» Sob wrz 05, 2009 12:49
Re: Adopcje Puchatkowa5, 'EXO' w schronie, W-wa.. s. 8..
Wklejam wiadomośćod Pani :
"Witam! bardzo byłam zaskoczona ze szczęścia że pani na moją wiadomość odpisała tak szybko.Zgodziła bym się na wizyte przedadopcyjna,a zaoferować kotce moge wszystko.Dom tylko niewychodzacy ,opieke medyczna,jedzenie,miłość wszystko co potrzebuje.Mam już jednego kota persa i wiem ile potrzebuje on uwagi.Dziennie jest czesany i przemywane ma oczy ,dosaje jedzenie ROYAL bo nic innego niechce jeść.Córka moja ma kotke perską w lipcu jechała na wczasy i kotka była umnie,potem jak ją zabrała muj kot przestał jeść i bawić się ,chodził po mieszkaniu szukał jej i miałczał poszłam z nim do lekarza tam dowiedzialam się że muj kot (atos) potrzebuje towarzystwa drugiego kota.Zdecydowałam że przegarne jedną lub dwie kotki ale tylko spokojne,kudłate persy nie dachowce (to są koty podwórkowe )i w domu psocą.Napisze coś o sobie .Jestem mężatką mam 46 lat wychowalam troje dzieci które są samodzielne ,a że niemam wnuczka to z mężem postaraliśmy się o swoje,teraz syn ma 4 lata.Ja nie pracuj a mąż jest emerytowanym górnikiem i jeszcze dorabia.Mamy rybki i kocura atosa Mąż jest starszy odemnie o 15 lat W czasie wakacji nie wyjezdzamy ,spędzamy do w domu bo mąż chce odpocząć.Jsteśmy szczęśliwą rodzina Co chodzi o adopcje to czytałam warunki adopcji i zgadzam się na przestrzeganie ich moge czekać na kotke nawet dwa lata lub więcej...
Pani jest z Mysłowic
