» Pon sie 20, 2007 18:08
Dzieki za odwiedziny .. :))
dzis od rana pozbierana.. jakos dzialam, ale zawsze musi minac
kilkadziesiat godzin, zanim sie zregeneruje po takim nocnym dyzurze.
Bylam w dzielnicy - zalatwiac sprawy zyciowe ... przy okazji zdarlam
jakies papierzyska kredytowe z mojego ogloszenia - i juz drugi raz
dwoch mlodych panow zapytalo, czy kot sie znalazl (siedzieli tam
i jedli zapiekanki, te znane - 'spod Korony' - chyba sa bywalcami,
bo kilka tygodni temu sytuacja wygladala dokladnie tak samo).
Podziekowalam im za zainteresowanie.
Juz nie wiem co robic.
Nie mam zadnej koncepcji, poza tymi ogloszeniami w gazecie.
no i afisze - zbliza sie wrzesien .. A tu znow posucha finansowa,
i na razie moge tylko planowac .. A schronisko wciaz odkladam :(
U kocic sytuacja lekko lepsza .. ale Fuma zamieszkala na stale
za szafka; wychodzi na jedzenie, i do kuwety (ale musze ja miotla
wygarniac ..) i jak Rysia spi - wtedy sie bawi patyczkami, rurkami
do napojow, patyczkami, myszka ... sama potrafi bawic sie nimi
i calkiem powaznie sie w to angazuje, skacze, podbija, poluje ..
Rysia na razie przestala ja atakowac - ale moze to dlatego, ze bardzo jej pilnuje; wychodze z domu kiedy wszystkie maja sjeste, a poza tym wciaz jestem.
Bunia gromadzi sadelko w przerazajacym tempie .. Krowka wyglada
jak stary tlusty jamnik .. :( tylko Rysia trzyma figure, i Fuma tez
- no ale to elfik ..
Pozdrawiam i dziekuje za podtrzymywanie,
rozgladam sie i rozgladam ...
zo