Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

za Zdzisię

a Zuzia ma prześliczny nosek :mrgreen:

O jejku, a koło noska ma taką samą plamkę jasną jak moja Sani [']

Dołączę się z dobrymi wieściami. Niedawno minął rok, od kiedy - dzięki Berni - jesteśmy opiekunami przecudownej koteczki, Mirabelki przechrzczonej na Śrubeczkę :-)

Koteńka jest cudna, radosna, w drodze rozwoju osobistego zrobiła się także niesamowicie przytulaśna i nigdy nie chorowała :-)

Obecnie przyjaźni i bawi się z Gasparem :-)

Zdjęcie jubileuszowe (z 3 kwietnia 2010):
Obrazek

Ale fajna ta nowa Zuzia!
Niecierpliwie czekam na więcej zdjęć i trzymam :ok:

za szybkie wyleczenie uszu.

Ań__ dziękuję za zdjęcie Mirabelki, tzn. Śrubki

Cieszą takie wieści

Zuzia cudna, na pewno imię da jej szczęście, a do tego szczęśliwa ręka Berni :ok:

Cudna Zuzia... :ok:

Ań_____ dziękuję za śliczne zdjęcie Śrubeczki. To już roczek minął jak ta słodka króweńka do mnie trafiła, dzięki łańcuchowi tylu dobrych duszków.
Tak się cieszę, że znalazła Dom u Was i ma teraz w dodatku takiego przystojnego kolegę :1luvu:

Ja znowu w jakimś kosmicznym niedoczasie, kompletnym bałaganie organizacyjnym, czasowym...normalnie szok.Kotów już nie tak dużo, ale normalnie coraz mniej to wszystko ogarniam

Zdzisia nadal coś nieteges
W czwartek znowu wylądowałyśmy u wetki. Niestety po pracy znów Zdzisia była nie na chodzie. Tym razem testy różnorakie, w końcu Rtg...niestety Zdzisia ma jakieś zaburzenia neurologiczne dotyczące tylnych łapek. RTG wykazało dodatkowo poważne zatkanie jelit kałem

Dostała całą baterię leków, w tym nivalin, wit z grupy B, przeciwzapalne, przeciwgorączkowe bo niestety ciągle gorączka się utrzymuje. Wczoraj miała 40,1. Ale duży wpływ ma chyba jej ogromny stres związany z wizytami w lecznicy, bo aż dyszy ze strachu. Dlatego mierzę jej w domu, dziś miała 39. Zaraz zmierzę ponownie, bo narazie nie dałam leku przeciwgorączkowego,ale mała niestety jest znowu nieruchliwa

Ań____ pisze:Dołączę się z dobrymi wieściami. Niedawno minął rok, od kiedy - dzięki Berni - jesteśmy opiekunami przecudownej koteczki, Mirabelki przechrzczonej na Śrubeczkę Koteńka jest cudna, radosna, w drodze rozwoju osobistego zrobiła się także niesamowicie przytulaśna i nigdy nie chorowała ................

Śliczna Śrubeczka

Cieszę się, że ma się dobrze :ok:

I cieszę sie też, że nowy tymczasik - Zuzia - dostała taką szansę od losu. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom.

berni pisze:Kolejny wątek o kotach których losy różnymi dziwnymi zbiegami okoliczności wplatają się w moją egzystencję. Mam nadzieję że w tym wątku radość będzie się przeplatała tylko z wesołością a łzy jak się pojawią to tylko ze wzruszenia i szczęścia.

Część pierwsza - viewtopic.php?t=67489&start=0
Część druga - viewtopic.php?f=1&t=90781

Obecnie w moim DT mieszka 10 tymczasików, 4 rezydentów kocich i jeden psi.

Tymczasiki:

1. Wiesia. Trafiła do mnie z dwójką swoich córeczek zwanych Zajączkami: Czesią i Zdzisią. w skutek jakiegoś wypadku miała tylko pół ogonka, który w dodatku ciągle nerwowo rozgryzała. Wiesia przeszła amputację ogonka, jest bardzo wesołą koteczką, która bardzo lubi głaskanie, ale jeśli jest tego za dużo to pokaże że ma dość i najwyższa pora znowu pobiegać na sznurkiem. viewtopic.php?f=1&t=96839&start=0

2. Zdzisia Siostra Wiesi, jedna z Zajączków. Ciekawskie, wesołe,łagodne z odrobiną nieśmiałości. viewtopic.php?f=1&t=96839&start=0

3. Śnieżek Cudne chłopaki znalezione przez pewnego rowerzystę nad rzeką. Mam do nich wielką słabość Kochane, superowe kociaki, przyjacielscy, towarzyscy.viewtopic.php?t=95748&start=0

4. Bambi Przepiekny czarny kocurek, który ma w sobie energię stadka kociąt. Zabawa to jest drugie imię. Odważny, pewny siebie, bardzo towarzyski, ciekawski no i oczywiście wesoły.
Pod wirtualną opieką kochanej Mahob

5. Fela KOchana, bardzo proludzka kotka towarzyszka. viewtopic.php?f=1&t=99504&start=0 Pod wirtualną opieką kochanej KotLucjanek

Dlaczego wszystkie białe kicie mieszkają tak daleko odemnie?? :cat3:

Zabiję się własną pięścią!! :kotek:

missfox@wp.pl

Biedna Zdzisia... Trzymam :ok:

za zdrówko!

A Berni musi być naprawdę mocno zamotana skoro napisała coś takiego:

berni pisze:2. Zdzisia Siostra Wiesi, jedna z Zajączków. Ciekawskie, wesołe,łagodne z odrobiną nieśmiałości. viewtopic.php?f=1&t=96839&start=0

Ale każdemu się zdarza :lol:

To dalej trzymamy kciuki za Zdzisię :ok:

Pisałam Wam że Neska uwielbia oliwki :?:

a zrobiła się ostatnio taki miziak że to aż trudno sobie wyobrazić :1luvu:

za to Banshee to mały czort :1luvu:

Miss Fox pisze:Dlaczego wszystkie białe kicie mieszkają tak daleko odemnie?? Zabiję się własną pięścią!! missfox@wp.pl

a jaki to problem jechać po tego wymarzonego Kotecka?

no zakręcona strasznie jestem

czy to dalszy ciąg zmęczenia wiosennego???

Ptaszydło dzięki za czujność :ok:

w dodatku na zdjęciu jest Czesia a nie Zdzisia :roll:

Jestem tam zmartwiona Zdzisią że reszta kotów poszła zupełnie w odstawkę

Musiałam przegrupować koty. Zdzisia została sama w pokoju, Śnieżek i Bambi oraz Fela i Wiesia są na strychu. Źle mi z tym, bo one też tak lubią spać w pościeli. Niestety innego wyjścia nie widziałam z powodu qoopalkowego zatkania Zdzisi...Niby tylko 3 koty w pokoju a ja jakoś nie zwróciłam uwagi że jednej qoopki brakuje. W dodatku Bambi troszkę napastliwy był w stosunku do Zdzisi, która też niestety teraz mniej chętnie się bawi...Temperatura dziś 39,2. Najgorsze, że efektów leczenia nie widać w sumie. To trwa już ponad tydzień od kiedy Zdzisia zaczęła kuleć, najpierw na przednią łapkę, potem problemy z tylnymi. Niby coś tam się bawi, nawet dziś troszkę goniła sznurek, ale to nie ta sama Zdzisia.

Aaaa, a Zuzia nie mieszka u mnie, nie jest "moim" tymczasem. Na szczęście sąsiadka zapewnia jej opiekę, dom i jedzonko. Coprawda myślałam powoli o jakimś kolejnym tymczasie, ale choroba Zdzisi sprowadziła mnie na ziemię. Mimo bardzo udanego adopcyjnie marca nadal mam 5 kotów do oddania. Ja obiecałam poszukać Zuzi domu. Jutro muszę wybrać się zrobić nowe zdjęcia. I muszę zanieść maść do uszków, bo strasznie daje Zuzi popalić świerzbowiec.

Biedna Zdzisia

Jakoś mnie ta nasza żałoba zasmęciła... Jednak to straszne jest. Oby ludzi otrzeźwiło...

Za zdrowie Zdzisi :ok:

Zdrowiej kocinko!

Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

Kto przegląda forum