Adopcja

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 07, 2009 20:38

vega36 pisze:
monika74 pisze:
CoToMa pisze:Możesz to jeszcze naprawić.
Powinnaś im zwrócić wolność :rudolf:

zwróćmy wolność wszystkim kotom :!:
ja na początek wypuszcze do lasu 5 maluchów które mam na tymczasie
ciekawe czy będą mi wdzięczne?


A dlaczego do lasu? Na najbliższy, w miarę ruchliwy parking - tam ich miejsce.

bo las mam w pobliżu ale wkońcu niech same zdecydują co wolą
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt sie 07, 2009 20:43

:lol: :lol: :lol: MOnika 74 rzucaj po kolei, Elwisia!!!już go łapię tylko płachte wywieszę. :lol: :lol:
potem żmijkę !!!i Berysia ..
a ja wywalę moje tymczasy niech wracają do reklamowki w śmietniku, to natura wzywa!!!!!
zaoszczędzę na wizytach u weta :lol: :lol: to jest mysl...
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt sie 07, 2009 21:09

cypisek pisze::lol: :lol: :lol: MOnika 74 rzucaj po kolei, Elwisia!!!już go łapię tylko płachte wywieszę. :lol: :lol:
potem żmijkę !!!i Berysia ..
a ja wywalę moje tymczasy niech wracają do reklamowki w śmietniku, to natura wzywa!!!!!
zaoszczędzę na wizytach u weta :lol: :lol: to jest mysl...

no dokładnie, bo to przecież w naturze kota leży zamknąć się w reklamówce i wtoczyć do śmietnika :)
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Pt sie 07, 2009 21:11

vega36 pisze:
CoToMa pisze:Nie ma madrych/głupich kotów.
Nie ma mądrych/głupich psów.
Są tylko mądrzy/głupi właściciele...


A ja się właśnie dowiedziałam, że mam piątkę głupich kotów :roll: No to co ja poradzę na to, że one głupie? Mam im pozwolić na samobójstwo podczas skoku z okna? Śmierć nie może być karą za głupotę - jak myślicie?

Nie wiedziałam, że nasze kociaste są w naszym (bo i kociastych) domu trzymane jak więźniowie obozów koncentracyjnych... :roll: Hmmm... Właśnie wylegują się po zjedzeniu smacznej i obfitej kolacji...


a moze jednak?
tylko co overdrive na to? On też powinien z balkonu skoczyć, dla udowodnienia swej teorii.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Pt sie 07, 2009 21:11

monika74 pisze:
vega36 pisze:
monika74 pisze:
CoToMa pisze:Możesz to jeszcze naprawić.
Powinnaś im zwrócić wolność :rudolf:

zwróćmy wolność wszystkim kotom :!:
ja na początek wypuszcze do lasu 5 maluchów które mam na tymczasie
ciekawe czy będą mi wdzięczne?


A dlaczego do lasu? Na najbliższy, w miarę ruchliwy parking - tam ich miejsce.

bo las mam w pobliżu ale wkońcu niech same zdecydują co wolą


Przede wszystkim powinny same zdecydować - to najważniejsze!!!

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt sie 07, 2009 21:18

monika74 to pokaż im parking i las i może coś jeszcze , a potem spytaj co wolą :)
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Pt sie 07, 2009 21:22

vega36 pisze:
monika74 pisze:
vega36 pisze:
monika74 pisze:
CoToMa pisze:Możesz to jeszcze naprawić.
Powinnaś im zwrócić wolność :rudolf:

zwróćmy wolność wszystkim kotom :!:
ja na początek wypuszcze do lasu 5 maluchów które mam na tymczasie
ciekawe czy będą mi wdzięczne?


A dlaczego do lasu? Na najbliższy, w miarę ruchliwy parking - tam ich miejsce.

bo las mam w pobliżu ale wkońcu niech same zdecydują co wolą


Przede wszystkim powinny same zdecydować - to najważniejsze!!!

Ale żeby mogły świadomie zdecydować co wolą, to musisz im wszystko pokazać.
W końcu muszą wiedzieć pomiędzy czym mają wybierać.
Kłania się kilka wycieczek krajoznawczych.
Z kotami :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 07, 2009 23:47

Ale numer 8O :lol:

Niestety, tacy ludzie jak Overdrive myślą że bezdomne koty jadają w barach czy restauracjach, śpią w hotelach, a jak ich coś boli to idą do weterynarza. Jestem ciekawa czy owy "pan" widział kiedyś połamanego kota na trawniku, czasami tak mocno pogruchotanego że już nie było co zbierać.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob sie 08, 2009 7:01

hydra_pl pisze:Mogę dalej? Zanotowane, że grzeczna jestem, hę? Marcelibu, notuj jak grzecznie proszę 8)


Padłam spać wczoraj wczesnym wieczorem, dopiero się teraz obudziłam. Już zabieram się za odnotowanie i odrabiam zaległości w czytaniu 8) .


Edit: Doczytałam: Hydra byłaś naprawdę OK :lol: :ok: .

Tylko nie wiem, jak z odbiorem u Twojego adwersarza? 8)

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob sie 08, 2009 8:22

Overdrive pisze:A jeśli postanowi kiedyś wrócić na łono natury...


Taaa. Postanowi wrócić drogą ekspresową wypadając z balkonu, czy może uprzejmie poinformuje Cię, że chce wyjść na klatkę schodową, zjechać windą i już nigdy nie wrócić?

Tak przy okazji: Wczoraj odwiedziłam, razem z tymczasową kotką, weterynarza w celu przeprowadzenia zabiegu sterylizacji na tejże kotce. Tuśka mruczała, była spokojna, chciała zwiedzać gabinet. Czy według Ciebie jest mądrym czy głupim kotem? (Ooo, wybacz mi niewiedzę! Mój prosty umysł nie ogarnia Twoich skomplikowanych wartości!)

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Sob sie 08, 2009 8:34

ja tylko sekundowo - od ponad tygodnia mam u siebie koteczkę z polamanymi żebrami, byla odma
kotka lezala na trawniku caly dzien, nieruchomo z bólu, była mała ranka a ze był jej bezruch wlaśnie to na kotce zaczeły skladac jaja muchy - bylo ich mnostwo, tak dużo że to białe wzięto za wystające po wypadnięciu z okna z ciała żebro - a to już jaja much były...
cóż, kotka głupia bo wyskoczyla z okna? czy właściciel że nie zabezpieczył okna? nikt też jej nie szukał, obecnie jest u mnie, bedzie b. pilnie szukać DOBREGO i MADREGO DOMU

teraz sie przeprowadzam, priorytetem było osiatkowanie okna u Damorka, bo to 12 piętro - ale nawet gdybym mieszkala nizej, nawet na parterze to okno by było osiatkowane bezwarunkowo
w obecnym jeszcze mieszkaniu mialam siatkę ogrodową a w pokoju syna moskitierę (komary, do pokoju Mlodego koty nie wchodziły a jak wchodziły to okno było zamkniete)
mozna naprawde niedrogo fajnie zabezpieczyć okna, byle miec wiertarkę i kogoś do zrobienia dziur
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Sob sie 08, 2009 8:37

xandra pisze: (...)od ponad tygodnia mam u siebie koteczkę z polamanymi żebrami, byla odma
kotka lezala na trawniku caly dzien, nieruchomo z bólu, była mała ranka a ze był jej bezruch wlaśnie to na kotce zaczeły skladac jaja muchy - bylo ich mnostwo, tak dużo że to białe wzięto za wystające po wypadnięciu z okna z ciała żebro - a to już jaja much były...cóż, kotka głupia bo wyskoczyla z okna? czy właściciel że nie zabezpieczył okna? nikt też jej nie szukał, obecnie jest u mnie, bedzie b. pilnie szukać DOBREGO i MADREGO DOMU

teraz sie przeprowadzam, priorytetem było osiatkowanie okna u Damorka, bo to 12 piętro - ale nawet gdybym mieszkala nizej, nawet na parterze to okno by było osiatkowane bezwarunkowo
w obecnym jeszcze mieszkaniu mialam siatkę ogrodową a w pokoju syna moskitierę (komary, do pokoju Mlodego koty nie wchodziły a jak wchodziły to okno było zamkniete)
mozna naprawde niedrogo fajnie zabezpieczyć okna, byle miec wiertarkę i kogoś do zrobienia dziur

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob sie 08, 2009 8:40

Ooo - trollowy wąteczek przegapiłam. 8)

Szkoda, że nie mam czasu, by sobie pogłupawkować z Wami. Bo ja to mam same głupie koty. I niecywilizowane.
Gdybym pogadała o zwróceniu wolności z taką Selką, to by się na pewno ucieszyła z propozycji - nie ma to jak nie chodząc turlać się po trawce latem, a zima po śniegu i błocie. Jakaż by była szczęśliwa.
Albo i nie. Bo akurat jej by nie było - zadziałałaby selekcja naturalna.

Dobra, nie nadaję się do takich żarcików. Może dlatego, że moje wykształcenie nie pozwala mi posługiwać się opozycją `natura-kultura`. a trzydzieści głupich kotów wymaga podcierania tyłka, podawania specjalistycznej karmy i leków, i czego tam jeszcze sobie równie głupia, jak koty pańcia, nie wymyśli.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 08, 2009 8:51

[quote="Agn"]Może dlatego, że moje wykształcenie nie pozwala mi posługiwać się opozycją 'natura-kultura'./quote]
Moje też nie.
Zawodowo przygotowywałam się do działania przeciwko "naturze".
Zastanawiałam się swoją drogą nad zależnością między tymi dwoma czynnikami (rodzajem wykształcenia a gotowością do bezrefleksyjnego posługiwania się wspomnianą opozycją :roll: ).
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 08, 2009 8:53

Ikotipies pisze:
Agn pisze:Może dlatego, że moje wykształcenie nie pozwala mi posługiwać się opozycją `natura-kultura`.

Moje też nie.
Zawodowo przygotowywałam się do działania przeciwko "naturze".
Zastanawiałam się swoją drogą nad zależnością między tymi dwoma czynnikami (rodzajem wykształcenia a gotowością do bezrefleksyjnego posługiwania się wspomnianą opozycją :roll: ).


:mrgreen:

To temat na osobny wątek. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], lucjan123 i 77 gości