Zowisia pisze:Nie mam na razie wiele do powiedzenia, moze jak sie troche posklejam.
Koncze i ja rowniez zycze Ci odnalezienia Zguby. Stale zagladam do
watku o Asche, ale ostatnio nie mam sily nic pisac.
Ach Zosiu wiem jak to jest
mi nawet u siebie nieraz ciężko pisać
bo wiem że musze znowu i znowu to samo powiedzieć: że nic sie nie zmienia
zarówno w kwesti odnalezienia mojego Asche'a i co do samopoczucia też nii
wierze jednak,
mam nadzieję,
że kiedyś z uśmiechem na ustach i w sercu
będziemy
OBIE
mogły wyklikać na klawiaturze coś miłego i wesołego
Za co z calej siebie trzymam mocno kciuki i wiedz że te kciuki zawsze będą zaciśnięte dopóki się nie spełni to jedno marzenie
pozdrawiam
i na niedzielny nocny-wieczór
Aia
PS ach no i widziałam foty
piękne zdjęcia
piękne koty
co tu można więcej powiedzieć...
zachwycać sie tylko
