martazd pisze:Franuś znowu łazi. Ciężko go uchwycić na zdjęciu. Na razie tylko takie: Skrada się za Przecinkiem. Wygląda jakby chciał go upolować, więc pilnuję facecików.
Franuś dostał dziś po pysku od Misiabeli, ponieważ naruszył jej przestrzeń osobistą. Nie oddał, wycofał się. A potem: Sam przyszedł i kazał się głaskać.
Franuś się przejadł . Został nawodniony, dostał przeciwzapalny + antybiotyk. dalia, dzięki jeszcze raz za namiar na weta - super jest . Franuś waży już 3 kilogramy.