikowana pojechała
i już mam pierwszą relację :

Śliczna Jaśminka jest już u nas w domku. Boi się bardzo , więc na razie siedziała z godzinę w pojemniku w którym przyjechała i tam czuje się chyba najbezpieczniej. Jest piękna , ale bardzo wystraszona . Teraz siedzi u córki na kolanach , ale chowa główkę żeby nic nie widzieć. Trochę pewnie minie czasu zanim się do nas przekona , ale napewno sobie poradzimy i my i ona. Pozdrawiam . Małgosia...

[Annaa]

Super wiadomości

To gdzie jest Jaśminka,w Łodzi ?

[Duszek686]