WAW. Pola ma DS! 21.04.2016 ['] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 10, 2010 18:59 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Jeszcze się chwilę wstrzymam, zanim zacznę się puszyć :lol:

Wacikiem w pysku wolę nie - ona ma tam taki dramat, że strach. A gruszeczką to się tak fajnie psika i można psiknąć, gdzie się chce :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 19:06 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Nie nie ja nie mówię żebyś wacikiem w środku paszczęki,tylko miałam na myśli,żeby jej usteczka :mrgreen: tym wacikie zwilżać.Mam nadzieję,że może trochę obliże :wink: Puszyć się możesz,no tak troszeczkę :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 19:09 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

A wokół paszczęki to przemywam wacikiem z wodą utlenioną, wolę jej potem nie domywać parę lat z tego nadmanganianu :mrgreen:
Pluje wystarczająco, żeby język też zdezynfekować :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 19:12 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

OKI pisze:A wokół paszczęki to przemywam wacikiem z wodą utlenioną, wolę jej potem nie domywać parę lat z tego nadmanganianu :mrgreen:
Pluje wystarczająco, żeby język też zdezynfekować :lol:

No to ona jest zuch dziewczyna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 19:15 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:A wokół paszczęki to przemywam wacikiem z wodą utlenioną, wolę jej potem nie domywać parę lat z tego nadmanganianu :mrgreen:
Pluje wystarczająco, żeby język też zdezynfekować :lol:

No to ona jest zuch dziewczyna :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ba 8)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 20:23 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Melduję się! :ok:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Sob lip 10, 2010 20:40 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Mała Dzikuska pisze:Melduję się! :ok:

Czas najwyższy :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 10, 2010 21:21 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

OKI pisze:Dzięki Monika :)
Właśnie tak jak Odżo to nawet na osiedlu widuję, od razu wiadomo, o co chodzi.
Prędzej przy Kitce bym się zastanawiała, ale w sumie to też wyraźne. A Pola ma takie dziwne coś z tym uchem :?
I wiem, że różnie tną - kiedyś widziałam w jakichś wątkach dziwnie przycięte uszy. Bo "naturalnie" to co mogłoby to być? Drzwiami sobie przycięła chyba :x Zapytam jeszcze u weta jak będę :?


Odżo byla cięta w Koterii - ich cięcie
a Kita na Śreniawitów
Naturalnie to mógł ją jakiś kocur łapą pacnąć z pazurem
a potem jej sie zabebrało bakteryjnie i martwica sie wdała
mógł tez człowiek...
Kitka tez miała mniejszą dziurke wyciętą,
ale jej sie bebrało i wciąż nowe strupki
i smarowanie masciami i odpadaly kawałki suchej skóry i sie zrobiła spora wyrwa...
a wet to moze miec problem, czytałam tu na miau ze ciężko jest to ocenic bez otwierania
ze czasem usg nie wykaze czy jest macica czy jej nie ma, no chyba ze wyraźnie widac bliznę
No ale powodzenia :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Nie lip 11, 2010 7:14 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

no zdecydowanie widać różnicę po domyciu :ok:
ja swego czasu kąpałam Myszkę
nie było tak dobrych środków przeciwpchelnych ja teraz, a Myszka miała bardzo wielu sublokatorów
sama kąpiel :evil: obosz co się działo 8O ale po kąpieli było widać ulgę na pysiu koteczki
tu jest podobnie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 11, 2010 7:55 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Cześć Polciu, jak się masz ? 8)
Duża Cię męczy? :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lip 11, 2010 8:20 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Cześć czyściutkim,dzielnym pannom w upalny, niedzielny ranek.Wyspane?.Jak nocka? :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 11, 2010 8:48 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Wyspane :D

kocurzyca41 pisze:Cześć czyściutkim,dzielnym pannom w upalny, niedzielny ranek.Wyspane?.Jak nocka? :roll:

Nocka spokojna. Zamykam jednak Polę na noc w łazience - ona nie protestuje, sama wchodzi. Zamykam ją też z miską, przede wszystkim dlatego, że dostaje częściej niż pozostałe koty. Poza tym z niejasnych przyczyn moje kocice znikają, jak Pola łazi po mieszkaniu :roll: Nie to, że jej się boją jakoś strasznie, po prostu schodzą jej z drogi i znikają :roll: Jak próbowałam karmić w kuchni wszystkie na raz, to tylko Pola jadła, a reszta obserwowała. A Pola spokojnie jest w stanie opędzlować wszystkie michy :lol:
Teraz jest zamknięta z żarełkiem, a moje korzystają z okazji i szaleją :wink:

kalair pisze:Cześć Polciu, jak się masz ? 8)
Duża Cię męczy? :P

Dziś już tylko trochę - oczy, uszy, pyszczek, szczotkowanie. Ale najpierw śniadanie :mrgreen:


Killatha pisze:no zdecydowanie widać różnicę po domyciu :ok:
ja swego czasu kąpałam Myszkę
nie było tak dobrych środków przeciwpchelnych ja teraz, a Myszka miała bardzo wielu sublokatorów
sama kąpiel :evil: obosz co się działo 8O ale po kąpieli było widać ulgę na pysiu koteczki
tu jest podobnie

Odżyła, to prawda - i ma duuuużo zajęcia teraz, żeby się doprowadzić do kociej przyzwoitości :lol: Wylizuje się ze 3x bardziej intensywnie niż przedtem :wink: Na szczęście nie ma już krwawienia z pyszczka, więc niech się dziewczyna myje :lol:


dune pisze:Odżo byla cięta w Koterii - ich cięcie
a Kita na Śreniawitów
Naturalnie to mógł ją jakiś kocur łapą pacnąć z pazurem
a potem jej sie zabebrało bakteryjnie i martwica sie wdała
mógł tez człowiek...
Kitka tez miała mniejszą dziurke wyciętą,
ale jej sie bebrało i wciąż nowe strupki
i smarowanie masciami i odpadaly kawałki suchej skóry i sie zrobiła spora wyrwa...
a wet to moze miec problem, czytałam tu na miau ze ciężko jest to ocenic bez otwierania
ze czasem usg nie wykaze czy jest macica czy jej nie ma, no chyba ze wyraźnie widac bliznę
No ale powodzenia :)

Ja wiem, że bez otwarcia nie da się stwierdzić :roll:
Może i racja z tym papraniem, mogło tak być. Jeszcze dopytam u weta, najwyżej powie, że nie ma pewności, to trzeba będzie ciąć. Jedna z wetek mówiła, że jej wygląda na sterylizowaną kotkę, ale to też było gdybanie tylko.
Kurcze, na żywo to wygląda jakoś wyraźniej. Ale może to tylko moje chęci, żeby jej oszczędzić dodatkowego zabiegu :roll:
Ech, zobaczymy. Na razie ewentualna sterylka to i tak pieśń przeszłości - najpierw trzeba krew doprowadzić do używalności, potem zęby. Chyba że zrobią sterylkę przy zębach :roll:

Muszę się wgryźć w wątki o bezzębnych :mrgreen: Wczoraj policzyłam - ostał jej się jeden kieł (jakoś do tej pory nie odnotowałam tego faktu) i jakieś resztki z tyłu :roll: Wszystko w kolorze, hmmm, sinym :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 11, 2010 9:33 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

Pola zaczyna się wykazywać charakterkiem i inteligencją :mrgreen:

Już wie, że po jedzeniu należy jej się wypuszczenie, więc zjadła, załatwiła to i owo, i zaczęła się dobijać do drzwi :lol: Jak jej otworzyłam, to poleciała do misek sprzątnąć resztki, po czym się zameldowała na łóżku.
I to wszystko galopkiem :strach: :strach: :strach:

Kuwetkowo to druga Szelma jest, ze żwirku należy usypać zgrabną piramidkę, sioo na wierzchu piramidki, a qpol ląduje bezpośrednio na gołym dnie :? Trzeba pokazać urobek całemu światu :mrgreen: No i taki niezasypany bardziej śmierdzi, to Duża pewnie szybciej posprząta :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 11, 2010 13:04 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

OKI pisze:
kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:A wokół paszczęki to przemywam wacikiem z wodą utlenioną, wolę jej potem nie domywać parę lat z tego nadmanganianu :mrgreen:
Pluje wystarczająco, żeby język też zdezynfekować :lol:

No to ona jest zuch dziewczyna :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ba 8)

Odpowiednio wytrenowana do dezynfekcji :mrgreen:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie lip 11, 2010 13:55 Re: WAW. Pola- chora i wycieńczona. ANEMIA, wyniki s. 10

ten tego jakby cóś

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/hgur][img]http://tnij.org/hjqm[/img][/url]


Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 33 gości