Edit: zapomniała, że na pierwszej stronie pisze

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jessi74 pisze:Agness78 pisze:
Mam nadzieję, że pan z warsztatu się nią zaopiekujeKoteńka nie wykazywała nawet minimalnej chęci oswojenia się
Chyba jednak wybrała wolność
Oby tylko dobrzy ludzie ją dokarmiali i miała jakiś dach nad głową
I Kotulanka przejechała się z nami na Klecinę , tramawajem w transporterku, na miejscu popatrzyła przez transporter na "stare śmieci" ...... a tam puste miski...... pusto..... i bezdomnie .....
Kotka pojedzie do Beatki mamy, do domku z ogródkiem pod Częstochową, razem z inną dzikuską, z którą poznała się na "tymczasie " u Beatki
![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, puszatek i 108 gości