Maluszki urodzone na węglu. Lila[']Mateńka['] Lesiu[']-FIP:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 05, 2010 8:14 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Też na foty czekam :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2010 8:38 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

No to czekamy....
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2010 8:39 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

i nadal nie ma :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 05, 2010 8:40 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Jestem taka ciekawa, ze stoje pod oknem Kasi i podskakuje, zeby cos zobaczyc. Ale jednak za mala jestem. :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro maja 05, 2010 9:01 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

SecretFire pisze:Jestem taka ciekawa, ze stoje pod oknem Kasi i podskakuje, zeby cos zobaczyc. Ale jednak za mala jestem. :mrgreen:

Poproś jakiegoś przechodnia, niech "na barana" Cię weźmie... :mrgreen:



I mów co widzisz!
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Śro maja 05, 2010 9:11 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Akurat teraz patrze sie na splaszczonego przechodnia i boje sie, ze go zabilam, ale karetka juz jedzie... Chyba jednak nie jestem motylem... :mrgreen: :ryk:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro maja 05, 2010 9:16 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

gdzie te koty?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro maja 05, 2010 9:21 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

W kartoniku pod stolem przy barze mlecznym :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro maja 05, 2010 9:22 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

P. S.: Ty nie chcialas juz przychodzic tu na zwiady Villemo :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro maja 05, 2010 9:24 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

ciiicho...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro maja 05, 2010 9:29 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Ups... :oops: Tajnos agentos Villemos

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro maja 05, 2010 19:24 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

kasia(1) pisze:A maluszki miały wczoraj kolejną sesję zdjęciową robioną
i ja je wypieściłam i wykochałam :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek Obrazek

Teraz będziesz je tak bawić przez 4 tygodnie :mrgreen: :evil:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Sliczne są, czy mi sie tylko wydaje? :roll: :wink:
Obrazek Obrazek

Wystarczy ju! :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 05, 2010 19:48 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
SLODKIE?!?!?!?!?!? Brak mi slow doslownie, az nosem do monitora bylam przyklejona! Boziu Kasia, ja chyba ze schroniska tez na odchowania sobie takie wezme... Whiskas.... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro maja 05, 2010 19:53 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Bobaski :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Rety, kiedy ja ostatnio widziałam kociaka :roll: chyba tylko na zdjęciu :oops:

No słodkie są :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro maja 05, 2010 19:59 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Przy jednym kociaku w domu moje serce jak oszalałe bije... Takie cudowności! Jak Ty dajesz radę z trójką?... Można miziać od rana do wieczora... Nie jeść, nie spać tylko podziwiać!
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 181 gości